Witam dziewczyny

my dziś rano byłyśmy na szczepieniu, Ninka dzielna jak zawsze :-) tylko buzię w podkówkę przy zastrzyku zrobiła :-) widocznie wdała się we mnie, bo mój mąż mdleje przy zastrzykach

hah Poza tym mała osiągneła zawrotna wagę 6 kg 300 g

a przy wypisie za szpitala 3 kg 240 g ważyła

czyli ponad 3 kg do przodu
Poza tym odnawiam kontakty towarzyskie

dzis u mnie były aż 3 koleżanki, fajnie tak się spotkać i odstresować, Ninka jak zawsze kochana nie dała się nikomu "obcemu" wziąć na ręce

cwaniara mała :-) poza tym dostałam 4 ogromne torby ubranek dla niej od jednej z koleżanek, więc generalnie na małą za dużo na zimę nie wydam, bo z tego co przejrzałam starczy nam co mamy na spokojnie.

Pozostaje mi tylko uprać i poprasować... tak na zakończenie miłego dnia
P.S od razu człowiek po zainwestowaniu pieniędzy w siebie radosniejszy

POLECAM!!!
Ja tam spiewam to co umiem hymn, Rotę, Legiony, Mury,

mała patriotka mi wyrośnie
