reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2010

Emalia- wszystkiego najpiękniejszego!!!!!!!
Żyrafko- domyslam się jak Ci ciężko bez Łukaszka :-( Trzymam kciuki, żebyście już na pewno za te dwa dni wyszły. A Ty spróbuj wykorzystać, że jeszcze nie masz przy sobie "kompletu" dzieci na 24 h ;-) i wypocznii i nabierz sił na zapas :tak:
Wróciliśmy z Łeby, dziś cały dzień "przepiórka", odkurzanie domu, za to od jutra znów czeka mnie ogarnianie i utylizowanie i spieniężanie domu teściówki, miodzio :sorry2:
 
reklama
Hefi śliczny łobuz :-)
Milusia mam nadzieje że choroby szybko minie i bedziecie się cieszyć tylko tym co dobre!!
Zyrraffko odpoczywaj, Łukaszek jest w dobrych rękach. mam nadzieje że żółtaczka szybko minie.
Emalia sto lat!!
Kasiek i jak z jedzeniem? lepiej?
Lena Gaja słodziutka :-) jak się czuje? a jak u Wiktorii?


U nas ok.
Zuza w dzień od pieluchowana! i to sama z siebie :-) wcześniej chodziłam, prosiłam i nic-wszystko obszczane. w końcu się wkurzyłam i powiedziałam że jak chce to może nosić pampki do 5 roku życia. Za 2 dni sama zaczeła wołać! Oczywiście musiały być głośne oklaski i jakieś cucuu. więc na razie jest ok.
mówi coraz więcej, ładnie powtarza :-)
Olka och to jest agentka i mała wredota :-) nazywamy ją Pretensją :-) ohh niech coś nie będzie po jej myśli- to złość na całego :-) Zuze targa za włosy, szczypie i odpycha jak sa przy jednej zabawce,na razie Zuza to dzielnie znosi-ale ile można :-)
Olka chodzi przy meblach już z 1,5 miesiąca i nie ma siły jej powstrzymać! ba teraz zaczyna się już puszczać i wczoraj dała 2 kroki! Ekspres po prostu! Ładnie pokazuje jakie ma kłopoty,klaszcze i tańczy kaczuchy czy inne tańce wywijance :-)
Zuza bardzo jest za siostrą- wszystko z Olą :-)i odwrotnie :-) głowa mi już pęka jak na czworaka ganiają po całym mieszkaniu i piszczą niemiłosiernie :-)

ZDJECIA NA ZAMKNIĘTYM :-)

amy remontujemyy :-) mam nadzieje że do końca lipca skończą :-) a później jeszcze cyklinowanie i montaż kuchni :-)więc może do końca sierpnia sie wprowadzimy!

Pozdrawiam Was bardzo cieplutko!
 
Ostatnia edycja:
zyrraffka - bidulko:-( mam nadzieje, że jutro wyjdziecie:tak:

hefi - a bardzo chętnie, tylko ta pogoda teraz wariuje:eek: a Julcia na każdym zdjęciu uśmiechnięta, widać, że było jej dobrze no i mama tez przeżyla taaaakaaaaa długaaaaa rozłąkę;-)

milusia - :-( ale was choroby meczą, duzo zdrówka życzę!

julia - jak twoje pomidorki?:-)

perfecta
- ty już u mamy?

mi-mi
- zazdroszczę i gratuluje wam, u nas tez ciągle sikania, najlepsze jest to ze ona potrafi siedzieć na nocniku 20 minut, ale nic na niego nie zrobi, dopiero jak zejdzie to sika w matjki gdzie popadnie:baffled:
 
Hej,
wczoraj pisałam 3 razy posta i co chwilę mi uciekał i brak połaczenia z BB było więc mam nadzieję że dzisiaj się uda :)

Zyrraffko
napewno Ci ciężko, ale musisz dać radę!! 2 dni szybką Ci miną i będziesz się cieszyła w domku dwoma Skarbeńkami :)

Milusia dużo zdrówka dla Was!! kurcze ale Was te choróbska męczą ;//

izia ojj u Ciebie też pod górkę ;// oby jak najszybciej wszystko wróciło do normalności!!

mimi gratuluje odpieluchowania, u nas już też było dobrze, Natan sam siadał na nocnik i robił siusiu, gorzej z kupką a od kilku dni znów zdarza się że zrobi w majtki ;/ i widać że mu sie to podoba ;/

a ja dopiero wczoraj wróciłam do żywych. Cała niedzielę wymiotowałam, do tego straszna migrena, w nocy też nie mogłam spać tak mi ból głowy dokuczał :/
Natan troszkę zakatarzony a w nocy w czwartek i piątek miał 38,5 stopnia gorączki, w dzień żadnych oznak choroby tylko w nocy ta temperatura, już myślałam że może gardło ale nie, chyba jakiś wirus to był bo po gorączce ani śladu.
 
julia niestety nie koniec fatum do tego wszystkiego mogę dołączyć jeszcze złamany palec u nogi brrrrrrrr kiedy ta seria się skończy mam nadzieję że wyczerpałam już limit
milka zwykła szafa 3 drzwiowa z suwanymi drzwiami
mimi fajnie tak z dwoma takimi berbeciami :-Djak są za sobą:tak:
nadika współczuję bólu głowy i tej całej reszty mam nadzieję że nie powrócą
 
Gosiargo a nasze pomidorki? hmmm chyba nic z tego nie bedzie...a dlaczego? niemam pojecia,ostatnio dostaly popalic po burzy,polamaly sie ale widze ze jakos doszly do siebie, nic narazie po malu rosna,owocow zadnych narazie niewidac zeby wypuszczala...;/ wiec niemam pojecia co z tym bedzie heh taka ze mnie ogrodniczka od siedmiu bolesci;/
 
izia_tcz mam nadzieje że limit wyczerpany :-)

Uwaga! dzisiaj Olka zrobiła 3,6 a na końcu 10 kroków!! troszkę sie chwiała ale idzie jak burza :-)
 
mi-mi - zazdroszczę i gratuluje wam, u nas tez ciągle sikania, najlepsze jest to ze ona potrafi siedzieć na nocniku 20 minut, ale nic na niego nie zrobi, dopiero jak zejdzie to sika w matjki gdzie popadnie:baffled:

Jakbym czytała o Neli :) Ona nawet po odsiedzeniu sporego czasu na nocniku potrafi biegać po domu z gołą pupą i zrobić siku dopiero jak jej założę albo majtki lub pieluszkę.

Mimi - gratulacje dla Pretensji!
Izia - pasji szczęścia!
Nadika - zdrówka
Milusia - Wam też zdrówka!
Zyrraffka - jak u Was?
 
Ostatnia edycja:
Dziękuje wszystkim za życzonka :* Jakoś miałam doła wczoraj. Nawet się poryczałam. Ehhhh

Ewelinka- U nas to samo. Janek prócz krzyku, to jeszcze rzuca tym co ma w ręku. Wymuszacze małe. Ja na niego w trakim momencie mówię ,że to mały "terrorysta'' :)
Zyrafciu- i co serduszko, wychodzicie jutro? Ahhh masz taka śliczna niunieczkę :)
Hefi- niunia cudna. Taka zadowolona. Mam nadzieję ,że Jasiowi też będzie sie podobało tej wielkiej piaskownicy :)
Lencja- a co u was?
Milusia- tule Was mocno i zdróweczka zyczę. Bidulko zamiast sie cieszyć weselem to przechodzisz ciężkie chwile. Współczuje serce
Iza- o zgrozo. Oby to fatum poszło precz. Trzymaj się dzielnie :*
Julia- co u was? jak sie czujeta?
Milka- jak tam chłopaki? zdrowe?
Kajdusia- współczuje. Ja mam też cyrki ze spadkiem Oli. Non stop pisma i dochodzenia się. Masakra z tymi spadkami.
Mimi- gratki odpieluchowania :) Dziewczynki cudne!!!
Gratki dla małej piechórki . Szybko poszła :)
Gosia- tak patrze jak suwaczek u Ciebie zasuwa . Normalnie szok. Szykujesz już coś dla dzidzi?
Nadiczka- zdróweczka i oby szybko poszło precz to złe samopoczucie. Och ten paskudny pierwszy try ;)
 
reklama
Witam

Mimi ale masz sportowca w domu szybko zaczela chodzic pewnie chce gonic za siostra a jesli chodzi o milosc i nery to u nas dokladnie to samo.....

Iza kto zlamal palec Ty?

Julia a kwiatki na pomidorkach juz byly ?

Kajdusia pogoda w Łebie dopisala ? mam straszny sentyment do tego miasteczka kiedys musze tam wrocic

Zyrafka jak u Was jutro wychodzicie?


Emalia dolom mowimy precz:) chlopaki zdrowe odpukac :)

Dzis bylismy w ikei zrobilismy zakupy dla chlopakow oczywiscie dwojka mnie przeglosowala doszczetnie..... mialo byc lozko na antresoli i kanapa na dole dlaEryka.... jest zwykla pietrowka, mial byc kontenerek pod biurko zeby sie Eryk do Olafkowych zeszytow nie dorwal jest regalik do ktorego Eryk wlozy reke bez wyciagania szyflad,
jedynie stanelo na moich kolorach ecru plus soczysta lekko zarowiasta zielen i niebieskie dodatki, a kasy poszlo...... a jeszcze nie wszytsko kupione, ale postanowione o ile maz wroci na noc w piatek wieczorem zaczynamy remont jak nie to w sobote
 
Do góry