Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[Luisa2018]

Ja wam powiem ze tyle zrobiłam od strony organizmu diety suplementów a w ogóle nie brałam pod uwagę księżyca. No a okazuje się ze księżyc spisał się u mnie 3 razy! Czy teraz brałabym go pod uwagę? Jeśli miałabym czekać 3-4 miesiące to może ale 2 lata nigdy. Ale ja chciałam mała różnice wieku i wyjść z pieluch.


Dziś miałam wizytę i dostałam zdjęcie siuraka wiec pozamiatane
Dwa dni były ciężkie, ale popłakałam co moje a teraz jest już ok. Pewnie jakieś kryzys będą ale oswajam się nie bucze. Jest jak jest

 

[Grabcia123]

@Luisa2018 grunt że zdrowe i że wogole się udało zajść!
Co do chorób jeszcze u dzieci to dla mnie nie do pojęcia co się dzieje.. W moim otoczeniu ostatnio ciągle zbiórki a to guz mózgu ostatnio guz rdzenia kręgowego... A przykład z mojej rodziny kuzynka ma córeczkę długo się starali niestety chora sma1 i wszyscy lekarze orzekli patrząc na ich badania genetyczne wszystkie dzieci będą chore.. A jej siostra jest w 3 zdrowej ciąży mało tego 2 z nich to wpadka... I powiedzcie gdzie sprawiedliwość??

 

[maran-atha]

Szczypiorkowa strasz e to co piszesz oj straszne ;( ;( ;(
Leeleeth bardzo mi przykro, ze biochemiczna, bardzo ;( oby z adobcja sie powiodło po Waszej myśli &&
Luisa2018 nic sobie nie zarzucja kochana, mi nawet ksiezyc sprzyjał i po pełni bylo a ph mieliśmy oboje wysokie i testosteron oboje wysoki i 3 córeczka a syna chcieliśmy... Przygotowywaliśmy sie do starań przez 2 lata i suple i dieta i wszystko bylo na 100% a i tak natury nie oszukalismy...

Wiecie co ja gdybym mogla i miała kase na kolejne dzieci to bym sie zdecydowała na kolejne, ale bez planowania bo widze po sobie i po wielu z nas planujących płeć, ze to nic nie daje, że mozna to wszystko o kant dupy potłuc bo i tak jest jak jest i dzieci tej samej płci rodzimy choc wdrazamy inne metody by począć pożądana płeć ale skuteczność tego i tak 50%...
Trzymajcie sie dzielnie i zdrowych dzieci zycze :*

 

[szczypiorkowa12345]

@szczypiorkowa12345 To straszna tragedia, aż się popłakałam.... nawet nie wiem co napisać to cholernie niesprawiedliwe...
A czy ten chłopczyk był chorowity itp, czy zaczęło się nagle?

Był chorowity, wszytsko zaczęło się jak skończył jakoś roczek. Takie zwykłe przeziębienia, grupy, zapalenie ciągły się nonstop. Miał badania i owszem wychodziły jakieś anemię itp aż 1.5 MSC temu mama tego chłopca sama ze mu kolejne badania krwi i ściągali ją w weekend do szpitala bo wyniki już były takie, że ten chłopiec jest praktycznie w stanie agonalnym...

 

[szczypiorkowa12345]

Ja wam powiem ze tyle zrobiłam od strony organizmu diety suplementów a w ogóle nie brałam pod uwagę księżyca. No a okazuje się ze księżyc spisał się u mnie 3 razy! Czy teraz brałabym go pod uwagę? Jeśli miałabym czekać 3-4 miesiące to może ale 2 lata nigdy. Ale ja chciałam mała różnice wieku i wyjść z pieluch.


Dziś miałam wizytę i dostałam zdjęcie siuraka wiec pozamiatane
Dwa dni były ciężkie, ale popłakałam co moje a teraz jest już ok. Pewnie jakieś kryzys będą ale oswajam się nie bucze. Jest jak jest

Gratulacje matka! Zdrowy to najważniejsze! :* Czekam na fazę pt ''ak ja to ogarne' hahaha ja już jestem w razie ot 'jezus tak się boje się już chce być po bo wszystko mnie boli '

 

[szczypiorkowa12345]

Szczypiorkowa strasz e to co piszesz oj straszne ;( ;( ;(
Leeleeth bardzo mi przykro, ze biochemiczna, bardzo ;( oby z adobcja sie powiodło po Waszej myśli &&
Luisa2018 nic sobie nie zarzucja kochana, mi nawet ksiezyc sprzyjał i po pełni bylo a ph mieliśmy oboje wysokie i testosteron oboje wysoki i 3 córeczka a syna chcieliśmy... Przygotowywaliśmy sie do starań przez 2 lata i suple i dieta i wszystko bylo na 100% a i tak natury nie oszukalismy...

Wiecie co ja gdybym mogla i miała kase na kolejne dzieci to bym sie zdecydowała na kolejne, ale bez planowania bo widze po sobie i po wielu z nas planujących płeć, ze to nic nie daje, że mozna to wszystko o kant dupy potłuc bo i tak jest jak jest i dzieci tej samej płci rodzimy choc wdrazamy inne metody by począć pożądana płeć ale skuteczność tego i tak 50%...
Trzymajcie sie dzielnie i zdrowych dzieci zycze :*

Bo tzw skuteczność planowania jest tylko wtedy jak się uda i tyle. Reszta to czysty przypadek.
Ja miałam i księżyce, i astrologa i nawet wróżkę że będzie chłopak w styczniu/lutym/marcu. I testy i wszelkie durne kalendarze i cuda.. i też nic z tego . Jest 3cia dziewczynka ale w obliczu tego wszystkiego - zdrowa!

 

[mihasiaaa]

Ja wam powiem ze tyle zrobiłam od strony organizmu diety suplementów a w ogóle nie brałam pod uwagę księżyca. No a okazuje się ze księżyc spisał się u mnie 3 razy! Czy teraz brałabym go pod uwagę? Jeśli miałabym czekać 3-4 miesiące to może ale 2 lata nigdy. Ale ja chciałam mała różnice wieku i wyjść z pieluch.


Dziś miałam wizytę i dostałam zdjęcie siuraka wiec pozamiatane
Dwa dni były ciężkie, ale popłakałam co moje a teraz jest już ok. Pewnie jakieś kryzys będą ale oswajam się nie bucze. Jest jak jest

Luisa tak szybko zdjecie siuraka? Przeciez jesteś w 13 tygodniu. Może z tego siuraka zrobi się łechtaczka. To ja też już nie mam wątpliwości, ze bedzie siurak, bo u mnoe 13+5 tez wisiało coś między nogami. Ja czekam na wtorek jak na zbawienie, wiem, ze też będę musiała przepłakać swoje. Namowilam męża na ostatnie wakacje we 3 i może będę miała pakowanie na glowie to zapomnę o smuceniu się, a słoneczko na pełni mnie pozytywnie i wrócę już po "żałobie" płci.

 

[Luisa2018]

Mihasia no dziwne to wszystko ale na prenatalnych babka powiedziała mi ze chłopiec, bo nub stoi. Na grupach fb na jednej mówili ze złe zdjęcia na drugiej ze boy boy zdecydowanie.
Wczoraj jeszcze miałam lekarza i kobieta tez ze to chłopiec. Wiec już nawet grama nadziei nie mam, chociaż wiem ze łechtaczka może być spuchnięta ale o ile tej wczorajszej jakoś za bardzo nie biorę pod uwagę.. to z poniedziałku babka coś tam o nubach wiedziała, i laski na grupie potwierdziły.

 

[Luisa2018]

Ale dzidziuś bardzo ładnie skakał sobie, strasznie ruchliwy najbardziej z całej trójcy....
rozczulił mnie ten widok mocno i jest lepiej. Wyobrażam sobie małego chłopca w wózeczku i serce mi mięknie. Będzie dobrze! Ale przyznaje dwa dni załamki jak jasny gwint!!!!))

Ale jest ok .. aczkolwiek czekam na pink u was!


Maran - ja tez gdybym chciała czwarte to bez planowania. Dostałam kubeł zimnej wody ze to nie działa i los zapisany jest gdzie indziej

 

[mihasiaaa]

Mihasia no dziwne to wszystko ale na prenatalnych babka powiedziała mi ze chłopiec, bo nub stoi. Na grupach fb na jednej mówili ze złe zdjęcia na drugiej ze boy boy zdecydowanie.
Wczoraj jeszcze miałam lekarza i kobieta tez ze to chłopiec. Wiec już nawet grama nadziei nie mam, chociaż wiem ze łechtaczka może być spuchnięta ale o ile tej wczorajszej jakoś za bardzo nie biorę pod uwagę.. to z poniedziałku babka coś tam o nubach wiedziała, i laski na grupie potwierdziły.

A masz zdjęcie tego nuba? Pokaz A na jakich grupach pisalas? Mi na jednej grupie też napisali, ze nie widac nic. Ja wstawiłam na stricly nub theory.