reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Hej kobietki! Witam się i ja weekendowo :)

No i teściowa wylądowała w szpitalu wczoraj w nocy... arytmia serca :-( mają jej porobić jakieś badania, na razie nic nie wiadomo...

Poza tym, to u nas OK. Damiś zdrowy, ale bardzo marudny... cały czas tylko na ręce i żeby z nim siedzieć... ja muszę się wybrać jednak do lekarza w poniedziałek, bo już bardzo długo męczy mnie kaszel... niby nic takiego ale są momenty że przestać nie mogę... boję się żeby to nie było coś z płucami bo ostatnio dużo ludzi na to właśnie chorowało, między innymi moja pracownica z którą spędzałam dużo czasu... nic mnie nie boli przy kaszlu ani przy oddychaniu, ale trzeba to skontrolować dla świętego spokoju...

Eagle
- ale cudny synuś! nie mogę się doczekać zdjęcia całej trójeczki, bo utkwiło mi w głowie zdjęcia Asi i Tomka jak był malutki :) słodkie zdjęcie :)

Olavip - teraz kolej na Ciebie :)

Lena - czy ja dobrze zrozumiałam treść Twojego tajemniczego postu??? :rofl2:

Oki, tyle pisania... trzeba ogarnąć dom po tornadzie... :szok:

Buziaczki dla wszystkich BB cioteczek :-D
 
reklama
kasiek- mój łuki też wymaga zeby się z nim non stop bawić, poza tym już mu ciężkie dni minęły na szczęście. Zdrówka dla tesciowej!


ja jestem jednak mega zdolna- przypaliłam fasolkę po bretońsku, ale jestem zła :baffled::angry:
\
 
mamy niejadkow jak wy dajecie sobie rade
ja juz wariuje przez tego smarka malego
od tygodnia problem z jedzeniem, obiadow nie chce w ogole, obojetne co zrobie i jak podam
warzyw to juz wcale nie je, sniadanie jako tako, obiad nic, kolacji troche
juz czuje ze schudl, ledwo 12 kg wazy, niedlugo Jeremek go przescignie

Kasiek wspolczuje choroby tesciowej

dziekuje za zyczenia rocznicowe, niestety u nas milosc przywiedla dosc mocno i nie wiem czy cos jeszcze z tego bedzie ale na razie sie tym nie przejmuje, bedzie co ma byc, bardziej martwi mnie Jaskowe niejedzenie niz fochy mojego meza
 
malujemy palcami i nie tylko

1. Mama próbuje otworzyć nieotwieralne farby za wszelką cenę nawet zębami:-D

DSC_3534.jpg

2. Coś zaraz będzie się działo, mam się cieszyć??

DSC_3536.jpg

3. Już malujemy, dosyć interesujące.
DSC_3538.jpg

4. teraz to już nie tylko paluszki malują ale i pupa i nogi :-D

DSC_3552.jpg
 
Łukaszek już włóżku ciekawe czy zaśnie bo spał dzisiaj popołudniu 4 godziny, musiałam go budzić zeby dłużej nie spał. Poszaleliśmy wieczorkiem, tańczyliśmy, biegaliśmy. Łuki pięknie pokazuje po mnie kroki do muzyki i sam wymyśla też swoje, super zabawa:-)


weekendowa cisza nastała. Mąż jutro do 16 w pracy więc niedziela jak nie niedziela niestety :-(.


PS. polecam książkę: "365 DNI TWÓRCZEJ ZABAWY dla dzieci dwuletnich i starszych" dla mam, które szukają tych prostych i tych bardziej skomplikowanych zabaw dla dzieci
 
Ostatnia edycja:
Rowniez sie witam wieczorowo:)

Zyrraffko
tak dlugo spal? masakra!:) Amelia tez juz w lozeczku chyba spi,bo cisza jest;p
A powiem ci ze ten twoj łukaszek jest oszukany;p niewyglada na takiego malego tadka niejadka;p
Fasolke dalo sie zjesc? Ja przedwczoraj zrobilam,i dzis do obiadu straczylo:)

Klementinko no mam nadzieje ze znajdziecie jeszcze ten plomiec milosci:)

Kasiek zdrowka dla tesciowej!

Jestem taka padnieta,juz sie boje o jutrzejsze zakwasy po silowni!;/;/;/
Zaliczylismy dwa razy spacer z Amelka:)
 
julia- dało się zjeść, bardzo dobra, nie czuc spalenizną. Szczerze Łuki jest szczupły ale masz raję nie wygląda na wychudzonego niejadka, ma troszkę tłuszczyku gdzieniegdzie. Tez byliśmy na dwóch spacerkach, z tym, ze ten drugi był króciutki bo już się ochłodziło, nieprzyjemne wietrzysko było i tylko chwilkę pochodziliśmy

klementinko- nie martw się, miłość rozkwitnie na nowo, potrzeba troszkę zasu po urodzeniu dziecka, tym bardziej jak ma się dwójkę malutkich bąblów. tez sie boje kryzysów po porodzie, wiem jak było po pierwszym kiepsko.

na kolacyjkę budyń dzisiaj, za mało mleka w mojej diecie ale jakoś jogurty, maślanki do mnie nie przemawiają
 
Ostatnia edycja:
zyraffka fajna sprawa z tymi farbkami:) Da się to potem sprać z rajstop?

Moja też już zasypia, ale zrobiła sobie późniejszą drzemkę koło 17, chociaż w sumie w ciągu dnia spała 2h:) Stary pojechał na szkolenie, więc siedzimy sobie z mamą i piwko popijamy;)
 
zyraffka ale fajny pomysł z tymi farbkami :) a co to za farbki?
klementinka sama mam niejadka i czasem też rozkładam ręce, wiem że zmuszać nie można bo to przynosi odwrotny efekt, ja często robię tak, że karmię go przy włączonych bajkach albo Natan się bawi i w trakcie zabawy zawsze coś zje. Wiem że mało wychowawcze ale czasem nie ma innej mozliwości.
 
reklama
Witam i ja wieczorkiem :)
Klementinka -w sprawie niejadków nie umiem się wypowiedzieć, Nela jest jadek i to bardzo. Jak jest głodna sama się upomina i to konkretnie pokazuje co chce w danym momencie zjeść. A co do relacji z mężem - trzymam kciuki aby się poprawiła!
Zyrraffka - po to Tobie zupełnie nei widać, że masz za sobą już połowę ciąży, gdzie Ty Sylwunię schowałaś?? Super popołudnie i wieczór, świetna relacja foto. Nela też ma takie farby ale jakoś myślałam, że to za wcześnie na ich użycie.. Boję się, że Nela będzie chciała je zjadać... Podpinam się pod pytanie Zdec - jak ze spieraniem farbek?
Gosiagro - z zajęć z tego co pamiętam to rytmika, zajęcia logopedyczne, angielski - nie jestem na 1oo% pewna, bo rozmawialiśmy o tym rok temu, w poniedziałek mam nadzieję, że uda się nam tam dotrzeć to napisze co i jak :)
Kasiek - zdrówka dla Was wszystkich, teściowej w szpitalu porobią badania, dobiorą leki i pewnie będzie ok.
Julia - ciepła kąpiel może pomóc na zakwasy :)
izia_tcz - dawno Cię tu nie było!

Nela dziś miała totalnie poprzestawiany dzień, wstała o 5:45, z drzemki koło południa zrezygnowała.. zasnęła dopiero ok 14 i to na 2,5 godz. Spać poszła jak na siebie bardzo późno bo o 21, ciekawe jaka nocka przede mną.. A ja jutro do pracy :(
 
Do góry