Czerwiec 2013

[_Marys_]

Marys własnie przeszukałam i nie mam nic, może to podziała na Dmuchawca

, albo trochę łagodniej, bo to jednak dobra i poczciwa Kobieta jest

Mikotku normalnie spadłam z tapczanu jak to przeczytałam

 

[anilek77]

Dziewczyny czy Wy też się zastanawiacie gdzie się podziały Wasze kostki?;-) Moje wcięło... A raczej zalało... ;-):-)

 

[dmuchawiec]

Anilku- moje też

Mikoto- dzięki za łagodne potraktowanie Niestety chyba zbyt łagodne było bo zamiast sprzatać, właśnie fryty wsuwamy Wszystko przez Justę

Marys- nie poobijałaś się zbytnio spadając?

 

[RobaczekII]

Dmuchawcu mikotko jezeli chodzii o kangurowanie to rozbieram sie calkiem lacznie ze stanikiem a malego na pampersa i klade go tak ze glowke ma na wysokosci piersi, raczki na piersiacha nozki ukladam w zabke na moim brzuchu. Klamerka na pempku nie przeszkadza. Przykrywam malego kocykiem i potem jeszcze naciagam koldre. Jak jest nam cieplo to toche odkrywamy sie. Uwielbiam tak z nim lezec i spac on chba tez:-)

Pierwszy spacerek zaliczon. Hubert pieknie spal. Seweryn sie nieziemsko ucieszyl :-):-)

Robicie dziewczyny apetyt tymi frytkami. Mnie ostatni ciagnie na jablka z biszkoptami i kasze manna z jagodami :-) musze przyzwyczaic sie do zdrowego jedzenia.

Trzymam kciuki za Wasze skurczyki

Matka Ewa no i nie udalo ani mi ani Tobie urodzic tego 6 :-)

 

[_Marys_]

Anilku ja swoję kostki widzę, w ogóle moje kostki nie puchną ;-)
Dmuchawcu nie, jestem cała zostało Ci trochę tych frytek? u mnie brak ziemniaków, więc mogę tylko pomarzyć o frytkach ;-)

Robaczku no to super, że spacerek udany

 

[sa_raa]

Mikoto pałka rewelacja

Robaczku też miałam dopytać co z pepuszkiem przy kangurowaniu. Dzięki za odpowiedź! No i pewnie mina Sewerka bezcenna co?

u nas też się pogoda ogarnęła wreszcie!
K. Walczy z multiroomem
Olivierek siedzi z kolegą na dworze.
Tylko się uwalić i leżeć

 

[fioletowa]

ech ja fryty też bym wciągnęła, ale po wczorajszej nocy chyba będę ostrożniejsza w dobieraniu jedzenia - zjadłam wczoraj na obiad szpinak [duszony] troszkę cebulki, ale mało
a Filip pół nocy jęczał, prężył się
albo przypadkiem zaczynają nam się problemy kolkowo brzuszkowe, albo szpinak mu zaszkodził.. zobaczymy jak najbliższa noc minie
jutro jedziemy na obiadek do knajpy kumpla od cateringu i zaczynamy dietę Artura

 

[dmuchawiec]

Robaczku -dzięki.:-) Napisz jeszcze jak sobie w szpitalu radziłaś. Bo w domu się rozebrać do zera to nie problem, ale w szpitalu w trzyosobowej sali?

Marys- zapraszam na frytki. Juz co prawda wszyskie zjedzone, ale ziemniaków ci u nas dostatek- zmodzimy nowe

Narobilyscie mi ostatnio smaka na piwo Chodziło za mną straszliwie az w końcu kupiłam sobie podpiwek Jest świetny!!

 

[jullix]

Na opuchliznę polecam szparagi, odkąd się nimi raczę, pięknie mi woda zeszła.
Mikoto - podaję je najczęściej z wody z bułką tartą, albo z naczynia żaroodpornego, duszone z masłem i oliwą z oliwek.
Idę myć podłogę na kolanach

Edit: Wczoraj wypiłam lecha bezalkoholowego i dostałam skurczy, co prawda się nie rozkręciły, ale mąż przeżywał, że teraz na porodówkę to siara, jak im browcem beknę

Edit 2: Zapomniałam jeszcze o zupie, ale to robię, jak już nam się wersje podstawowe przejedzą i najczęściej z pomrożonych. My na szczęście mamy dostęp do olbrzymiej plantacji, dosłownie za grosze.

 

[fioletowa]

julix uwielbiam szparagi, dla mięsożernych polecam w wersji z szynką dojrzewającą i ciastem francuskim
niestety w tym roku chyba nie pojem, bo facet, który u nas ma szparagi w tym roku nie ma, dziki mu wszystko zryły :-( a miał najlepsze szparagi jakie w życiu jadłam, mam jeszcze z kilogram zamrożonych, ale to poczekają na swój czas...

dopisałam dwójkę kolejnych dzieciaczków - mamy teraz stan 13:13 ;-)
ciekawe o ilu dzieciach nie wiemy
nie wiem czy mama kubulki sie chwaliła - no nie nadążam od porodu za forum, też urodziła w dzień matki