reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Cel wystawy popieram ale jej miejsce to totalne przegięcie... a komentarze pod artykułem... są na świecie niestety idioci i bezmózgi - w zeszłym tygodniu w wypadku samochodowym zginął mój kolega, pisałam Wam z resztą o tym, był na ten temat artykuł w lokalnej gazecie no a pod nim komentarze niektóre typu "o jednego idioty mniej"... brak mi słów...
 
reklama
straszna ta wystawa, aborcja jest okrutna ale umieszczanie takich zdjec to przegiecie. Jakbym miala wytlumaczyc corce dlaczego pokazuja zdjecia dzidziusiow we krwi, jak ona nie wie nawet, ze istnieje cos takiego jak aborcja. Pamietam jak w siodmej klasie ksiadz pokazal nam drastyczny film o aborcji i dwie dziewczyny zemdlaly :no:.
 
No Madziollka masz rację...nie miejsce dla takiej wystawy,choc pewnie ma razić właśnie jak razi... tylko szkoda, ze i tak do osobób do których ma on trafić i tak nie trafi...
a komentarze jak komentarze..czasem powiem ci, ze też mam taka myśl, jak czytam coś w stylu "z zeznań i informacji pochodzących od świadków ustalono, ze mężczyźni ( wcześniej napisane "ktoś1"(20l) i "ktoś2"(22l)) sprawdzali swój upór i szybkość motocykli. Do tragicznego wypadku doszło w momencie gdy żaden z nich nie zjechał z drogi drugiego, by nie przegrać zakładu...."
No to od razu na myśl przychodzi tylko jedno - mniej głupków!!!!
Albo jak u nas niedawno pięciu chlopaczków w wieku od 19 do 26 lat po dyskotece wsiadło w dwa auta - 3 do jednego i 2 do drugiego i wracali do domu...i kierowcy z auta z 3 osobami zachciało się zaszpanować przed tym drugim i na wąskiej drodze 150km/h starym golfem wyprzedził go po czym zciągneło go na pobocze, dachował i zatrzymał się na drzewie....przeżył tylko ten co z tyłu siedział i nie zapiał się pasami i wyleciał w czasie dachowania i to mu życie uratowało, bo auto się zawinęło na drzewie dosłownie......i jak się okazało cała piątka po jakiś prochach była i nie tylko....no to czasem nie zal takich głupków....tym bardziej, ze to znani na okolicy z takich "wyskoków' chłopaczki...
 
Hej...ja dziś tylko na chwileczkę...
Misia...no koszmar, widziałam kiedyś takie zdjęcia ale żeby je wieszać tam gdzie chodzą dzieci???? Ale ktoś ma pomysły!!! Masakra

Agata...udanego wypoczynku na działce, ja też mialam jeszcze jechać w ten weekend ale zimno w nocy i nie chce żeby Mała sie przeziębiła.

Buziaki dla reszty Mamuś...nie mam dziś czasu wszystkim odpisać, bo zaraz jedę po mojego M bo jest na imprezce u kolegi (jestem zla, że szok) i już razem jedziemy do innych znajomych.
 
Mysia w takich sytuacjach jak piszesz to i ja uważam że to idioci i należy takich tępić, ale w przypadku mojego kolegi to było tak że on wracając o 2 w nocy z pracy (był kelnerem) najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, zjechał z drogi i uderzył w jedyny zaparowany na poboczu pojazd - cysternę i zginął na miejscu, jego samochód stanął w płomieniach, no po prostu makabryczny nieszczęśliwy wypadek a nie pirat drogowy więc komentarze typu "jednego idiotę mniej" są całkowicie nie na miejscu i strasznie bolą zwłaszcza gdy się znało tą nieżyjącą osobę...

Doris... no cóż można rzec - faceci gatunek niedoskonały i czasem szwankują :)
 
Ironia dzięki, fajne to krzesełko :) Według mojej fizoterapeutki jeszcze nie powinnyśmy podnosić pod paszki i stawiać na nózkach też nie. Sprężynuja dzieciaczki 7-8 m-czne z tego co pamiętam...

Trasia, jak żołądek? Lepiej?
Dzięki za kciuki!
Trzymam kciuki, zeby imprezka Wam się udała!

Doris, całkowicie Cię rozumiem, ja też nie mogę się doczekać, ale dam Bartuniowi czas do skończonych 5 mcy i w szóstym podam inne jedzonko :) Tym bardziej, ze on miesiąc wczesniej się urodził...

Ogitu, cieszę się, ze noc minęła spokojnie! Oby więcej takich!

Agata witaj Kochana, ja też tęskniłam :) Kciuki za podróż!

Ivona, dziękuję, miło mi :)

Kati, jak ząbek?

Mrsmoon, ja też z tych co od razu czytają, potem doszukują się pozostałych objawów, a później spać nie mogą... Wierzę, że wszystko jest dobrze! Czy drżenia ustępują w momencie kiedy złapiesz za rączkę? Neurolodzy w CZD mówili, że tak rodzic powinien sprawdzać... Jesli mija, to ok.

Mysia, dziękuję :) Bartuś rośnie mega szybko, nie wiem co prawda ile waży, ale jest naprawdę duży. Świetnie się z nim gada i jest naprawdę super kontaktowy. Poza tym jest aniołkiem, w nocy pięknie śpi i rzadko jest marudny. Co do rozwoju, to mam oczywiście jakieś zastrzeżenia i pytania. Mam wrażenie, ze jest za mocno napięty (głównie barki), trochę za bardzo się odgina do tyłu (np. w pionie) i przy przekręcaniu się na boczki robi "C", ale w środe idę do fizjoterapeutki i wszystko mi wyjaśni.

Właśnie, dziewczyny, jesli któras ma jakieś pytania do fizjaterapeutki, jakies wątpliwości, to moge w środę popytać. Ta babeczka (Szeliga - wklejałam do niej link http://www.terapia-ndt.waw.pl/omnie.html ) ma 30 lat doświadczenia i ciągle się dokształca. To złota kobieta, rozwiewa wszelkie wątpliwości, odpowiada na wszystkie mozliwe pytania. Taże jeśli coś Was niepokoi, to dajcie znać.

Mysia, cieszę się, że u Ciebie odrobinę lepiej, mam nadzieję, ze wszystko wyjdzie na prostą!

Madzioolka, leżaczek czy fotelik naprawde super sprawdza się na początku, no a potem to już krzesełko :)
Współczuję choroby psa! Oby jak najszybciej mu przeszło!

Blusia, zdrówka dla Was!

Misialina, masakra z tymi fotkami, szczerze mówiąć zastanawiam się czyj to był pomysł i kto na to pozwolił...

A u nas średnio, Jasiek mimo tygodnia w domu coraz bardziej kaszle, więc zapewne kolejny tydzień spędzi w domu.
Dzisiaj przynajmniej ładna pogoda była, więc na spacerku bylismy dobre kilka godzin.
Bartulo grzeczny, zasnął na spacerku i śpi :)
 

A u nas średnio, Jasiek mimo tygodnia w domu coraz bardziej kaszle, więc zapewne kolejny tydzień spędzi w domu.
[/FONT]


moj tez ciagle kaszle i na to wyjdzie ze drugi tydz bedzie w domu siedzial w poniedzialek idziemy na kontrole a byl juz zdrowy od czerwca....

Misiulka juz spi :rofl2: Czuje WOLNOSC heheheh, dzis caly dzien na mnie wisiala ;-)
 
reklama
zebra - dzieki. u nas benio jak lezy na boczku i cos go zainteresuje to wykreca tak glowe jakby chciał sobie kark złamać o_O ale normalnie jak lezy to nie..wiec chyba nie powinnam sie tym przejmowac?

a ja od rana siedze i wstyd sie przyznac ale w piżamie !! :) no napisałam juz 83 strony magistra...mam jeszcze kilka poprawek i mysle ze w sumie wyjdzie mi tego ok 93 :) bo jeszcze takie graficzne pierdółki a one same zajmą pewnie ok 5 stron ;)
 
Do góry