reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Izabela, oby to od nadmiaru obowiązków domowych ;) Leż i odpoczywaj a na pewno plamienia ustaną :)

Poziomek, a ten imbir to można kupić w sklepie zielarskim czy gdzie? Może też się poratuję :)

Aestima, wydaje mi się, że na tym etapie wielkość brzuch raczej nie świadczy o ciąży bliźniaczej lub pojedynczej :) To bardziej dlatego, że to jest kolejna ciąża. Ja też jestem wywalona, a zwłaszcza wieczorami. No, ale jeśli marzą Ci się bliźnięta to życzę z całego serducha :)
Też uważam, że jeśli progesteron jest w normie to bez sensu faszerować się lekami. Więc nie stresuj się, że lekarz Ci go nie przepisał, widocznie wsio jest ok :)

Larvunia, teraz przez wolne odpoczywaj ile wlezie, a po zadzwoń do ginki, przynajmniej się uspokoisz. Ściskam Cię, będzie dobrze :)
 
reklama
Witam wieczorem :-)

Larvunia spoookojnie ! stres w niczym nie pomaga :-) ja słyszałąm że trzeba leżeć leżeć i leżeć, nic o lekach :-)

odezwała się może PW ?? jejkuu żeby tylko jej nic nie było.. :-(


a jak tam dziewczyny? dzis taka ładna pogoda ja cały dzień w łóżku chciałam speędzić :-) niestety się nie udało bo groby trzeba było posprzątać... :sorry2:

jak wam weekend leci? :-D mam nadzieje że mdłości mijają?

jutro śpimy godzinke dłużej bo zegarki się przestawia :happy2: jak fajnie hi :-D
 
Witam się i oznajmiam, że żyję. Pracę mgr piszę.
Niestety Was nie nadrobię, a tak na świeżo to larvunia nie denerwuj się. Twoja lekarka pewnie wie co mówi. Ja z mojego doświadczenia to stwierdzam, że pierwsza ciąża była fajna bo nieświadoma zagrożeń. Teraz jak poczytam w necie lub na bb o komplikacjach to niepotrzebnie się denerwuje...
Dziweczyny musimy dać na luzzz.
 
Larvunia, ja wiem, że to sie tak łatwo mówi stojąc z boku, ale postaraj się wytrzymac do wtorku i zadzwoń do swojego lekarza. Teraz odpoczywaj, odpoczywaj i jeszcze raz odpoczywaj. A najlepiej znajdź sobie jakąś ciekawą i bardzo wciągającą książkę albo cały sezon serialu, żeby oderwać myśli od problemu. Nie ma nic gorszego jak wolny czas, leżenie i rozmyslanie o czymś, na co i tak nie mamy wpływu. Głowa do góry! Pozytywne myslenie działa cuda, a zamartwianiem i stresowaniem się tylko pogorszysz sprawę! Pamiętaj, że nasze Maleństwa już czują nasz nastrój :)

Aestima - mi lekarka od razu przepisała luteinę, co prawda w bardzo niewielkiej dawce bo tylko 1 tabletka dziennie, ale wcale nie jestem pewna, czy ona jest mi potrzebna. Myślę, że twój lekarz ma sporo racji. Jest mi strasznie niedobrze, mdli mnie całymi dniami, co ponoć świadczy m.in. o wysokim poziomie progesteronu, więc po co mi jeszcze luteina? Oczywiście sama jej brać nie przestanę, ale na najblizszej wizycie we wtorek zapytam ją o to.

Izabela - wiadomo, że posprzątać czasem trzeba, ale dbaj o siebie i pamiętaj, że w tej chwili ty i fasolka jesteście najważniejsze! Ja też czasem mam wyrzuty sumienia kiedy patrzę np. na brudne okna (szczególnie teraz widać, bo słońce świeci:), ale potem myslę sobie, że gdyby przez moje nadwyrężanie coś się stało, to nie wybaczyłabym sobie tego do konca życia. Mój kochany mąż stara się wyręczać mnie jak może, choć u mnie wynika to głównie z problemów z kręgosłupem. Tak czy owak, nie szalej :)

Poziomek - o imbirze słyszałam, ale niestety na jego widok i zapach jeszcze bardziej mnie mdli i nie jestem w stanie go wybić ani zjeść...ani cokolwiek. Więc ciężko mi sprawdzić czy na mnie działa. Tak czy owak cieszę się, że odkryłaś lekarstwo dla siebie! :)
 
Witam dziewczynki, chciałam tylko powiedzieć, ze w piątek byłam u lekarza i to co mamy na suwaczkach to bzdura - wg OM moje maleństwo ma dzić 7tc., a wg usg to 7tc i 2 dni. Ale maleństwo nie ma kilku milimetrów tylko kilkanaście moje maleństwo w piątek miało 13mm. Toć to duży brzdac, a wg suwaczka powinno mić zalediwie 6mm.
 
Witam dziewczynki w ostatni dzień października! Wyspałyście się? Ja przez tę zmianę czasu nie mogłam leżeć dłużej niż do 7 (stara 8), więc już jestem na nogach.
Wczoraj byliśmy u męża rodziny na grobach i dobrze, że pojechaliśmy wcześniej, bo na drogach i na cmentarzach robi się masakra. Nachodziłam się, a ostatnio prowadzę dość osiadły tryb życia :-) i dziś bolą mnie łydki! Jak jakąś starą babę! :-)
A tak w ogóle to zrobiła mi się na dolnej wardze opryszczka! Cholera, jak na złość teraz, a podobno w ciąży nie można stosować zowiraxów itp. Miała któraś z Was takie doświadczenie w ciąży??
 
Agniesiar co do suwaczków trudno powiedzieć, każde dziecko rowija się w swoim tępie ja np. byłam u ginka w poniedziałek był to równy 8tc. mój Bobas miał 16mm a na suwaczku jest 15 mm :-)

a tak wogóle to Witam słonecznym porankiem :-)

mam małe pytanie do was wszystkich. A mianowicie powiedzcie mi jak się liczy te tygodnie nasze tzn.. ja mam dziś 8t i 6dc czyli kończe 8 tydzien czy 9 ? bo juz się z tym pogubiłam seerio :-)

a jesli 9 to w poniedziałek zaczełabym 10 tydzień ? który to miesiąc?

ejj sorki za takie głupie pytanie ale no nie mogę się połapać
 
Ostatnia edycja:
a propos suwaczków i wielkości fasolki to na tym etapie suwaczek jest zaledwie ogólną informacją, bo każda dzidzia rośnie w swoim tempie... u mnie (wg OM i suwaczka) w 7,0tc dzidzia była mniejsza - na usg miała wielkość odpowiadającą 6,4tc
 
reklama
mam małe pytanie do was wszystkich. A mianowicie powiedzcie mi jak się liczy te tygodnie nasze tzn.. ja mam dziś 8t i 6dc czyli kończe 8 tydzien czy 9 ? bo juz się z tym pogubiłam seerio :-)

a jesli 9 to w poniedziałek zaczełabym 10 tydzień ?
Jutro skonczysz 9 tydzień i zaczniesz 10; jesteś w 3 miesiącu ciąży
 
Do góry