reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2011

Ja właśnie też usiadłam sobie z kawusią, którą pijam od jakiegos czasu regularnie, tyle że to Jacobs Kronung bezkofeinowa:cool2: więc własciwie pijam ja dla smaku. Długo nie mogłam patrzeć na kawę ale ostatnimi czasy mi przeszło.
Za fajeczkami też mi się tęskni, bardzo chciałabym już do nich nie wracać ale boje się żem za słaba...

Izka rozumiem, że to "ciepłe słowa" od nauczycielki były przyczyną markotności Igora? Nie złość się na niego, w końcu to dziecko i czasem jak każdy coś narozrabia.

Wracając do truskawek, to jak zjem same to mam megaśną zgagę, ale jeśli dodam sobie kremówki i odpowiednią ilość cukru to jest spoko, więc sobie nie żałuję:tak:
 
reklama
witam sniadaniowo, choc juz w zasadzie jestem po bo w lasnie ostatni kęs przemieliłam:-D.
Setana o matko jaka pora:szok:. Dobrze ze znalazłas sobie zajecia, ktore oderwały cie od złych mysli, tylko spokojnie z tymi porzadkami. Ja podkladek na toalete nie spakowalam bo ich nie kupilam, musze jeszcze dokupic. Powodzenia z pakowaniem:tak:
Cinamon zazdroszcze takiej ncki, tez mi sie marzy, ale jakos nie jest mi dane:dry:. Kciuki oczywiscie zacisniete moooocno
Tusen i jak kawusia? pyszna? ja gdzies za godzinke bede kawkowac, zaraz po sniadaniu nie lubie bo mam pełny żoładek
Larvunia o jaki dobry nastroj bije z posta... super
AgataR KOlejne uzywka, a moze uzależnienie to jedynie zycze od bb:-)
Saffi ja tez pierwsze patrzy łam czy mamy jakies dzieciatko, albo przynjamniej ze moze ktos wyladował na porodowce i za chwile dzieciaczek bedzie, ale niestety jeszcze chyba nie pora
Misialinka biedaczko... jeszcze ta alergia, oj cos nie jestes ostatnio rozpieszczana, ale za to jak Malwinka sie juz pojawi to pewnie okaze sie super grzeczna dziewczynka i wszystko wynagrodzi:-)
KAti jajeczniczka u nas zawsze w niedziele to juz taki rytuał, M. zawsze robi pyszną
Asinka fajnie ze do tesciow sie wybierasz i bedziesz mogła spedzic dzien na powietrzu, zawsze to przyjemniej niz w domu sie kisic. Nie zapomnij wziasc ze soba nospy, w razie czego, zebys miala pod reką
Zołza ja tez sie ciesze, ze moge w klapkach zapychac choc i tak nogi ledwo do nich wkladam, a jak sciagam to cały klapek odcisniety na stopie:dry:
IZa smacznego, a na synka juz sie nie wkurzaj, choc wiem ze upartosc dziecka moze byc bardzo denerwujaca. Moja jest mega uparciuchem, jak sobie cos wkreci to trudno ja od tego odwiesc
Katamisz u mnie słonka duuuzo wiec troche ci go przesyłam coby ci sie humor jeszcze bardziej rozjasnił:-D, Ja tez czasem sie zastanawiam skad dzieciaczki moje na tym etapie ciazy w takiej ciasnocie maja jeszcze moc i przestrzen zeby sie tak rajdolic w brzuchu:confused:

Co do popijania kawki to na poczatku ciazy mialam od niej odrzut, zreszta w poprzedniej ciazy rowniez. Zaczełam znowu podpijac gdzies w 4 m-cu, teraz nie wyobrazam sobie zeby nie wypic, zreszta ja bardzo lubie kaweczke z duza iloscia mleczka do niej jeszcze zawsze cos słodkiego pysznego mniamm.
 
Cześć Setana a Ty kochana spania dziś nie masz???????
Kurcze najpierw posty w środku nocy i teraz parę minut po 9 już z nami jesteś...

Doris pora otworzyć drugie oko :) bo tu od rana jak na jarmarku...

aaga dzięki za słoneczko.Liczę, że zaraz przebije się zza chmurek.A co do ruchów to Ty masz u siebie dwa bąki które biją się ze sobą więc możesz czuć te ruchy mocniej a u mnie jeden maluch a rozrabia strasznie!!
 
Ostatnia edycja:
Katamisz, nooo, musimy być twarde! Ja pierniczę... Nie jem truskawek, nie palę, nie piję - ten młody człowiek nie ma pojęcia, jak ja się dla niego poświęcam! ;-)

Saffi, najbliżej mamy kino w Galerii Mokotów - chyba takiej dużej sieci nie zamkną ot tak ;-)
:-D:-D:-D
Miłego seansu :-)

Agata - ubielbiam piwo! Jak byłam dzieckiem, to byłam strasznym niejadkiem i rodzice dawali mi piankę z piwa po której miałam apetyt... Dzisiaj ubielbiam piwo :-p Też bym się takiego zimnego napiła, szczególnie teraz, kiedy są takie upały :p
Trasia - ja wczoraj przebierałam nogami za mamą... Co prawda nic się nie odzywałam, ale jak mama zorientowała się, że nie nadążam, to zwolniła tempa ;-)
 
Zołza - uwielbiam Piratów z Karaibów ale trochę się obawiam iść do kina bo nie wiem czy usiedzę tyle czasu w jednym miejscu również bałabym się że dzidzia w brzuchu dała by mi popalić, Miłego oglądania!! I czekam na recenzje czy warto

Zobaczymy, jak to będzie - na pewno będę się wierciła, jak coś, to wstanę i sie przejdę ;-) Ale dobrze, że mi na to zwróciłaś uwagę - wezmę coś, żeby sobie pod plerki podłożyć. Dzięki! :happy2:

Chciałabym jakoś moją mamę oduczyć palenia, ale nie wiem, czy po tylu latach to się jakoś uda. Chyba kupię plastry i jej nakleję jak będzie spała :-D

Miałam plastry - autentycznie jest łatwiej, bo nie czuje sie głodu nikotynowego, ale nie wiedziałam, co zrobić z rękoma - gryzłam słonecznik, paznokcie itd :-p Aż plastry się skończyły [dostałam je od koleżanki na urodziny :-p] i kupiłam fajki ;-)

Aaga, no właśnie - po zdjęciu klapek stopy wyglądają jak poduszki z odciśniętymi paskami... Heh, ale już niedługo ;-)

Izunia, hi hi, dzięki! :-)
 
A wiecie ,że ja nigdy za piwem nie przepadałam...:zawstydzona/y: Ta gorycz mnie odrzucała.Zawsze mogłam się napić jakiegoś redsa jabłkowego albo karmi no ewentualnie gdzieś w pubie jakiegoś lanego szczoszka z sokiem imbirowym:zawstydzona/y: ale zawsze to piwo było dodatkiem do fajeczki i teraz może nie mam apetytu nawet na takie piwo oszukane...Ja z kolei uwielbiałam zawsze drineczki Martini z Colą lub Łiskacza z colą:-D...mhmmmmm pychotki!!
 
reklama
katamisz u mnie to sie chyba przekopuja zeby sobie miejsce jakies zrobic. Brzuch jednak wyglada komicznie, czasem tak sie ułozą i powypinaja, ze brzuszek wyglada jak serce:-). Nawet Jula zauwazyła to i wczoraj właśnie mi powiedzial "wiesz mamo, twoj brzuszek wyglada teraz jak serduszko":tak:
 
Do góry