reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

Jestem ja!!! :)

A u mnie smutno... moja mama spadła ze schodów i miała wstrząs mózgu. Przepracowana bidulka w 40 stopniach nie dała rady... :( dziś teściowa poszła do szpitala, obawiają się że mogła mieć lub może mieć zawał... :( do tego przyłapałam jedną z pracownic na kradzieży i musiałam ją pożegnać... nie lubię tego robić, ale jeszcze bardziej nie toleruję złodziei... :(
 
reklama
Jestem ja!!! :)

A u mnie smutno... moja mama spadła ze schodów i miała wstrząs mózgu. Przepracowana bidulka w 40 stopniach nie dała rady... :( dziś teściowa poszła do szpitala, obawiają się że mogła mieć lub może mieć zawał... :( do tego przyłapałam jedną z pracownic na kradzieży i musiałam ją pożegnać... nie lubię tego robić, ale jeszcze bardziej nie toleruję złodziei... :(


:-:)-( współczuję dużo zdrówka dla mamy i teściowej, mam nadzieję, że z tym zawałem to tylko fałszywy alarm!!





Dziewczy czy któraś z Was ma może zabawy fundamentalne dla niuemowląt chodzi mi o te obrazki czarno białe??
 
witam po ponad tygodniowej przerwie.
Dzisiaj wrócilismy z nad jeziorka. Pogodę mieliśmy super!! Natan szczęśliwy całymi dniami na dworze. Ale tak się Łobuz rozkręcił że wogóle nie słucha co do niego mówię i zazwyczaj robi wszystko na odwrót.. to chyba ten bunt dwulatka.. cały czas słyszę "nie chce", "nie,nie". Zaczął bardzo dużo mówić i ładnie zdania budować, aż czasem z mężem się zastanawiamy skąd on zna tyle słów:)
zyraffka dzieciaczki są boskie!!
milka to Natan ma taką samą wagę przy takim samym wzroście.Tylko lekarka mi nic nie mówiła bo na bilansie nie dało się Natana zważyć ani zmierzyć i musiałam zrobić to w domu i podałam kartkę z jego wymiarami w recepcji. Być może też by stwierdziła niedowagę ;/
milusia co się dzieje że znów w szpitalu??
 
Czesć Kochane!
My oczywiście dalej w domu teściowej.... Sprzątania nie ma końca, próbujemy sprzedawać na allegro co się da, żeby pozbyć się przynajmniej części jej długow, ale wszystko idzie jak po grudzie. W dodatku wpakowaliśmy się w nielatwą sytuację, facet, który mieszka w tym domu (wynajął pokój jeszcze od teściowej) i w sumie "przydaje się" do opieki nad domem podczas naszej nieobecności związał się z dziewczyną, która własnie odeszła od męża, dziewczyna z dwójką dzieci, posiadającą tzw. niebieską kartę (dot, przemocy w rodzinie :-( Dlugo by pisać, w każdym razie stawia nas w trudnej sytuacji przebywając tu (ma przyznany pokój w ośrodku pomocy, ale woli nocować u nas)- łacznie z nachodzeniem jej męża....Staramy się jej pomoc ile się da, ale mam wrażenie, że trochę "uwiesiła" się na nas żerując na naszym współczuciu....Współczuję jej bardzo, ale widzę, że sama nie robi nic, żeby wziąć sprawy w swoje ręce, maruda taka, wszystko jej źle :angry:

Gosiula śmiechotka jak zawsze, gada coraz więcej, a każde słowo, którego nie umie powiedzieć(głównie czasowniki) to "lam" :Trotrek lam niuni titit", niunia lam siusiu, Tatuś lam niuni lam, Kasia, daj propsie niuni lam,niunia lam bam, niunia lam dradrór (na dwór):-D:-D

Kasiek- faktycznie trudny okres u Ciebie :-( Dużo zdrówka dla Twojej mamy i teściowej!!!! Współczuję sytuacji z pracownicą, ja też mam ciągle ten problem, że za bardzo wierzę ludziom....
Żyrafka- Wzruszyłam się oglądając zdjęcia Lukasza z Sylwią, pamiętam jak niedawno piotruś przytulal swoją nowo narodzoną siostrzyczkę... Do dziś ją tak przytula a mi łzy w oczach stają... A propos tych obrazków, ja je mam ale w komputerze w Bydgoszczy, ale pamiętam, że podsyłałam kilku dziewczynom, na pewno ktoraś ma (np Lencja chyba)
Nadika- mądry chłopiec z Natanka, a że się buntuje- cóż, cecha ludzi inteligentnych :-)
Milka- Gosiak chętnie odda trochę wagi Erciowi :-D:-D A o oczka Gosi też będziemy pytać, mi się wydaje, że jej jedno ucieka, ale wszyscy mówią, że chyba mi ucieka, skoro to widzę :baffled: Zapytamy przy bilansie, ale to dopiero we wrzesniu jak do Bydgoszczy wrócimy... A dwulatek nie za mały jeszcze na okularki? Gosi trzeba by je było chyba przykleić , ona nawet spinek we wlosach nie uznaje.... A co czytacie z Olafkiem???:-)
Kasiulka- ja też z przepukliną nie pomogę :-( A córcie masz sliczne!!!
Liza- dentystka pomogła ząbkowi?
eagle-a Ty cały czas te okna myjesz??? :-D
gosiagro- ślicznie wyglądasz Pani Brzuchatko :-) A Majusia wydaje mi się straaaasnie wysoka. No i jakie ma długie włosy :szok: Ślicznoty!
milusia- jak zdrówko Chłopakow????
koriander a ty pracujesz i pracujesz, co?

Dalej się już nie cofam z odpisywaniem, bo godzina nie ta :-D Jakoś tak mi się ostatnio smutno zrobiło, że w tym roku nie miałyśmy minizjazdu, tak było super patrzeć na nasze roczniaki razem, za rok sobie odbijemy, co nie laski???:tak::tak::tak::tak:
Buziczki dla wszystkich Czerwcówek
 
Dzień Dobry :-)

9veh5j.jpg
 
Witam po kiepskiej nocce. Jak nie Sylwia to Łukaszek. Niestety łukasz jak się obudzi w nocy to tylko mama może przyjść, jak zobaczy męża to wpada w jakąś wściekłość :baffled:

kasiulka- powtarzam się ale Hanulka jest prześliczna, uwielbiam takie kitajce sterczące:-)

kajdusiu- dziękuję, już Gosia wysłała mi karty


miłego dnia życzę Wszystkim mamusiom!
 
kasiulka- wychodzisz sama z dziewczynami na spacer? Hania trzyma się blisko Ciebie na spacerach? Ja jeszcze boję się sama wyjść z dwójką, tym bardziej, ze łuki nie chce chodzić za rękę uparciuch jeden, muszę jednak zacząć trenować z nim "grzeczne" spacerowanie
 
reklama
kasiulka- wychodzisz sama z dziewczynami na spacer? Hania trzyma się blisko Ciebie na spacerach? Ja jeszcze boję się sama wyjść z dwójką, tym bardziej, ze łuki nie chce chodzić za rękę uparciuch jeden, muszę jednak zacząć trenować z nim "grzeczne" spacerowanie

Nie wychodzę. Mam ten komfort, że mama codziennie u mnie jest. Hania jest niegrzeczna i niestety ucieka i nie chce chodzić za rękę
 
Do góry