Czerwiec 2010

[nadika]

hej dziewczyny,
ale nas ostatnio mało pisze, mam nadzieję że jak miną wakację to znów się zacznie ruch na forum.

Ja w poniedziałek byłam na wizycie, Mały ładnie rośnie ale dziwnie się ułożył, że lekarz najpierw zrobił mi USG brzuszne a potem jeszcze dla pewności że wszystko jest dobrze zrobił dopochwowe. To dopiero 14 tydz a gin już mi wstepnie powiedział że na 90% będzie syn ) ciekawe czy się sprawdzi. Jeśli się sprawdzi to znaczy że mój mąż ma dobre przeczucia bo tak jak za pierwszym razem wiedział że bedzie syn, tak teraz też jest pewny syna )

 

[emalia82]

Hejka. U nas po staremu. Jasiek zaczyna powoli się rozkręcać z gadaniem. Coraz więcej powtarza ( jak ma na to ochotę ).

Andziulka- witaj serduszko. Weronisia jest cudna!!! Michaśka tez jjuż taka pannica. Fajnie Ci sie podzieliły dziewuszki Jedna blondynka druga ciemna
Kasiulka- Gratki dla Hanusi!!! Jeszcze troszkę i zapomnicie o pieluszkach. Trzymam kciukaski &&&&&&&&&&&&&&&&&
Zyrafciu- jak tam się czujesz? Przeszło?
Gosiagro- Jak tam się czujesz? Jak ciasto wyszło?
Izusia- co tam u was? nic nie piszesz? jak chłopaki?
Nadika- super że "synuś" zdrowy, to najważniejsze :* a jak się czujesz? widać już brzusio?

 

[nadika]

ale porażka siatkarzy w Londynie ;(

emalia dziękuję, czuję się w miarę dobrze chociaż jeszcze czasem pojawiają się bóle głowy tak jak dzisiaj od wczoraj mnie boli ale na szczęście jest do zniesienia. Brzusio już troszkę widać, w jeansach cięzko już się dopiąć chociaż jeszcze nic nie przytyłam,ważę 0,5kg mniej niż przed ciążą.
Fajnie że Jasiek rozkręca się z gadaniem, Natan mnie coraz częściej zaskakuje, już sporo mówi - czasem się zastanawiam skąd bierze tyle nowych słow za to Łobuz z niego niesamowity, w domu na chwilę nie mogę go spuścić z oczu bo wszędzie się wspina, dzisiaj ściągałam go ze stołu - wszędzie go pełno. Ja nie wiem jak dziewczyny sobie radzą z dwójką małych dzieci!

 

[zyrraffka]

Była dzisiaj położna i powiedziała, żebyśmy jutro poszli zbadać poziom bilurbiny bo Sylwia jeszcze żółta a już nie powinna, na twarzy ja nie widze że jest żółciutka bo codziennie ją mam to mi się wydaje normalna ale ma oczka żółte i to też mnie niepokoiło. Zobaczymy jakie będą wyniki.
Zamówiłam w empiką tą książkę, którą tak BB reklamuje- Wyznania upiornej mamuśki, może troszkę rozweseli )) i przyjaciółce też zamówiłam, przyjedzie do mnie w poniedziałek z czteromiesięcznym synkiem )) nie widziayśmy się dwa lata, ostatnio spotkałyśmy sie na jej ślubie.

gosiu- ja ciężo znoszę te upały a co dopiero Ty ale już pewnie tropików nie będzie. Podziwiam z tym ciastem francuskim ))) w życiu bym się za to nie zabrała, bardzo ambitnie,

andzias- powiem Ci, że strasznie zazdroszczę takiego porodu, teraz miałam cesarkę ale pierwszy poród 17 godzin i cesarka. Teraz jak słyszałam, że przyjeżdżają dziewczyny, 1,5 godziny stękania i mają dzieciątko to zastanawiałam się czemu ja musiałam się tak męczyć a te szcęściary takie ekspresowe ,

izatcz- co słychać u Was? Nie wiem czy to normalne, ze tak ulewa, oby to nie był refluks.

nadika- ooo szybko płeć stwierdził lekarz, ciekawe czy się zmieni )) chciałabyś mieć parkę czy drugiego mężczyznę ??

emalia- dzięki już się dobrze czuję. Super ze Jaś coraz lepiej sobie radzi z mową ) rozkręcają się nasze maluchy.


Reeety idę jeszcze wyprasować chociaż kilka ciuszków żeby mój ulewajeczek malutki miał w co się ubrać. Jej ubranka w ekspresowym tempie się kończą i lądują w praniu, masakra jakaś

 

[Milka26]

Andzia S gratuluje a widze porod zblizony do moich tzn Ercio urodzony w 2 godz z konkretna akcja w wannie no i o 15.10 czyli godzina urodzenia Olafa tez sie nie darlam wiec zalozyly ze maja czas przy Olafie madra polozna powiedziala mi sproboj sobie przec przy skurczu czy bedziesz umiala no i sprobowalam a one nawet rekawiczek nie mialy a on od razu wypadl

Zyrafa mi tak strasznie ulewal Olaf masakra ja go karmilam a maz czekal ze sciera do podlogi dzis juz wiem ze tak sie obrzeral ze musial oddac to co sie nie zmiescilo przybieral dobrze wiec nikt go o uczulenia ani o refluks nie podejrzewal. W nocy go karmilam nie bekal...... wiec stalam i liczylam do 100 potem do 200 a jak go kladlam hlust nosem buzia obojetnie a jak beknal i szczesliwa go kladlam to dostawal czkawiki i ulewka masakra wiec co przezywasz, pranie non stop

Gosiargo no upaly Ci nie sprzyjaja

Nadinka no jestem ciekawa czy bedzie chlopak ale podobno przy chlopakach sie nie myla

calej reszcie mowie hop hop!!! gdzie sie podzialyscie ? a chorym zycze zdrowia

 

[emalia82]

Witam mamuśki.
My już wstali o bajki oglądamy :-)
Nadiczka- To fajnie ,że nicnie przytyłaś Ja z Jasiem do połowy nic. Janek właśnie nie wiadomo skąd łapie nowe słówka. Natanek taki sam łobuz jak ten mój. Wiecznie mi gdzieś włazi i szkudzi. I na pewno kochana poradzisz sobie z dwójką. W końcu Natan jest coraz starszy ;-)

Zyrafciu- oby było wszystko ok. Moje dzieciaki długo były żółte wiec mam nadzieję ,że u Sylwusi nic nie stwierdzą. Jak przeczytasz książke to daj znać czy warto ja mieć
Milka- jak tam chłopaki?

Dawno sie cos Perciunia nie odzywała:-(No i jeszcze Koriander , Aga, Zdec, Hefi, Anecznik, Kajdusia,Kasiek, Mi-mi, Ewelka, Eagle, Olavip, MagdaM,Lencja, MamaKubulki, Lizka, Julia, Iwka, Anik, ...jak kogoś pominęłam to przepraszam

Milusia- jak tam zdrówko chłopców. Wiadomo już coś? No i jak wasze przygotowania?

Miłego dzionka kochane

 

[Ola_fasola]

Emalia- o mnie zapomniałaś

U nas wszystko dobrze, wszyscy zdrowi, Klara gada coraz więcej pełnymi zdaniami codziennie coś nowego, jesteśmy w szoku. Tydzień była u nas pra babcia Klary bo pokłóciła sie z rodzicami, wczoraj pojechała więc wreszcie jest spokój
No a poza tym spędzamy duzo czasu na dworzu, byliśmy też ostatnio nad morzem, dziś mieliśmy jechać na wieś ale niestety pogoda nie za ciekawa i chyba odpuszczamy :-(

Pozdrawiamy wszystkich!

 

[Kasiek1983]

Cześć dziewczynki!

U nas OK. Dzięki za pamięć. Mamy urwanie głowy w sklepach, tak bywa podczas kiedy dziewczyny wybierają urlopy. Damiś dziś źle spał i od rana gile po kolana, więc po południu idziemy do lekarza... wolę zapobiec dalszemu rozwinięciu czegokolwiek załapał... poza tym to fajny z niego chłopak! coraz więcej mówi, wszystko powtarza (jeśli ma na to humor), śpiewa (jedzie pociąg z daleka, panie janie i sto lat). Uwielbia wiersz Tuwima o lokomotywie... chodzi cały czas i mówi Buch jak goco!!! czy Wasze dzieci też mówią przeważnie końcówki słów? u nas tak właśnie jest... nie z wszystkimi słowami tylko tymi trudniejszymi. Nie wiem czy to jest normalne. Ostatnio bawił się z chłopcem który miał 3,5 roku i są równi! Nawet Damian był ciut grubszy. Powolutku rozglądamy się za wakacjami. Jedziemy ze szwagrem i jego dziewczyną, więc uderzamy okolice imprezowe Hiszpanii, Lorett de mar... Damiś z nami, bez dwóch zdań

Pozdrawiamy każdą z Was! :*

 

[olavip]

Emalia - :*

u nas tak seee
braak czasu.... Jagoda odpieluchwana, z Bartkiem byłam tydz w szpitalu:-( w pon wróciliśmy-znowu ucho..bez komentarza co tam się działo, porażka jakaś... ważne,że wyszliśmy ze zdrowym uchem...
a jutro jedziemy do Zakopca.. cykam się trochę z nimi ale mój mąż ma racje że jak teraz nie będziemy jeździć to wcale..
mam nadzieję,że u wszystkich wsio ok i że jesteście zdrowi!!!!!!!
buziaki odezwę się po powrocie i pokaże jakieś foty;-)

 

[gosiagro]

witam sie i ja:-)

teraz trochę chłodniej wiec i mi lepiej, wiecie co mam wrażenie ze narzekam jak stara baba to dopiero 28 tyg a gdzie do 38 tyg ale rzeczywiście wagę i brzuch mam większy niż z Maja no i wtedy urodziłyśmy na początku czerwca a teraz te upały co były dają się we znaki, w domu jako tako funkcjonuje ale na dworze pochodzę chwile i zaraz to mnie pachwiny bolą to siku się chce to coś innego, najgorzej jest na placu zabaw bo ciezko mi podnosić Maję na zjeżdżalnię czy skądś ściągać, wiec teraz najczęściej na plac zabaw wychodzi z nią mąż, to sobie ponarzekałam, chyba już macie mnie dość

Andzia - ale ci sie z tym porodem ułożyło, tez bym chciała na 2 partych urodzić

izia - musiałaś mnie z kimś pomylić, może z Lila koriander ona miała refluks, Majusia nie ulewała;-)


nadika - wstępnie gratuluje synka, a ty co chciałaś? fajnie, ze ci waga nie idzie w gore, mi na początku wolno szla, teraz już gorzej mam już 7 kg na plusie, wiec raczej będzie więcej niż z Maja

emalia - ciasto wyszlo przepyszne takie mięciutkie i kruchutkie, calkiem inne niz kupne, zrobilam 1 kg ciasta, wiec teraz sobie podzielilam na porcje i zamrozilam, zobacze jak sie po odmrozeniu bedzie zachowywało, roboty jest ale mysle ze warte zachodu

zyrraffka - współczuje ze Sylwusia tak ulewa:-( a jak poziom bilirubiny?

Kasiek - uśmiałam się z Dawidka mówiącego wierszyki Tuwima, super chłopak! udanych wakacji!

Perfecta - jak Jasio chorowitek się ma?

koriander - żyjecie??? tęsknie za naszymi rozmowami

olavip - biedny Bartus, ciesze się ze już ok!