Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Dorota27]

Witam. Dzisiaj znowu nie dostanę @. Ja już nie wiem co się dzieje. Temp mi się zatrzymały na pewnym poziomie i koniec. Począwszy od 16.08. trzy razy z rzędu po 36.5, później 36.4, 36.6, dwa razy 36.5, wczoraj 36.4 a dzisiaj znowu 36.6. Szlag mnie trafi . Jutro zrobię z rana ostatni test ciążowy. Wyjdzie oczywiście negatatywny, ale muszę mieć pewność bo pójdę w pon do lekarza po coś na wywołanie @. Mam nadzieję, że nie zrobią wielkich oczu czego ja chcę. Oni tu są tacy zacofani jeśli chodzi o medycynę.
Miłego dnia laseczki

 

[Beata2710]

Kasiu, Kasiu cos sie swieci, ja mialam 37 ale tylko pare dni, mna sie nie sugeruj. A moze wlasnie Tobie sie udalo. Zrob tescik ciazowy tak za pare dni, wtedy bedzie juz wiadomo. Chociaz jednej sie poszczescilo.
Dorotko tylko spokojnie, chociaz to trudne. Mam nadzieje ze wszystko u lekarza sie wyjasni. Ale z tym testem to dobry pomysl, bedziesz juz miala pewnosc. Dorota zobaczysz ze jak przylecisz do Polski, to zajdziesz w ciaze. Masz to jak w banku, pewnie przez stres @ sie zatrzymala.

 

[Dorota27]

Zapewne to stres powstrzymuje przyjście @. Więc jeśli dostanę coś na wywołanie to powiinanm wkrótce dostać. Więc jeśli dostałabym gdzieś pod koniec następnego tyg @ to owu mogłaby się pojawić akurat gdzieś w okolicach wyjazdu w ok. 18-21 dc.
Kasia_2005 już ci zazdroszczę w pozytywnym sensie. A co tam u ciebie K_asiu? NiaNia, Eni jak się czujecie?
Beatko już niedługo wróci mężuś więc czeka cię sporo niezłej zabawy

 

[kasia_2005]

Kasiu, Kasiu cos sie swieci, ja mialam 37 ale tylko pare dni, mna sie nie sugeruj. A moze wlasnie Tobie sie udalo. Zrob tescik ciazowy tak za pare dni, wtedy bedzie juz wiadomo. Chociaz jednej sie poszczescilo.

Hmm..no wiesz, ja też mam kilka dni dopiero. No ale zobaczymy. Pięknie by było. Tylko ja zazwyczaj mam takie problemy jak obecnie Dorotka, czyli brak ciąży i brak @ i sie przeciąga.

Dorotko,jakby były jakieś problemy tam u Ciebie z ginem. To jesli upewnisz sie ze nie jestes w ciazy, to spytaj sie w aptece o luteinę.Czy mozna tam kupić bez recepty. U nas tak, w niektorych aptekach. Ja stosowalam luteinkę na regulację cyklu.
Ona ma wszechstronne działanie. Reguluje cykl, jak jest ciąża to ją podtrzyma (to progestereon) a jak nie ma ciązy to przy braniu kilku dni luteiny i przerwaniu powinno sie pojawić @. Nie wiem czy dobrze mówię, ale chyba tak to jest.
Te twoje temperaturki wydają się normalnymi (czyli przy zdrowej kobietce) Tylko faktycznie, masz racje, jeśli to nie ciąża,to po prostu duży stres zatrzymuje Ci @.

 

[Dorota27]

Hmm..no wiesz, ja też mam kilka dni dopiero. No ale zobaczymy. Pięknie by było. Tylko ja zazwyczaj mam takie problemy jak obecnie Dorotka, czyli brak ciąży i brak @ i sie przeciąga.

Dorotko,jakby były jakieś problemy tam u Ciebie z ginem. To jesli upewnisz sie ze nie jestes w ciazy, to spytaj sie w aptece o luteinę.Czy mozna tam kupić bez recepty. U nas tak, w niektorych aptekach. Ja stosowalam luteinkę na regulację cyklu.
Ona ma wszechstronne działanie. Reguluje cykl, jak jest ciąża to ją podtrzyma (to progestereon) a jak nie ma ciązy to przy braniu kilku dni luteiny i przerwaniu powinno sie pojawić @. Nie wiem czy dobrze mówię, ale chyba tak to jest.
Te twoje temperaturki wydają się normalnymi (czyli przy zdrowej kobietce) Tylko faktycznie, masz racje, jeśli to nie ciąża,to po prostu duży stres zatrzymuje Ci @.

Kasieńko właśnie po Luteinę chcę iść do gina. Już ją kiedyś stosowałam i na wywołanie i na podtrzymanie ciąży. Zapytam się najpierw w aptece czy wogóle coś takiego mają.
Właśnie znalazłam na onecie w dziale dla kobiet panią ginekolog. Wysłałam jej opis mojego cyklu. Zobaczymy czy odpowie i ewentualnie jak szybko. Ciekawi mnie co na to expert. Jak coś to dam wam znać ;-)

 

[Beata2710]

Dorotko bedzie dobrze, tylko spokojnie- mocno Cie przytulam. Zobaczysz w naszym kraju zmajstrujecie dzidzie, a poki co nie denerwuj sie. Zobaczymy jak to bedzie.
Teraz czekam na telefon od meza, zobacze co mi powie. Pani doktor odpowiedzialna za meza dokument, cos kreci i nas zwodzi. Telefonu nie odbiera, wczoraj wieczorem mowila ze dzis bedzie w biurze i sprawy sa w toku. Ale cos mi tu smierdzi, maz zawisl w prozni- wrocic do nas nie moze , bo jak wroci to baba przez telefon moze zlote gory mu obiecac - a czas ucieka. Do jego wyjazdu jeszcze tylko 13 dni.
Kasia2005 bedzie dobrze, tylko sie nie nakrecaj, sama to przezylam pare dni temu. Ale zycze powodzonka.
A mezus jak wroci oj to bedzie sie dzialo, bedzie.

 

[Beata2710]

My juz w domu, zaraz zjemy kolacje. Od meza nie mam jeszcze informacji kiedy wraca i czy papiery sie znalazly. Ale to nic, sa i dobre strony - plemniczki beda mocniejsze.
Dzis u nas w Gdyni strasznie wieje wiatr.
Dorotko co tam u ciebie, mam nadzieje ze Twoja sytuacja szybko sie wyjasni.
Kasiu jak beda 2 krechy to szybko nas informuj - moze sie udalo. Ale poki co, badz spokojna i czekaj do nastepnego testowanka.

 

[Dorota27]

A u mnie nadal bez zmian

 

[Beata2710]

Dorotko bedzie dobrze, tylko sie nie denerwuj.
U mnie tez bez zmian, maz sie piekli- baba robi uniki. Dzwonil teraz i co mowil ze bedzie teraz dzwonil, do jakiegos lekarza ,ktory organizuje te kursy medyczne i powie mu o calej sytuacji. O kase sie darli jeszcze 2 miesiace przed kursem, a teraz czlowieka w konia robia. Az mnie korci zeby opisac ta sytuacje w Dzienniku Baltyckim.

 

[Dorota27]

Nie do pozazdroszczenia wasza sutuacja Beatko. Szlag by trafił tą babę. A ja zaraz mam gości, więc się chwilkę rozerwę