reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Częstsze pobudki

kama1112

Zaangażowana w BB
Dołączył(a)
1 Luty 2024
Postów
144
Witajcie. Moja corka skonczyla rok w listopadzie. 3 tyg listopada chorowala, najpierw na gardlo i uszy potem na brzuszek. Od 2 tygodni wstaje czesciej na mleko niz jak miala pol roku. Tzn wstaje co 3-4 h. Do tego budzi sie z takim przerazliwym krzykiem, ze nic jej nie uspokaja, poki nie zje mm. Dodatkowo udalo sie jej postawic pierwsze kroki, ale aktualnie maszeruje jedynie przy meblach. Ma zaczerwienione gorne dziasla ale to juz od kilku tyg. Czy ktoras z mam miala taka sytuacje, ze po roczku dziecko budzi sie czesciej?
 
reklama
Witajcie. Moja corka skonczyla rok w listopadzie. 3 tyg listopada chorowala, najpierw na gardlo i uszy potem na brzuszek. Od 2 tygodni wstaje czesciej na mleko niz jak miala pol roku. Tzn wstaje co 3-4 h. Do tego budzi sie z takim przerazliwym krzykiem, ze nic jej nie uspokaja, poki nie zje mm. Dodatkowo udalo sie jej postawic pierwsze kroki, ale aktualnie maszeruje jedynie przy meblach. Ma zaczerwienione gorne dziasla ale to juz od kilku tyg. Czy ktoras z mam miala taka sytuacje, ze po roczku dziecko budzi sie czesciej?
Z tego co opisujesz, to moim zdaniem nie chodzi o wiek dziecka, a raczej o nabywanie umiejętności (skok rozwojowy) plus zęby. Może dlatego tak się zachowuje. Moje dziecko okresowo miało tak też (w różnym wieku, teraz ma 2 lata). Najwięcej męczarni i budzenia było od zębów (1-4, dopiero 5tki to był pikuś).
 
Z tego co opisujesz, to moim zdaniem nie chodzi o wiek dziecka, a raczej o nabywanie umiejętności (skok rozwojowy) plus zęby. Może dlatego tak się zachowuje. Moje dziecko okresowo miało tak też (w różnym wieku, teraz ma 2 lata). Najwięcej męczarni i budzenia było od zębów (1-4, dopiero 5tki to był pikuś).
A ile to u Ciebie trwalo? Tzn przez jaki czas
 
A ile to u Ciebie trwalo? Tzn przez jaki czas
Myślę, że średnio maks. 2 tyg, minimum tydzień. Potem powrót normalności na jakiś czas. Tylko moje dziecko tak miało już dość długo, tzn powiedzmy od 6 mies życia. Aha i kp. Ja to już znałam, to nie było nic nowego. Też się pojawiało takie coś, co się nazywa lęki nocne (wiek ok 1,5 rż). Dla mnie to oczywiście trwało wieki, ale to mijało. Kiedyś powiedziałam o tym pediatrze, to stwierdził żeby iść do neurologa, jeśli będzie trwać dłużej niż miesiąc. A nigdy tyle to nie trwało...

Cały czas rozwija się układ nerwowy i dziecko przeżywa też różne rzeczy z dnia.
 
Moj syn mając jakies 1,5 roku zaliczył taką fazę, ze przez 3 miesiące wstawal w nocy co godzinę 🙈
A potem minęlo samo. Wiec no coz, minie.
 
reklama
Dziękuję za Wasze doświadczenia. A kiedy Wasze dzieci przestały wstawać na karmiemie w nocy?
moje pierwsze dziecko przestało w nocy szybko wstawać na mleko i spoko spać, a synka właśnie odstawiłam z 3 tygodnie temu od butelki. Ma 16miesiecy. Była noc, że się przebudził na karmienie jak zawsze, ale zamiast butli podałam smoczek. Trochę pomarudził ale usnął. Kolejnej nocy to samo, budził się chyba z 4 nocki tak i od tamtej pory śpi już całe noce, bez pobudek więc powodzenia:)
 
Do góry