reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy kupować markowe ubranka dla dzieciaczka?

reklama
Dzieciaki nie zwracają w ogóle uwagi czy ciuch jest markowy czy też nie. To raczej od rodzica zależy czy chce aby jego maluch wyróżniał się z tłumu i miał oryginalne ciuszki. Tak naprawdę nie wiem czy to ma sens, bo to prawda takie ciuchy są dużo bardziej wytrzymałe i lepszej jakości, ale prawdę powiedziawszy nasze dziecko po bardzo krótkim czasie i tak wymienia garderobę, bo rośnie. Moim zdaniem lepiej odwiedzić zwykłą stronę gdzie znajdują się ubranka i buty dla dzieci i tam częściej a za mniejszą cenę kupować asortyment dla naszego dziecka.
 
Ninka ma 90% odzieży markowej. Gap, Polo, Children's Place, Old Navy i inne. Dobre gatunkowo, piorę, piorę i super stan jest nadal.
 
Jeśli chodzi o buciki to na tym zdecydowanie oszczędzać nie mam zamiaru, a co do reszty cóż wiele rzeczy mam po poprzednim dziecko, sporo ubranek wpadło od koleżanek, ale oczywiście jeśli wchodze na przykład do zary, cubusa, reserved i coś mi się bardzo podoba a jego cena nie sprawi że do końca miesiąca będziemy żyć o chlebie i wodzie to najpewniej to kupię...
 
Moim zdaniem jest to wyrzucanie pieniędzy ponieważ dzieci szybko rosną. Do tego często są to rzeczy z bardzo sztywnych materiałów. Najważniejsze by dziecko było zadowolone. Wolałabym przeznaczyć pieniądze na takie dodatki, lub kosmetyki dla maluszka by było ono zdrowe.
 
hm moim zdaniem to nie metka zdobi człowieka a bardziej gatunek, czy wygląd danego ciuszka...jak każda mama a czasem nawet bardziej, mam świra na punkcie strojenia swojego synka. uwielbiam kupować mu ciuszki, w których wygląda jak mały elegancik. gdy się urodził złapałam się na tym, że ma ich na wiele miesięcy do przodu (w tym sporą ilość jeansów) i wtedy dotarło do mnie, że chyba przesadzam. każda mama oczywiście ubiera dziecko zgodnie z zasobnością swojego portfela, ale ja polecam, zresztą teraz bardzo modne second - handy, dzięki którym ciuszki mojego synka to w większości zara, h&m, gap, mexx, itd.ale w bardzo rozsądnych pieniążkach i świetnych gatunkowo. dla sceptycznie nastawionych powiem, że te sklepy też mają rożne produkty, tańsze, tzw. na wagę i odrobinę droższe, tzw. wycenione (ja mam kilka takich zaprzyjaźnionych sklepów). nie wydaję dużo a często zdarzają się perełki z metkami, jeszcze ze sklepów. polecam, gdyż przy cenach rynkowych ubranek dla dzieci one są na prawdę fajną, ekonomiczną alternatywą.
 
w większości przypadków firmy naciągają rodziców i wmawiają im potrzeby dzieci. Takie jest moje zdanie. Jeżeli chcesz to zrobić dla siebie, to kupuj markowe, jeżeli dla dziecka to wybierz te, które mają najepsze opinie :)
 
reklama
Kilka markowych ubranek można wprawdzie kupić, ale nie należy chyba przesadzać, bo maluch bardzo szybko z nich wyrasta. Wtedy możemy je jedynie zostawić dla kolejnego (jeżeli planujemy) lub oddać jakiejś zaprzyjaźnionej rodzinie, ewentualnie spróbować sprzedać na Allegro.
 
Do góry