reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

Dziewczynki dzisiaj w nocy o godzinie 1.10 przywitaliśmy na świecie nasz drugi cud 3540 g i 56 dł. Było ciężko, dużo gorzej niż za pierwszym razem, ale tylko podczas partych. Poszło szybko, o 20.30 pierwsze delikatne skurcze, takie typowo bolesne to były max 30 min, o 1.10 już tuliłam malutką. Dostałam krwotoku więc, musiałam być łyżeczkowana, ale już wszystko jest ok. Dzieki za wsparcie :)Zobacz załącznik 940618
@mihasiaaa ale niespodzianka:)
Malutka prześliczna i idealna wymiarowo,(a tak się bałaś że będzie duża)
Ogromne gratulacje:)
@Biedronka0506 to chyba nasze hormony bo mi się też oczy zaszklily;)
 
reklama
Dziewczynki dzisiaj w nocy o godzinie 1.10 przywitaliśmy na świecie nasz drugi cud 3540 g i 56 dł. Było ciężko, dużo gorzej niż za pierwszym razem, ale tylko podczas partych. Poszło szybko, o 20.30 pierwsze delikatne skurcze, takie typowo bolesne to były max 30 min, o 1.10 już tuliłam malutką. Dostałam krwotoku więc, musiałam być łyżeczkowana, ale już wszystko jest ok. Dzieki za wsparcie :)Zobacz załącznik 940618

Jejku jakie wieści od rana [emoji177][emoji177][emoji177] i widzisz, że córeczka nie taka duża, jak zakładali [emoji7] piękności! Gratulacje. Powrotu do sił życze i szybkiego wyjscia do domu. Buziaki dla cudnej dziewczynki [emoji8][emoji8][emoji8]
 
reklama
Dziewczynki dzisiaj w nocy o godzinie 1.10 przywitaliśmy na świecie nasz drugi cud 3540 g i 56 dł. Było ciężko, dużo gorzej niż za pierwszym razem, ale tylko podczas partych. Poszło szybko, o 20.30 pierwsze delikatne skurcze, takie typowo bolesne to były max 30 min, o 1.10 już tuliłam malutką. Dostałam krwotoku więc, musiałam być łyżeczkowana, ale już wszystko jest ok. Dzieki za wsparcie :)Zobacz załącznik 940618
Gratulacje [emoji16] malutka jest prześliczna [emoji7][emoji7][emoji7] tak się martwiłam, a mała ma idealna wagę [emoji4] dużo zdrówka dla Was dziewczyny [emoji6]
 
Do góry