reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy mogłam mu coś zrobić?

Mi098

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
24 Październik 2021
Postów
38
Dziewczyny, mam dylemat.
Jestem w 34 tygodniu ciąży.
Bobas głową w dół. Czasem mi się wypina z jednej strony.
Dzisiaj położyłam się na kanapie i chciałam ułożyć się na boku...i nie wiem czy zrobiłam to za mocno, czy za szybko ale coś mnie dość zabolało. Boję się że siłą przesunęłam bobasa. On się teraz normalnie rusza itp. ale jakos nie mogę przestać myśleć że coś mu zrobiłam...
 
reklama
Dziewczyny, mam dylemat.
Jestem w 34 tygodniu ciąży.
Bobas głową w dół. Czasem mi się wypina z jednej strony.
Dzisiaj położyłam się na kanapie i chciałam ułożyć się na boku...i nie wiem czy zrobiłam to za mocno, czy za szybko ale coś mnie dość zabolało. Boję się że siłą przesunęłam bobasa. On się teraz normalnie rusza itp. ale jakos nie mogę przestać myśleć że coś mu zrobiłam...
Jak się boisz, to pójdź na ktg. Ale skoro się nornalnie rusza, to pewnie nic mu nie zrobilas. Może tak go przesunęłaś, że Cię troszkę zabolało i tyle. On jest jeszcze malutki i ma dosyć miekkie wszystko, taki ucisk to nic w porównaniu z porodem, przy którym jest ściskany z każdej strony.
 
Też myślę,że nic nie zrobiłaś. Ja także w ciąży miałam taka sytuacje, kucnęłam po coś i podnosząc się baaaardzo zabolało, aż się popłakałam.. A że corka się nie ruszała, pobiegłam na usg. Wszystko było ok, lekarka stwierdziła, że nie tak prosto zrobić krzywdę "wewnetrznie". Sprawdź, jak masz wątpliwości!
 
Wątpie, żebyś coś zrobiła dziecku. Prędzej nacisnęłaś może za mocno na jakiś mięsień. Teraz Twoje mięśnia są mocno rozdęte ciążą i cały ciężar pracuje na tych błonach pomiędzy. Może coś tam uraziłaś. Jak się rusza to żyje, jak masz schizować idź sobie na spokojnie na badania zobaczyć dziecko. Mi się wydaje, że to podświadomy stres zwiazany ze zbliżającym się porodem przybiera teraz różne oblicza :)
 
Dziewczyny, mam dylemat.
Jestem w 34 tygodniu ciąży.
Bobas głową w dół. Czasem mi się wypina z jednej strony.
Dzisiaj położyłam się na kanapie i chciałam ułożyć się na boku...i nie wiem czy zrobiłam to za mocno, czy za szybko ale coś mnie dość zabolało. Boję się że siłą przesunęłam bobasa. On się teraz normalnie rusza itp. ale jakos nie mogę przestać myśleć że coś mu zrobiłam...
To wiezadla cie zabolały przy zmianie pozycji ktore trzymaja macice.
 
reklama
Do góry