reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2013

Cześć dziewczyny. Witam nowe mamy-życzę spokojnej ciąży.
Nie nadążam za Wami tak produkujecie.
Ja w domu, odpoczywam ale tęsknię trochę za pracą, w poniedziałek się wybieram, o ile po czwartkowej wizycie będzie wszystko dobrze.
Xez-podziwiam Was jako rodzinę, jako ludzi- ja nie miałabym odwagi i przede wszystkim cierpliwości do obcych dzieci. Życzę Wam powodzenia i szczęścia.
Zazdroszczę Wam ruchów, ja jeszcze nie czuję.
Trzymajcie się cieplutko i zdrowo.:-)
 
reklama
fioletowa gratuluję wygranego konkursu !!!!:-) cieszę się że mogłyśmy pomóc

a z tymi szwagierkami to różnie bywa ja tez mam taka jedną co mi gra na nerwach ( żona brata mojego męża ) ona jest ukrainką i jest strasznie zazdrosna o wszystko zawsze jak do nas przyjeżdżała to tylko patrzyła co my mamy w domu a czego ona nie ma i zaraz musiała kupować to samo bo by ja zazdrość żzarła jakbym ja miała a ona nie :wściekła/y:ona wogule jak zamieszkała ze swoim mężem to taka dzika była bo wiadomo rodzina daleko na ukrainie mieszkała z teściami ( teść za nia nie przepada ) to zamiast nawiązac jakieś w miarę dobre stosunki z rodzina to nie ma corke 8 miesięcy młodsza od mojego Dawida to też tylko patrzyła co Dawid potrafi jej corka tez musiała (mimo że była młodsza ) a najgorzej było jak musielismy zamieszkać u teściów na jakiś czas mieszkałysmy na jednym pietrze każda miała swój pokój no to dopiero sie zaczeła jazda ze hoho ale to duzo by pisać ogólnie ja jestem taka że sobie nie dam w kasze dmuchać więc czasem była ostra wymiana zdań musze powiedzieć że duzo nerwów tam wtedy zjadłam i dzień w którym sie wyprowadzalismy był najwspanialszym dniem na świecie i od tamtej pory staram się unikać kontaktów z nią ale co przeszłam to przeszłam :-(
a jak ona traktuje swoja córkę to juz z innej beczki szkoda dziecka :no: teraz od jakiegoś roku wyjeżdza za granicę do pracy ( bo ja byłam przez 2 miesiące to wiadomo ona też musiała ) musielismy szybko kasę zdobyć żeby się móc stamtąd wyprowadzić to było dla mnie bardzo trudne zostawić dziecko choc wiedziałam że nic mu sie nie stanie był z tatą i teściową no ale jak ona wyjechała to jej sie tak spodobało że teraz przyjedzie na 2 tyg i znowu jedzie i to razem z mężem a to dziecko siedzi samo bez rodziców tylko z teściowa już jakiś rok i biedna tak tęskni kiedyś jak tam bylismy to wiecie co był juz wieczór kazałam jej się kłaść spać a ona przed spaniem uklękła i tak się modliła : Boziu spraw żeby moja mamusia i tatus juz wrócili (ma teraz 8 lat):-( normalnie łzy mi w oczach staneły jak ona musi tęsknic jak można na tak długo zostawić dziecko :wściekła/y:dla niej teraz najważniejsza jest kasa kasa kasa
 
Ostatnia edycja:
MamaTrójki tak jak dziewczyny piszą najlepiej takich ludzi omijać z daleka. Jesteś dobrą, kochaną mamą a taką flądrą się przejmować to głupota. Szkoda twoich nerwów

Moja szwagierka urodziła we wrześniu tego roku a ja zaszłam w tym samym miesiącu w ciąże i ona jest bardzo szczęśliwa. Codziennie dzwoni lub piszę jak się czuje itp. To miłe :)

Dziewczynki gratuluje ruchów i bardzo, bardzo się cieszę:) Ja jeszcze nic nie wyczułam ale będzie dobrze :)

A i najważniejsze Żołądek mnie NIE BOLI !!!!!!!!!!!!!! Od wczoraj biorę luteinę zamiast duphastonu i przespalam całą noc bez bólu, teraz też nic nie boli. Jestem przeszczęśliwa:-)
 
Paulunia, dobrze, ze ból przeszedł. Wychodzi na to, ze to nerwy z domieszką leku. Teraz to już coraz lepiej będzie. A niedługo też i poczujesz, ze ktoś Ci się tam wierci :happy2:
 
Paulunia, dobrze, ze ból przeszedł. Wychodzi na to, ze to nerwy z domieszką leku. Teraz to już coraz lepiej będzie. A niedługo też i poczujesz, ze ktoś Ci się tam wierci :happy2:

Będę musiała chyba bardziej na to uwagę zwrócić bo ostatnie wieczory były straszne i nawet gdyby maluszek mocno kopał to i tak bym nie poczuła. Ból żołądka był nie do wytrzymania i tłumił wszystko inne :( Ale teraz będę obserwować :-D Może zrobi mi prezent na święta :-)

Tak patrzę na te moje usg i wyszło na nim, że z usg jestem w 13t3d i termin porodu przesunął się z 18 na 14 czerwiec :)
 
Ostatnia edycja:
ja nie czaję ludzi - u mnie siostra mojego męża ma syna - 10 lat, potem kolejne dziecko w rodzinie to dopiero mój Artur [teraz 3 lata] i było mi strasznie żal najpierw starszego że nie ma żadnych kuzynów, a potem i mojego, że nie ma się z kim bawić - a teraz siostra męża ma półtoraroczną córkę- więc lada moment będą się bawić z moim synem, bo jak na razie to jest zabawa w zabieranie zabawek, teraz moja kuzynka w styczniu rodzi, drugiej kuzynki synek kończy w styczniu rok, ja mam termin na początek czerwca i wszyscy się cieszymy, że będzie więcej dzieci, że jakieś kuzynostwo, że będzie z kim na spacerki chodzić, a nie te dzieci takie biedne w święta, same z dorosłymi... teraz będzie fajnie
 
fioletowa zgadzam się z Tobą u moich sióstr jest dużżżżo dzieciaków w jednym wieku teraz moja cioteczna siostra ma roczna córeczkę i cieszymy sie że będzie mała róznica wieku i że będa się mogły razem bawić Dawidek tez ma się z kim bawic jak jade do siorki w niedziele bylismy to była 5 dzieci w podobnym wieku i nie chciało sie towarzystwo rozejść bo mieli faja zabawę wszyscy się cieszą z mojej ciązy zwłaszcza że tak długo zwlekalismy z ta decyzją czemu rodzina męża nie może sie po prostu cieszyc tak jak moja i sa tacy zawistni ( dlatego praktycznie w odwiedziny do rodziny jezdzimy do mojej nawet mój m woli jechać do mojej niż do swojej ) nie mogę zrozumieć tych ludzi :no:
 
Widać, każdy ma w rodzinie takie "czarne owieczki". No cóż bywa...

dokładnie zawsze się znajdzie czarna owca :wściekła/y: kiedyś to się może i przejmowałam głupim gadaniem ale teraz to mam na to wy.......;-)
mieszkamy sobie sami kochamy się mamy cudownego syna i drugie w drodze i jestesmy szczęśliwi i tego nam nikt nie zabierze :tak:
a moje dziecko jest kochane powiedziało wczoraj że jak się dzidzia urodzi to będzie miał na co wydawać swoje kieszonkowe bo będzie dzidzi kupować prezenty :-)
 
reklama
Ja nie nastarczam z czytaniem ;-) duuzo się dzieje..
Paulus, trzymam kciuki za Ciebie i malenstwo!
A ja leze chora.. Zuzia przyniosła ze szkoły jakiegoś syfa.. Nieladny kaszel i temperatura i taki jakby glut w gardle.. Ona jeszcze wymiotowala, ja póki o odpukac nie.. Lecze się domowymi sposobami i leze pod dwoma kocami. Skonsultowalam z lekarzem, ze mogę wsiąść tez flegamine, bo ewidentnie glut chciałby się oderwać ;) lepiej chyba flegamine niż zapalenie oskrzeli czy płuc potem i antybiotyk, cio? Jak myślicie.. W necie są rożne opinie. Choć jak lekarz powiedział, ze mogie to biorę ;) dobrze, ze to już drugi trymestr jednak.. Podpowieddzcie jeszcze jakieś domowe sposoby na chorobsko w ciąży..:confused:
 
Do góry