reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
U nas spadł deszcz i jej jakie powietrze!ale taki w słoneczku deszcz takze dalej ciepełko a deszcz przestał padac...moze to tak na zachetę a potem lunie porządnie z burzą...

MAMA miała byc kompiel ale tak jakoś mi coś móiło ze zacznie padac no i nie myliłam się takze dzisiaj basen odpuszczony ;)jutro jeziorko jak pogoda pozwoli...ale coś chyba ma być burzowo wietrznie także pewnie nie wypali...co do wpajania zasad u mnie tak smao:)nawet teraz Domis sprząta po sobie pokój(coś z leniem ale sprząta nie ma zmiłuj się)bo cche iść na dwór a bałaganu nie pozwolę zostawić bo trzeba dbać o pokój:)w salonie ma być czysto i zaraz gonię jak mi tu bałagan zabawkami by chcieli zorbić...niekeidy tam pozwolę z 3 dinozaury wziaść ale ogólnie zaraz sprzątają jak skończa się bawić(przy bajce niekiedy lubią się pobawić)...ogólnie porządek musi byc...
TASHA no to teraz spokojnie czekaj na godz.0 :))
EWCIK tak po prostu musiało byc...nie obarczaj się winą bo niby dlaczego miała by byc?dlatego ze marzysz?wiele osób roni tak niekiedy natura decyduje za nas:( ale nastepnym razem się uda zobaczysz :**
 
dziewczyny, to co ja mam zrobić, muszę iść do tego szpitala, lekarka powiedziała że nie ma innej opcji .. na moje pytanie o szanse zajścia po łyżeczkowaniu powiedziała, ze nie powinno być problemu, to nie czasy, gdy zaieg wykonywało się mało jałowo i mało sterylnie, co miała właśnie potem wpływ na rozwój np. endometriozy.
Naprawdę wolałabym /jeśli mogę tak powiedzieć/, zeby to się naturalnie dokonało.. ale co mam zrobić?! muszę iść do tego cholernego szpitala..
oni po łyżeczkowaniu też biorą szczątki do badania his-pat, żeby określić, czy to nie był zaśniad groniasty

powiedzcie mi tylko, czy Wy brałyście jakoś szczątki do pochówku? totalnie nie wiem, co robić, jak się odnaleźć..
 
czesc dziewczyny.

Ewcik tak mi ciebie zal :-(... lzy mi sie w oczach zbieraja jak czytam twoje posty. bede sie modlila zeby wszystko dobrze sie skonczylo i zebys juz wkrotce mogla zajsc w ciaze.

ja dopiero pije kawe bo wzielam sie za sprzatanie dlatego nie mialam czasu wczesniej zagladnac.

Kwietniowka piekne suwaczki :tak:

Piranha oby udalo sie naprawic twoje akwarium &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

dziewczyny wybaczcie ale jakiegos dola zlapalam, wiec pewnie malo dzis popisze, ale zycze wam wszystkim udanego weekendu ;-)
 
my zaraz obiad..

Patrysia* i prawidłowo z tym sprzątaniem..u mnie też tak jest ,że spac nie pójdą jak nie ma porządku-znajomi mówią ,że u mnie jak w wojsku ,ale...jakis szacunek do mojej pracy musi być ..ja sprzątam caly dom a oni mają tylko garnąc swoje pokoje-to chyba nie jest za wiele :sorry2::-)


Ewcik kochana ja nie chowałam bo u mnie było samoistnie ...
a jeśli u Ciebie będzie zabieg to już Twoja decyzja ..wiem ,że wtedy masz prawo do chyba połowy urlopu macierzyńskiego czy coś ..musiałbyś do zusu zadzwonić i zapytać..

Marzycielka ja ostatnio też w dole byłam wiec Cię rozumiem...wołałam Cie do tablicy-dobrze ,że wleciałaś ;)
przytulam ;)
 
MAMA dokładnie...a po za tym dzieic juz są na tyle duże aby wiedzieć ze o swoje rzeczy/pokoje trzeba dbać jak wpoją teraz sobie to to będa bynajmniej nauczeni na przyszłosć:)jak moi 3 muszkieterowie będa duzi to pomoc będzie konieczna jak koszenie trawy czy układanie drzewa albo w domu...każdy musi coś od siebie dac:)ja i M tez dajemy to chłopaki też no nie?:)moja ciocia ma tak nauczone dzieic i teraz jak wujek wyjeżdża to się nie musi martwić ze pomocy zabraknie bo ma ją zawsze od swoich dzieci:)
 
Ewcik - perełko, nie denerwuj się, choć wiem, że jest Ci bardzo trudno... ja miałam dawno temu, bo 15 lat temu zabieg łyżeczkowania, będziesz jeszcze mieć dzieciątko...dokładnie, to nie te czasy co kiedyś, odczekasz pewnie 2-3 cykle, żeby wszystko wróciło do normy i będziesz mogła dalej się starać o dzidzię, myślę, że szczątków Ci nie oddadzą, bo za mały płód, ale może warto, żeby zrobili badania i może się wyjaśni dlaczego???? moja znajoma straciła dziecko w 27 tyg i jej oddali ciałko, robiła normalny pogrzeb i miała prawo do połowy urlopu macierzyńskiego, ale było to już w pełni ukształtowane dzieciątko, a nie wiem jak w twoim przypadku...ja miałam łyżeczkowanie w 10 tyg i mi nie oddali płodu...kochana, wszystko się ułoży, choć teraz jest Ci bardzo źle...jestem z Tobą myślami...
Kwietniówka - są śliczne suwaczki:tak:
 
heya:)
ja Wasz "kierowca" wrocilam:)))
Jesooo wakacje sa super, ulice puste ...normanie jestem mistrzem kierownicy hehehe
zakupy zrobione,obiados wstawiony, maks, malz spią, maciej bajkuje..a ja sobie zrobilam drineczka tak w srodku dnia a co...naszlo mnie na to mojito co ostatnio zdjecie wstawiam
Kupilam dzis rum , limonki no i teraz troche zakrecona jestem:)))) ale leciutKo:)

Monico cudnie ze jestes:)
A gdzie Ty te moje zdjecia wypatrzylas? ja je usunelam?????
a przynajmniej tak mi sie wydaje:)
jak Zuzinek/.? jak masz aktualne to wstaw focie;)
pewnie jest slodka ...
Chlopcy doczytalam ze z dziadziusiami?:) fajnie..oj i ja chetnie moich bym wyslala:))
wtedy tez bym chyba generalne sprzatanie zrobila>;))

mama moze zamiasta kawki mojito????? no napij sie ze mna?:))
mojito.jpg


co ja to jeszcze mialam..
nie wiem..
Buziaczki i do potem
 
czarodziejko przecież pisałam że podczytuję i podglądam też :-p więc zdjęcia Wasze obejrzane...

aktualne nasze wstawię i owszem ale wieczorkiem właśnie z zakupów wróciłyśmy
musiałam od razu wziąść prysznic, taki swkar
pa
 
reklama
Czarodziejko - jessooo, jak ja bym się napiła takiego drineczka z lodem!!!:-D zaraz mi język ucieknie...
Monico - wstaw zdjęcie Zuzki:tak:, pocieszymy oczy:-)
Mama - mam tel Piranii, więc jakby co to będę pisać o powitaniu Soni na świecie:-)
 
Do góry