kasia_2005
Październikowa Mama'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2005
- Postów
- 850
Wiecie co..ale mam wisielczy nastrój. Jakoś mam dziwne przeczucie, że się nie udało u mnie. Właśnie pobolwewa brzusio jak na @ i ta irytacje, zdenerwowanie, łatwo wyprowadzić mnie z równowagi i najchętniej zamknęłabym się w łazience i ryczała. No tak, pewnie zbliża się wredna @..ja nie chcę :-(
W sumie intensywnie staramy sie jak nasz synus skończył 4 miesiące (byłam już fizycznie i psychicznie gotowa a zawsze chciałam mieć jak najmniejszą różnicę wieku miedzy dziećmi no i oboje z mężem nie jesteśmy już najmłodsi) A że od mojego gina dostałam zielone światełko..
Tak więc podsumowując prawie 7 miesięcy naprawdę intensywnych staranek i comiesięczne rozczarowania. Też tak jak Dorotka, pokićkane cykle, gdzie ani ciązy ani @ i tak do 40dni (aaa i jeszcze wszystkie obiawy ciążowe)No i poza tym jak widze mojego cudownego syneczka..jaki jest przewspaniały-to aż chce mi się drugiego szkrabka jeszcze bardziej
)
W sumie intensywnie staramy sie jak nasz synus skończył 4 miesiące (byłam już fizycznie i psychicznie gotowa a zawsze chciałam mieć jak najmniejszą różnicę wieku miedzy dziećmi no i oboje z mężem nie jesteśmy już najmłodsi) A że od mojego gina dostałam zielone światełko..
Tak więc podsumowując prawie 7 miesięcy naprawdę intensywnych staranek i comiesięczne rozczarowania. Też tak jak Dorotka, pokićkane cykle, gdzie ani ciązy ani @ i tak do 40dni (aaa i jeszcze wszystkie obiawy ciążowe)No i poza tym jak widze mojego cudownego syneczka..jaki jest przewspaniały-to aż chce mi się drugiego szkrabka jeszcze bardziej