reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Cześć. U nas już lepiej. Tzn. chyba lepiej. Dziś mały znów jakiś nadmiernie śpiący i marudny... pójdę z nim jutro do kontroli, bo za bardzo się boję żeby ta choroba się nie rozwinęła... nabił sobie dziś mega guza po czym godzinkę był zadowolony, a później miał zjazd i zasnął mężowi na rękach, czy powinnam się bać o stłuczoną główkę? teraz normalnie się bawi, zjadł dwie parówki i jest ok, ale marudny jest, złości się jak nie robię tak jak on chce. Nauczył się ostatnio wołać "CHOĆ CHOĆ", macha rączką i mówi, jest to słodkie, ale non stop muszę gdzieś z nim chodzić ;)
 
Witam wieczorkiem

Niestety nadal mu świszczy w oskrzelach i zastrzyki do poniedziałku. Lekarz bardzo mnie namawia na szczepienie przeciw pneumokokom (sama nie wiem co o tym sądzić). Twierdzi że to jego zapalenie to klasyczny przykład. Mówi ze jak mały chodzi do żłobka to konieczność. Wiadomo i tak trzeba poczekać to calkowitego wyleczenia i jeszcze odczekać. Miałam w planach poczekać do 2 lat i raz go zaszczepic ale teraz juz sama nie wiem...

Wstawiłam zapiekaneczke ziemniaczaną z boczkiem i czekam na mężulka, o 22 powinien być :)
Od jutra T. zostaje z Ignasiem aż do środy - ciekawe jak sobie będą radzić :)

eagle- trzymaj sie do marca :)
zyrafka- lukaszek już zasnął???
gosia- podaj mi stronkę w twoimi wypiekami. O jakiej zapiekance kalafiorowej pisze zyrafka??
Kasiek- lepiej idz na osłuchanie żeby nie bylo jak z Ignasiem. Coprawda lekarz mnie zapewnial ze nie było w tym mojej winy tylko tak sie szybko u Ignasia rozkręciła ta choroba :(ale bidak zastrzyki teraz ma... :(
 
Ostatnia edycja:
jestem:-)
dziecko śpi, mężuś ma wychodne a mamuśka na bb:-D

zyrraffka - widzę, że jesteś u mnie stałym gościem :-D nam smakowało, to taki typ obiadu, ze wyjmujesz co masz w lodówce wrzucasz, zapiekasz i obiad gotowy:laugh2::laugh2:

Kasiek - może rzeczywiście idź jutro do kontroli i od razu powiesz o tym guzie, lekarz zobaczy. Majusia jak się nie robi tego co ona chce to się też złości z fochem biegnie do drugiego pokoju postoi tam chwile i wraca z uśmiechem na ustach:-D:-D ona jest booska:tak:

dorotka - czyli jednak dalej zastrzyki, biedny Ignas, ale dzielny jest! Ja wcześniej jak planowałam dać Maję do żłobka to miałam ja szczepić na pneumokoki, ale jako że na razie jest w domu to jeszcze nie szczepiłam.
link masz tutaj :-) Galeria smaku
 
No t chyba dzisiaj taki dzień upadkowy... Jasiek tak tak tak tak tak daje popalic od rana że nie pytajcie I teraz upadł nam z fotela:(
Gosia- KOKOSANKI............................................................................................................................................................................................... Zwariowałam! I ponieważ niedziela jest dniem bez diety "oszywiście" zrobię sobie ... bo ja nic na świecie tak nie kocham jak kokosanki ale nigdy nie umiałam ich wykonać...
Kasiek- ja zawsze jak jaś poleci na główke sprawdzam reakcje na światło. latarką taką malutka świecę w oczka jak zrenice reagują to ok. Pojedz jutro na kontrolę z Damisiem i zapytaj od razu o guzka Kochana bo znając Ciebie będziesz się zamartwiał (skąd ja to znam:p:)) :* buziaki
Dorotko- Ja nie pomoge z pneumokokami bo nie szczepiłam i nie będę szczepić. Zróweczka dla Ignasia!!!

I tak sobie myślę .....KIEDY TE ZASRANE PIĄTKI WYJDA DO KOŃCA.... A jak pomyśle że jeszcze górne to już mi słabo na sama myśl się robi
 
Gosia- KOKOSANKI............................................................................................................................................................................................... Zwariowałam! I ponieważ niedziela jest dniem bez diety "oszywiście" zrobię sobie ... bo ja nic na świecie tak nie kocham jak kokosanki ale nigdy nie umiałam ich wykonać...

tylko uważaj z czasem pieczenia, ja swoje miałam za długo i trochę się spiekły:zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale i tak wszystkie opędzlowaliśmy:-D
 
Witam wieczorkiem.

Mąż zabrał Łukaszka popołudniu do sali zabaw więc młody się wyszalał a ja miałam chwilkę odpoczynku.

kasiek- ja też jeśli uda mi się zarejestrować na rano, idę z Łukim do lekarza, bo choroba mu wogóle nie przechodzi. Już ponad 14 dni choruje i bez poprawy, w dodatku ma jakąś wysypkę, najpierw myślałam, że to różyczka ale poczytałam na ten temat i raczej to nie to.

mnie też jakieś choróbsko bierze.

dorotko- przykro mi że jeszcze musicie męczyć się z zastrzykami ale najważniejsze zeby całkiem wyleczyć. Co do pneumokoków to mam mieszane uczucia, nie mogę się zdecydować. W sumie teraz Łuki jest bez przerwy chory więc nie ma mowy o szczepieniu. Zasnął po 19 ale w dzień nie spał wcale.

gosiu- jestem fanką Twojej stronki, narazie niestety tylko oglądam. Nie mam możliwości wyjść na zakupy a jak wyślę po co ś męża to i tak mi ciągle czegoś brakuje w lodówce. Uwielbiam zapiekanki z ziemniakami, najczęściej robię z mięsem mielonym lub wieprzowym drobno pokrojonym i podsmażonym i warzywami na patelnie oraz serem oczywiście.

perfecta- też się wezmę za kokosanki hehe tylko już mam taką listę słodkości do zrobienia ze chyba mi nie starczy ciąży zeby to wszystko zrobić i zjeść :))) co do zębów to mi też słabo na samą myśl, a w styczniu pewnie mi się zaczną zęby od nowa z moim nowym dzieckiem:baffled:
 
Gosiargo trzmam kciuki za wyniki mezulka:)

Perfecta wspolczuje marudzenia, normlanie az sama mam stracha;/

Eagle no to czekamy do 1 marca:)

Dorotko biedny ten twoj synus;( ale mam nadzieje ze w poniedzialek wizyta bedzie juz ok:)

Zyrraffko ja tu glodna jestem a tu o takich wypiekach piszesz;p:)

Dziewczyny tomograf potwierdzil zlamanie kregoslupa:( odcinka TH12...niewiemy co mamy robic...leczenie dobry miesiac
 
mnie też jakieś choróbsko bierze.

to herbatka, miodek i cytrynka i do łożeczka wygrzewać się, żebyś nam się tutaj jakaś choroba nie rozwinęła!

Dziewczyny tomograf potwierdzil zlamanie kregoslupa:( odcinka TH12...niewiemy co mamy robic...leczenie dobry miesiac

o matko:-:)-( bardzo mi przykro, ale chyba nie macie wyjścia z tym leczeniem, a musiałby być w szpitalu czy tylko nosić ten gorset? mam nadzieje, że szybko wszystko zaleczycie!
 
reklama
Do góry