reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

gosiagro-ja przez tydzień brałam 3 rzy po jednej a jak krwawienie ustało bo miałam je przez skurcze to zmejszyli do dwóch ale i tak po tym miałam skurcze napewno dużo mniej ale jeszcze się troszke napinało u mnie najgorzej przechodziłam raz zimne raz gorące poty i strasznie słabo mi było a ręce się tak bardzo nie trzęsły serducho za to waliło odrazu po wzięciu tabletki.
 
reklama
Witam w pochmurny czwartek...jestem jaka chmura gradowa...:)...a dlaczego...bo czekają mnie nauki...wrrrrrrr.......znów 2 godz bez przerwy a ja poprostu nie daję rady wszystko mnie boli.....
liliti trzymam kciuki, nich Bóg ma Was w swej opiece.....
No i już dzisiaj muszę zamóić łóżeczko....kasa jest a nie ma weny;)Wyliczyłam, że chyba z całym wyposażeniem....będę oglądać aby nie popełnić błędu...i moja mała czuła się jak księżniczka...
Co do leków ja biorę luteinę i powiem Wam, że bardzo się boję aby nie zaszkodziła małej.....No-spę forte ograniczam biorę kiedy naprawdę jest ból tylko dlatego, że jak się broniłam z babką weszłam na temat ciąży i mnie uświadomiła, że może zaszkodzić opowiadała o dzieciach ponospowych....ale wiadomo muszą byc to ogromne ilości połykanych tabletek....
 
Witam się z wami kochane!
lilit- trzymaj się dzielnie i jestem pewna, że urodzisz zdrową córeczkę. Musisz być silna. Mam dobrą opiekę- dasz radę!
gosiagro- mam nadzieję, że z tymi lekami jakoś przetrzymasz....czego się nie robi dla maluszka. Ja codziennie kłuję się dla małej sprawdzając cukier i aplikując sobie insulinę-też nie jest łatwo, ale matka wszystko przetrzyma. Trzymam kciuki za Ciebie i za męża także- oby tomografia była dla was pomyślna.
Wszystkim, które się wizytowały gratuluję.
Ja dziś leniwa, pogoda nie nastraja do niczego...chyba posiedzę w domu i nosa nie wychylę...
 
Gosiago - wiele sił dla Męża! No i trzymam kciuki aby wyniki tomografii były pozytywne!

Dziwny ten dzień dziś... Raniutko przed 6 odwoziłam mojego W. na pociąg do Wa-wy, pojechał na egzamin i wciąż teraz myślę jak mu tak idzie... Po powrocie do domu nie czułam się już senna ale tak około 10 to mnie ścięło i się położyłam ale nie dane mi pospać bo u sąsiadów na klatce wymieniają drzwi hałas jest przeogromny:szok: A pogoda nic a nic nie zachęca aby wyjść z domu. No ale będę się musiała zmobilizować bo nie mam jeszcze prezentu dla małża na jego jutrzejsze imieniny, co gorsza brak mi też pomysłu... Musze też usiąść i nad menu na imprezkę jutro i w sobotę pomyśleć, więc mam dziś co robić.

Tak poza tym to dawno się na forum nie odezwały ita85 i Olimpia, jak nas podczytujecie to dajcie znać co tam u Was!
 
liliti,
ja rowniez wierze, ze wszystko bedzie dobrze! przy tym u mnie w niemieckim szpitalu przed porodem rabneli sie przy szacowaniu wagi malego o blisko kg (a moja ginekolog trafila fast 100%), wiec moze mala tez jest juz malym klopsikiem, kto wie...

gosiagro,
trzymam kciuki za meza!

kurcze, jak czytam o waszych dolegliwosciach to czuje sie taka niemal niedotknieta... poza rwa kulszowa, ktora jest czasem gorsza niz wszystko inne i zgaga nic mi dzieki bogu nie jest.
ale dzis juz 3 dzien biore antybiotyki, bo zapalenie w kosci mimo operacji jeszcze daje o sobie znac.
C'est La Vie...
 
Hejka laseczki :-)

Trzymam kciukaski dziewczyny.

Jakos senny dzien i wogole niedobrze mi cos :/

pozdrawiam :-)

b182.gif
 
Witam!
Wszystkim Mamom po wizytach gratuluję dobrych wieści
Gosiagro i Liliti - za Was i Wasze maleństwa mocno kciuki zaciskam - by jeszcze pomieszkały w brzuszkach trochę

pozdrawiam gorąco pozostałe czerwcówki

Aha - miałam napisać wcześniej, ale zapomniałam - Badaicka jest w szpitalu od soboty - ma rozwarcie na 2 palce, skurczy nie ma, ale leży, bo ma podwyzszone crp i dostała antybiotyk. Nie wiadomo czy wyjdzie do domu, czy urodzi wczesniej - czeka na decyzję
 
Czesc dziewczyny:)

liliti zycze duzo wytrwalosci i spokoju, nie martw sie, masz dobra opieke, najwazniejsze abys myslala pozytywnie, juz niedlugo bedziesz za swoja coreczka
gosiagro wypoczywaj i bierz leki, trzymam kciuki za Ciebie, maluszka i Twojego meza; duzo zdrowia i pomyslnosci

dzis slonecznie ale jakos chlodno, ja szykuje sie do podrozy, smutno mi zostawiac swoja druga polowke ale co moge zrobic :-( c'est la vie... przynajmniej na razie
 
reklama
Do góry