reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

Pamka - u ciebie w sklepach pustki były bo wszyscy oglądac nowa galerie do rzeszowa pojechali. Korki w centrum - maskara. W dzień powszedni o 15 jest luźniej

Kasia - Ja głosuje codziennie pod warunkiem ze na link się natknę :) Wiec jak Aga mówi - wklejaj :)

Drugi dzień głowa mi pęka. I zaomnialam co miałam napisac...


A i plomba mi wypadła...
 
reklama
Kasia jako alternatywę od meliski mam gaz usypiający lub tabletki nasenne;-):-D:-D:-D:tak:
Tak serio to nie mogę wyczaić dlaczego on się tak budzi... Pojedzony jest, ma sucho (w miarę), ciepło ale nie za ciepło i obsttawiam, że albo go skóra swędzi przez to ŁZS bo jest cały podrapany i mimo maści ciągle się drapie albo może jem coś co mu nie pasi, albo za dużo śpi w dzień (ostatnio spał 3 razy po 20 minut więc to pewnie nie to), pokój wywietrzony, pościel też, na kaloryferach ręczniki mokre coby wilgotność była ok. On potrafi doskonale przespać całą noc jako dowód mam wtorek i środę- jakby wyczuł, że matka poszczyknięta i nie wstanie do niego ni hu hu i spał do 4-5 ciągiem więc chyba tylko metody opisane w pierwszym zdaniu mi zostają;-):tak::tak:

Czekam aż mi się dzieć obudzi z drzemki i idziemy na spacer bo pogoda dziś piękna i wykorzystać trzeba :tak: a mój D mnie dziś z rana do szału doprowadził i jak ochłonę to opiszę...
a jak on się budzi to jak się zachowuje? i czy idziesz do niego od razu? bo naszej Misi też się zdarza odezwać czasem w nocy ale zwykle po paru minutach sama zasypia i nawet nie wstaję z łóżka :-)

3 oddane:) najlepiej wklejaj nam codziennie ten link:)
dziękuję i taki mam zamiar :sorry2:

Pamka - u ciebie w sklepach pustki były bo wszyscy oglądac nowa galerie do rzeszowa pojechali. Korki w centrum - maskara. W dzień powszedni o 15 jest luźniej

Kasia - Ja głosuje codziennie pod warunkiem ze na link się natknę :) Wiec jak Aga mówi - wklejaj :)

Drugi dzień głowa mi pęka. I zaomnialam co miałam napisac...


A i plomba mi wypadła...
no to teraz już na pewno będę tak robić ;-) współczuję z tą plombą bo mnie ostatnio też coś ząb pobolewa :dry:
 
Dziś byliśmy na spacerze w lesie:-):-):-) oj lubimy, lubimy:-):-):-)
Przed chwilą Gocha nie mogła wycisnąć więc był płacz :-( na szczęście poszło po suszarce, herbarce i ugniataniu brzuszka nogami... jej oczywiście;-)

Mam nadzieję na lepszą noc bo dziś znów płacze przy jedzeniu były i brak snu od 3-4.
 
witajcie,
codziennie sobie mówię, że dziś to choć poczytam co u Was, ale normalnie nie daję rady fizycznie.
Kuba ma zapalenie oskrzeli, więc posiedzi w domu 2 tygodnie, a ja na pewno nie odpocznę.
Mam pytanko: czy w wieku 3-4 lat też są skoki rozwojowe? wydaje mi się, że tak. Kuba od kilku miesięcy był niedobry, histerie takie, że tylko wyjść i nie wrócić było mi w głowie, wiecznie NIE NIE NIE, rzucanie się, awantury. Aż tu nagle :szok: stał się tak kochany, słodzi nam, siostrzyczce, że jesteśmy tacy dobrzy, tak nas kocha, nie histeryzuje, jest posłuszny, no i mówi jakoś tak inaczej, tworzy zdania tak złożone, że nas zatyka. Jakby nam dziecko podmienili! Szczególnie jeśli chodzi o tę jego mowę to wygląda jak jakiś skok.
Nadia za to od jakiegoś tygodnia budzi się co godzina dosłownie, jestem tak wykończona, że szok, no na nic nie mam czasu i siły. Ale dziś zaczęła tak gadać, że buzia się jej nie zamyka od rana adadaadabababababadededed..... już mówiłam, że ciężko będzie z jej mową, bo Kuba szybko zaczął gugać i już przed 2 rokiem bardzo ładnie mówił. A ona tylko się uśmiechała. I ona też chyba jakiś skok przechodzi właśnie....
Wybaczcie, ale nie dam rady poczytać
Dobranoc, trzymajcie sie!
 
Dziecię moje dziś turlało sie prawie przez cały dzień, niestety przez te wygibasy ulewala wszystko co zjadła. Więc kocyk mam w plamki z dyni, kleiku, banana, jabłka. Ale dziecie zadowolone padło przy cycku.
Niestety chyba będziemy musieli zacząć kompać ją w łazience bo tak szaleje w wanience ze uzywanie mopa po jej kąpieli jest zdecydowanie konieczne :)
 
U mnie jakbym stresow miala malo tojeszcze kran q kuchni zaczal cieknac a ze dzisiaj swieto to zero mozliwosci kupienia czegokolwiek.K wkurwiony ze mnie zostawia z takim *******..nikiem a ja coraz bardziej sie boje o ta kego operacje. No o ze zostaje sama z mlodym tez.Jak jeszcze bedzoe lalo jutro i nie uda mi sie wyjsc kupic kranu to chyba se w leb strzele normalnie. Przeciez nie bede nastawiala zmywarki na 2 butelki dziecka. A krany w lazienkach mamy strasznie nisko i zreszta umywalki takie tyci tyci ze nie da sie tam niczrobic oprocz umycia rak.

Czy ktoras sie orientuje czy pracodawca musi dac odpowiedz zwrotna (oczywiscie pozytywna) na wniosek o urlop wypoczynkowy po urlopie mscierzynskim? Jutro wladnie koncze macierzynski a nadal nic mi z firmy nie odpisano i szczerze mowiac nie bardzo wiem co powinnam zrobic.
 
Hejka moja mała miała dziś 38,1 gorączki. Po podaniu paracetamolu po godzinie spadła do 37,6. Trzymajcie kciuki oby nie wzrastała i abym nie musiała na pogotowie w nocy dzwonić a jutro zamawiam wizytę domową. Bylismy dziś u teściów i dziś nie grzali, mieszkają w domku. Wkurzylam się bo zapraszają na obiad i nie włączyli ogrzewania a przecież wiedzieli ze z mała przyjedziemy :mad:

Nanulika oby tak dalej, jak zobaczyłam fotki twojego szkraba to się poplakalam , bardzo się cieszę i trzymam nadal kciukasy. Wczesniej nie dałam rady odpisać.
Młoda wydaje mi się ze zakłady pracy nie odpowiadają w tej sprawie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry