reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Czerwiec 2012

Heja :cool2:

Waris, Muńka, claudette u nas też UU już powoli na wymarciu. W zasadzie to tylko w nocy podje i po południu jak wracam z pracy, bo rano już nawet nie chce - wytrzymuje do 9 i zjada pięknie kaszkę z owocem u babci. Tak klęłam na to karmienie i problemy z nim związane, a teraz mi szkoda, że nie dałam rady karmić do roku :sorry:

Ja dokładnie tak samo... na początku, to nie mogłam się doczekać, aż młoda skończy 3 miesiąc, bo już wtedy myślałam o powolnym wprowadzaniu MM, ale z miesiąca na miesiąc czułam się coraz lepiej z G przy cycu:-) Ostatnio tak sobie myślałam, że następne dziecko będę może karmiła właśnie do roku.

A w sprawie spodni - od was teraz usłyszałam o tym. U nas T. zauważył pierwszy. A akurat tak się złozyło ze byliśmy 3 dni później na zakupach i kupł sobie 2 pary Levisów. Liczy się?? I to działa tylko przy pierwszym czy przy kolejnych tez??

Tylko przy pierwszym :-)

zaza wlasnie mialam ci napisac ze dobra jestes z ta pizza i browarkiem :-D ja tez tylko czekalam az skoncze karmic zeby w koncu browara wypic

w pracy ok, na razie to glownie z domu pracuje bo musze wszystko poinstalowac na nowym laptopie i szkoda siedziec w biurze. ide tylko na kilka godzin jak mam spotkania jakies. ogolnie zadowolona jestem :-) i mam wrazenie czasem ze niania lepiej dba o mojego syna niz ja :szok: wiec pod tym katem tez nie mam obaw

to duże szczęście, że niania podpasowała!:-)

Monika się znowu o 6 obudziła ale ciężko ją było smokiem oszukać, w końcu 7:20 ją nakarmiłam a o 8 już spała znowu i pospała 1,5h....... Ostatnio tak miała przez dwa tygodnie jak jej się dolne jedynki przebijały. Wtedy pomagało jak mąż zanim się położył dał jej przez sen paracetamol a teraz już 3 dzień paracetamol stoi a mąż zapomina :/ a ja się za wcześnie kładę.... za szybko by odpuściło działanie przeciwbólowe

jak piszę ten post to już 3 razy ją od kabli odciągałam :D
a śniło mi się, że z dnia na dzień nauczyła się raczkować i chodzić :D

A mi się śniło, że G była u moich rodziców i wlazła pomiędzy kanapy i coś zżerała z podłogi. Otwieram jej usta a tam skorupka jajka:-D:-D

Fajno, że już lepiej się czujesz!

Ja się tak właśnie zawsze zastanawiałam jak piszecie o tym, że podajecie maluchom paracetamol nawet wtedy, kiedy nie płaczą, a po prostu częściej się budzą, czy to jest aż tak konieczne?... Bo jeśli maluch nie marudzi, to po co faszerować go od razu p/bólami??
 
reklama
Alijenka trzymaj się. To taki okres pomyśl w ten sposób. Minie. Dość szybko nawet. Będziesz wspominała z lekkim deszczem przerażenia jak to było;-) no niestety takie okresy są męczące masz prawo tak się czuć.

Co do karmienia mm/uu... wczoraj wieczorem Gocha po wypiciu z dwóch cycow dostała 100ml mm (bo wygladala na zbyt przytomną ;-)) , które wypiła. Później jeszcze dobila cycem i usnela.
No to przyszłość mamy zarysowaną ...

Jemy też obiadki i deserki już regularnie. Czy Wasze dzieci też robią dwojeczke jak dorosły człowiek (w sensie aromatycznym)???
Bo Gocha daje czadu. Kupy regularne i dobre ale gdy mam przewijac ... masakra;-)

Zdrowka dla zagilonych i kaszlacych dużych i małych:-):-):-)

Josie fajna praca:-)
Iwon gdzie ten link do koncertu???
 
Ja się tak właśnie zawsze zastanawiałam jak piszecie o tym, że podajecie maluchom paracetamol nawet wtedy, kiedy nie płaczą, a po prostu częściej się budzą, czy to jest aż tak konieczne?... Bo jeśli maluch nie marudzi, to po co faszerować go od razu p/bólami??
Tez się nad tym zastanawiałam i przyznam, ze dziwi mnie to trochę, bo ja mojemu dałam tylko jak miał 38,5tem.

Przegapiłam, ze Gabi wczoraj została 7mięsięczniakiem- to pewnie dlatego takie postępy zrobiła!!
 
Co do karmienia mm/uu... wczoraj wieczorem Gocha po wypiciu z dwóch cycow dostała 100ml mm (bo wygladala na zbyt przytomną ;-)) , które wypiła. Później jeszcze dobila cycem i usnela.
No to przyszłość mamy zarysowaną ...

Jemy też obiadki i deserki już regularnie. Czy Wasze dzieci też robią dwojeczke jak dorosły człowiek (w sensie aromatycznym)???

U nas też masakra zapachowa!! wystarczy jedna pielucha w koszu i już ciężko go otworzyć tak się z niego unosi...

No to Gosia pięknie Ci pije mleczko!! oby tak dalej!

Tez się nad tym zastanawiałam i przyznam, ze dziwi mnie to trochę, bo ja mojemu dałam tylko jak miał 38,5tem.

Przegapiłam, ze Gabi wczoraj została 7mięsięczniakiem- to pewnie dlatego takie postępy zrobiła!!

Ja póki co tylko poprzestaje na smarowaniu dziąsełek, a i tak robię to tylko, jak G troszkę marudzi (i nie wiem w zasadzie czy to na zęby). W takim przypadku użycie p/bólowego wydaje mi się bezzasadne, bo skoro nie płacze, to chyba nie jest jeszcze tak źle.

Sama prawie przeoczyłam jej 7 miesiąc:-)
 
Alijenka - będzie lepiej zobaczysz!!! :tak:

Zaza - mąż do niej dwa dni wstawał... Dzisiaj ja wstałam, bo wiedziałam, że czeka go ciężkie 5 dni w pracy, po 12h będzie robił... Coś Ty on nie zapamięta choćbym mu ją na głowie kładła i mówiła, że przez niego się obudziła...
Moja nie raczkuje ;)

Agaundpestka - hehe u nas w rodzinie też taka sytuacja jest, że ja z bratem mamy "wujka" w wieku mojego brata :p
A z tym albumem, to już rozumiem :p nie doceniałam Cię ;)
a z tym zimnem w nosie znaczy opryszczką - to po cholerę antybiotyk?? Przecież to jest WIRUS opryszczki... A antybiotyki tylko na bakterie działają.....

Iwon - ażeś się zapracowała! To teraz już zjedz i się napij ;)
ja też wolę kaszel niż katar ale przyznam, że ten katar jest jakoś mało upierdliwy :)

Muńka - też dobry sen :D
A z tym paracetamolem - jak się da raz dziennie przez kilka dni to tragedii nie będzie. Nie chcę, żeby się przyzwyczaiła do budzenia o 6. a z tym płaczem to nie każde dziecko płacze, Monika od miesiąca nie płakała... Przy poprzednich zębach też nie płakała, tylko właśnie gorzej spała i budziła się nad ranem. Paracetamol nie jest tylko przeciwgorączkowy ale też przeciwBÓLOWY.
 
Ostatnia edycja:
MsMickey nie ma linku - koncert był nagrywany przez nas, ale ja nie umiem niestety robić takich rzeczy z video :sorry:
Może jak chłopaki coś zmajstrują na youtuba, to Wam wrzucę :)


Muńka gratki dla Gabi!:-) (spóźnione, ale chyba wybaczy zapracowanej ciotce :sorry:;-))
 
Witam
Tradycyjnie przed kawką i śniadaniem pozdrawiam moje kochane baby :biggrin2:
Dzisiaj od rana mam kiepski humor, M. mnie wnerwia, mam doła że nadal nadprogram w kilogramach po ciąży, ech, nawet wizyta u fryzjera niewiele pomogła :sorry2:

Waris, Muńka, claudette u nas też UU już powoli na wymarciu. W zasadzie to tylko w nocy podje i po południu jak wracam z pracy, bo rano już nawet nie chce - wytrzymuje do 9 i zjada pięknie kaszkę z owocem u babci. Tak klęłam na to karmienie i problemy z nim związane, a teraz mi szkoda, że nie dałam rady karmić do roku :sorry2:

Jak miło tu zajrzeć i coś takiego przeczytać, witaj i ty kochano babo i niech ci uśmiech na twarzy zagości, o taki :-):-):-)
Nadal czekamy na fotkę w nowej fryzurce, hm... a co do karmienia ja też miałam wizję przynajmniej do roku ale i tak się cieszę że przez te pół roku udało mi się ja wykarmic tylko cycem, teraz niech dziewczyna samakuje wszystkiego, a co!

No to ja i moje zakręcenie- ja zaczęłam rano to czytać to sobie pomyślałam o co Wam chodzi :D a widocznie wcześniej przyjaciółce kopiowałam link i tak o to wkradł mi się tutaj :D Dzięki za mile słowa :)

Przepis daję teraz :
Przepisy dla dzieci: dania dla niemowląt, rozszerzanie diety niemowlęcia - www.mamazone.pl

Udanego masz tego Antosia, to zdjęcie w krawaciku, albo z tym palcem środkowym, te stópki czy w tym kapelusiku w krateczkę, po prostu śliczny :tak:

dziewczyny u nas gorączka nadal, choć tylko w nocy, a w dzień stan podgorączkowy :( zębów nie widać :( idziemy do lekarza, bo się lękam, wyszło mi zimno w nosie, a małemu jakies krosteczki nad ustami i boję się, że go zaraziłam opryszczką :(

Oby nie, trzymam kciuki &&&&

hej :-D

Nigdy w życiu Was nie nadrobię :-:)szok:, także napiszę co u nas.
Katar trochę zelżał i całe szczęście bo już nie wyrabiałam, a teraz doszło nam niejedzenie, znaczy odmawia wszystkiego co podawane jest łyżeczką już nie mam sił do niej.
I niestety nie pomógł jej uśmiech !!!!! ciągle mam dość !!!!!! ciągle coś !!!! użeranie się tylko !!!!
Już jestem siwa jak babcia dosłownie :szok::szok::szok:

Moja też coś nie chce jeść, wczoraj obiadek dawałam na dwa razy a później przy deserku zaciskała dziąsła i łyżki nie mogłam wsadzić, dopiero babcia z męzem zabawiali ją i jakoś wepchnęłam ale przyznam szczerze że ostatni raz. Nie chce jeść to nie, przeciez kiedyś zgłodnieje, tak. Alijenka nie ma co bo tak jak piszesz, osiwiejemy - wyluzujmy :tak:

josie zapomniałam, że ty masz takie fajne warunki w pracy, że domowe są ;-) i super, że niania się sprawdza :)
czy tylko moje dziecko jeszcze nie pełzna/raczkuje?:-(

Zazdroszczę warunków pracy (ale tak pozytywnie).
Moja mała też ani nie pełza, ani nie raczkuje.

Jemy też obiadki i deserki już regularnie. Czy Wasze dzieci też robią dwojeczke jak dorosły człowiek (w sensie aromatycznym)???
Bo Gocha daje czadu. Kupy regularne i dobre ale gdy mam przewijac ... masakra;-)

Oj u nas też już dają, i dwujeczki i bączki :laugh2:

Jeśli chodzi o podawanie praracetamolu to tez uważam że nie powinno się szprycować dzieciaka ot tak aby przespało nockę choc wiem że działa też przeciwbólowo.

Muńka sto lat, sto lat niech żyje Gabi nam... :-):-):-)

Dziewczyny mam pytanie: jak byście odpowiedziały na rozmowie kwalifikacyjnej jeśli przyszły pracodawca zapyta czy ma Pani dzieci?
Moim zdaniem są sprawy osobiste i nie powinno takie pytanie paść na rozmowie kwalifikacyjnej, tematyka na takiej rozmowie powinna być iście zawodowa. Pytam bo poszukuję pracy...
 
Muńka - też dobry sen :D
A z tym paracetamolem - jak się da raz dziennie przez kilka dni to tragedii nie będzie. Nie chcę, żeby się przyzwyczaiła do budzenia o 6. a z tym płaczem to nie każde dziecko płacze, Monika od miesiąca nie płakała... Przy poprzednich zębach też nie płakała, tylko właśnie gorzej spała i budziła się nad ranem. Paracetamol nie jest tylko przeciwgorączkowy ale też przeciwBÓLOWY.

No tak, wiem, jak działa paracetamol, ale to znaczy, że skoro G też się budzi w nocy, czy nad ranem to powinnam jej podać lek, bo pewnie też idą jej zębolki? Wydaje mi się, że jak boli, to dziecko jest marudne, płacze itp. Oczywiście każdy robi jak uważa, ale jak dla mnie jest to trochę niezrozumiałe:-) Może to wynika też z tego, że sama nie lubię brać niepotrzebnie leków.

Waris - ja odpowiedziałabym, że mam, bo dla mnie nie musi to być tajemnicą, ale jakby padło pytanie, czy jeszcze planuję, to wtedy byłaby inna gadka, bo to już zupełnie sprawa prywatna i pracodawca nie ma prawa o to pytać. Wtedy nie musisz odpowiadać, a jeśli będzie nalegał, to można powiedzieć, że za to grożą konsekwencje prawne.
 
Ostatnia edycja:
Waris masz rację, że to są sprawy osobiste i takie pytania nie powinny mieć miejsca, ale niestety prawda jest taka, że mają i to nagminnie. Trzeba się z tym pogodzić. Mnie pytano wręcz czy planuję w najbliższym czasie powiększenie rodziny (wtedy jeszcze byłam bezdzietna).
Cokolwiek wymyślisz, musisz ich przekonać że twoje plany absolutnie nie kolidują z chęcią robienia kariery w tej firmie. Nawet gdyby było inaczej ;)

A o fotkach z nową fryzurą pamiętam :)
 
reklama
No tak, wiem, jak działa paracetamol, ale to znaczy, że skoro G też się budzi w nocy, czy nad ranem to powinnam jej podać lek, bo pewnie też idą jej zębolki? Wydaje mi się, że jak boli, to dziecko jest marudne, płacze itp. Oczywiście każdy robi jak uważa, ale jak dla mnie jest to trochę niezrozumiałe:-) Może to wynika też z tego, że sama nie lubię brać niepotrzebnie leków.

Jeśli się od urodzenia budziła by się często to bym nie dawała. Ale jak Monika spała całe noce do 8 rano odkąd skończyła 2 m-ce, potem jak miała niecałe 4 m-ce i wybudzała się wcześniej właśnie po 6, i to było wtedy, co jej szły ząbki, podałam w środku nocy na śpiocha paracetamol i spała do 8, jak ząbki wyszły - spała do 8 bez paracetamolu i tak spała do 8 codziennie przez kolejne 2,5 m-ca i nagle znowu pobudki o 6 a zęby widać blisko, to nie może to być nic innego.

Waris ja też uważam, że to są pytania osobiste... Nie wiem jak bym odpowiedziała... Chyba prawdę? Albo bym była stanowcza i powiedziała, że to pytanie jest kompletnie nie na miejscu i jest IŚCIE nieprofesjonalne :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry