Wiem co to za ból :--
-( Ale od wczoraj już go nie czuję . . . tak bardzo spuchły mi stopy i bolą przeokrutnie, że zapomniałam o rwie kulszowej. Już sama nie wiem co gorsze. Przez te stopy, szczególnie lewą nie mogę chodzić
Już mi się wszystkiego odechciało , chyba dopadła mnie depresja przedporodowa. Jak patrzę na moje stopy to wydaje mi się, ze powinnam z nimi trafić na OIOM . Nigdy czegoś takiego nie widziałam
![]()
Mierzyłaś sobie ciśnienie?? Ja też myślałam że spuchnięte nogi to norma w ciąży, ale lekarz mnie uświadomił że normy też mają swoje granice. Teraz kiedy biorę tabletki na nadciśnienie obrzęki stup się zmniejszyły i jest o niebo lepiej chodź wciąż mam opuchnięte nóżki :-)


. Od wczoraj ciągle mam wrażenie, że już będę rodzić (wczoraj ciągle twardniejący brzuch, momentami lekkie bóle w dole brzucha i jak na złość mój mężczyzna w pracy cały dzień i bez możliwości szybkiego powrotu do domu, na szczęście sytuacja nie rozwinęła się bardziej i dotrwałam do dzisiaj), a od rana brzuch mnie pobolewa, fakt że trochę przesadziłam z chodzeniem no i ten egzamin, ale ja mam wrażenie, że to jednak coś więcej
a ja mam kostki jak balony
ale ja przed ciaza tez tak mialam i to bylo spowodowane ta zakrzepica zylna u mnie. A cisnienie w sumie mam dobre.