sicilpol
Ma-Ma!
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2010
- Postów
- 1 734
Dziewczyny, bardzo Was przepraszam, ze nic a nic nie pisze, nawet nie mam czasu pisac, co dopiero Wam odpisywac 
Nadal mam duuuzo kartonow do rozpakowania, dopiero jutro przyjezdza kuchnia, wiec wyobrazacie sobie co ja tu mialam przez te prawie 3tygodnie
Rysica- odszczekuej wszystko to co psioczylam na thermomiksa- jest the best
;-) Nie wiem co ja bym bez niego zrobila przez te prawie trzy tygodnie bez kuchni, a tak to nawet paste w nim robilam i moj makaronski maz nawet nei wydziwial ;-)
Dni mi na nic nie starcza, budze sie rano, ostatnio spie ile sie da, bo maly nam w nocy ole! wyspiewuje i spac z nic, praktycznie wali kupke, a kupki te po warzywkach owockach to....sam miodzik
Jesli maly spi rano a ja mam wolne, to ukladam, co sie da, ale jeszcze czekamy za ta przekleta kuchnia i paroma meblami, wiec dom poki co nie wyglada jak nasz...
Jak maly sie obudzi, to mam tylko maloe chwile wolne, nie dla siebie niestety, ale na gotowanie, pranie, sprzatanie (niestety mieszkanie nowe, po remoncie, ale juz nie powiem, co za interligent polasil sie na gres i teraz przez 2tygodnie wygrywalam szczoteczke do nubuku ten brud, bo inne szczotki nie wchodza w tak porowata strukture...)
Dziewczyny, jak pielegnowac gres, tzw podloge bezpieczna???? Jestem skazana na szczoteczke wielkosci tej do zebow, do konca mego zycia???
Mam nadzieje, ze niedlugo mi zycie wroci jako tako do normy, bo wymiekam...
Szykuje sie takze na przykazd do domku na swieta z grzdylkiem i mezem, okaze sie w przyszlym tygodniu, czy lekarz da nam zielone swiatlo.
Aaaa no i wszem o wobec oswiadczam, ze po wielu trudach, nieprzespanych nockach, marudzeniach dziennych (takze wieeeelu) mamy zabek!
Dziewczyny, milego dnia! Uff mam nadzieje, ze uda mi sie Was czesciej czytac no i uczestniaczyc w naszym tu zyciu ;-)
Jeszcze tak na szybko- polaa- bardzo mi przykro trzymaj sie dzielnie i czekamy na dobre wiesci, przy udarze liczy sie szybkosc pierwszej pomocy lekarskiej, dlatego niektorzy ludzie z tego wychodza obronna reka, lub z niewidocznym minimalnym ubytkiem na zdrowiu
Nadal mam duuuzo kartonow do rozpakowania, dopiero jutro przyjezdza kuchnia, wiec wyobrazacie sobie co ja tu mialam przez te prawie 3tygodnie

Rysica- odszczekuej wszystko to co psioczylam na thermomiksa- jest the best
;-) Nie wiem co ja bym bez niego zrobila przez te prawie trzy tygodnie bez kuchni, a tak to nawet paste w nim robilam i moj makaronski maz nawet nei wydziwial ;-)Dni mi na nic nie starcza, budze sie rano, ostatnio spie ile sie da, bo maly nam w nocy ole! wyspiewuje i spac z nic, praktycznie wali kupke, a kupki te po warzywkach owockach to....sam miodzik

Jesli maly spi rano a ja mam wolne, to ukladam, co sie da, ale jeszcze czekamy za ta przekleta kuchnia i paroma meblami, wiec dom poki co nie wyglada jak nasz...
Jak maly sie obudzi, to mam tylko maloe chwile wolne, nie dla siebie niestety, ale na gotowanie, pranie, sprzatanie (niestety mieszkanie nowe, po remoncie, ale juz nie powiem, co za interligent polasil sie na gres i teraz przez 2tygodnie wygrywalam szczoteczke do nubuku ten brud, bo inne szczotki nie wchodza w tak porowata strukture...)
Dziewczyny, jak pielegnowac gres, tzw podloge bezpieczna???? Jestem skazana na szczoteczke wielkosci tej do zebow, do konca mego zycia???
Mam nadzieje, ze niedlugo mi zycie wroci jako tako do normy, bo wymiekam...
Szykuje sie takze na przykazd do domku na swieta z grzdylkiem i mezem, okaze sie w przyszlym tygodniu, czy lekarz da nam zielone swiatlo.
Aaaa no i wszem o wobec oswiadczam, ze po wielu trudach, nieprzespanych nockach, marudzeniach dziennych (takze wieeeelu) mamy zabek!

Dziewczyny, milego dnia! Uff mam nadzieje, ze uda mi sie Was czesciej czytac no i uczestniaczyc w naszym tu zyciu ;-)
Jeszcze tak na szybko- polaa- bardzo mi przykro trzymaj sie dzielnie i czekamy na dobre wiesci, przy udarze liczy sie szybkosc pierwszej pomocy lekarskiej, dlatego niektorzy ludzie z tego wychodza obronna reka, lub z niewidocznym minimalnym ubytkiem na zdrowiu
Ostatnia edycja:

po prostu ja już mam taki mętlik w głowie, że już nie wiem po prostu na co postawić
niestety mnie nie stać:-(
) chodzi mi o połączenie kontrastowe tej firanki 

A teraz, kiedy mały je jeszcze dwa bezmleczne posiłki, a ja odciągam co 3-4 h tak, jak będę robić po powrocie do pracy, to w ogóle jest git. Jedyny mój problem polega na tym, że nie wiem czy dawać mu na wieczór mm. Jak dostanie dwa razy butelkę o 19 i 24, to zdecydoanie lepiej śpi i budzi się w nocy raz. A jak go nakarmię o 19 UU + o 24 mm z manną, to budzi się na UU dwa razy. Dla mnie lepsza jest opcja pierwsza, zwłaszcza jak wrócę do pracy. Ale z drugiej strony, skoro będę go karmiła UU tylko dwa razy (rano i po powrocie do domu), to trochę mi szkoda go nie przystawić na noc :-( Sama nie wiem....
Mój wprawdzie nie piłuje w nocy, ale ja jestem bardzo wrażliwa na wszelkie dźwięki, i jak tylko zacznie coś tam pocharypywać czy sapać