Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

[bebaby]

Ja robiłam betę wg om równo w 4 tygodniu i 4+2. Pierwszy pomiar był w sobotę byl 123 a w poniedziałek 300. Później już nie badalam więc nie mam pojęcia na jakim jest poziomie [emoji39][emoji2370]

Gratulacje ! Zdrowego dzidziusia !!!

 

[hania4899]

A sprawdziłaś w tabelce na dole? Czy patrzysz na to co wyskakuje? Bo w wielu przypadkach to się różni Jakiś błąd muszą mieć.


U mnie owu była zgodnie z planem raczej (20.12) ale beta rosła jak szalona A to głównie od niej zależy "widoczność"

W jakiejś tabelce. Mi nie chcę nic wyskoczyć. Jakiś błąd mi wyskakuje.

 

[princess_88]

@Alex811 kiedy poznasz płeć?
@Mecenasowa27 rpbisz NIFTY?

 

[Dwa+Trzy]

W jakiejś tabelce. Mi nie chcę nic wyskoczyć. Jakiś błąd mi wyskakuje.

U góry jest kalkulator a niżej cała tabelka i u mnie to wygląda tak:

 

[Alex811]

@Alex811 kiedy poznasz płeć?
@Mecenasowa27 rpbisz NIFTY?

22.02 mam prenatalne. Przy chłopcach już po pierwszych prenatalnych wiedziałam,że nic się nie zmieni.

 

[Dwa+Trzy]

22.02 mam prenatalne. Przy chłopcach już po pierwszych prenatalnych wiedziałam,że nic się nie zmieni.

Czyli Ty jeszcze nuba nie widziałaś? Myślałam, że pisałaś wcześniej o Czwartym Synku

 

[Alex811]

Czyli Ty jeszcze nuba nie widziałaś? Myślałam, że pisałaś wcześniej o Czwartym Synku

Pisałam że pewnie teraz też będzie synek.Od początku tak myślę. Córka byłaby tą wisienką na torcie,ale nie chce już się nastawiać a potem rozczarować. Nie chce być źle zrozumiana. Kocham moich chłopców nad życie,ale przy każdej kolejnej ciąży czułam rozczarowanie że znów syn.Teraz z racji wieku i przejść ( 2 straty) najbardziej zależy mi żeby dzidzia była zdrowa.

 

[Mecenasowa27]

Gratulacje ! Zdrowego dzidziusia !!!

Gratulacje i życzę zdrowej dziewczynki[emoji4]

Dziękuję dziewczyny [emoji16]

@Alex811 kiedy poznasz płeć?
@Mecenasowa27 rpbisz NIFTY?

Szczerze mówiąc to moja druga ciąża ale nie słyszałam nic o tym badaniu, nie zaglebialam się o co W tym chodzi, gdzie i jak się to przeprowadza, kiedy czy jaka jest tego cena. [emoji39]

 

[Dwa+Trzy]

Pisałam że pewnie teraz też będzie synek.Od początku tak myślę. Córka byłaby tą wisienką na torcie,ale nie chce już się nastawiać a potem rozczarować. Nie chce być źle zrozumiana. Kocham moich chłopców nad życie,ale przy każdej kolejnej ciąży czułam rozczarowanie że znów syn.Teraz z racji wieku i przejść ( 2 straty) najbardziej zależy mi żeby dzidzia była zdrowa.

Znam to uczucie .. W drugiej ciąży źle przyjęłam do wiadomości, że to Syn (obecnie największy MaminySynuś ) ale to może dlatego, że przez pierwsze kilkanaście minut był córką Teraz trochę się bałam tego uczucia bo jest beznadziejne i później miałam okropne wyrzuty sumienia .. Ale zaskoczyłam samą siebie bo po tych pozytywnych testach i @ po nich, po tym krwiaku, który nie dawał zbyt wielkich szans , jak na prenatalnych lekarz szukał kości nosowej to w duszy pomyślałam, że to musi być Syn bo męskie zarodki są silniejsze i będzie moim Wojownikiem i był Daliśmy radę, cieszyłam się jak głupia z tego Trzeciego Muszlieteraa przeciez od zawsze "wiedziałam" że trzecia "musi" być córka
No i teraz jak będziemy startować o Czwarte to oboje już wiemy, że będzie Syn, kombinujemy jak chłopaków rozmieścić i jeśli los spłata nam figla to tak jakby nie jesteśmy przygotowani na inną opcję Także oby zdrowe i nic więcej się nie liczy!
Patrząc na te wszystkie zrzutki na chore dzieci nie potrafię zrozumieć tych, którzy współczuli nam Syna! Trzeciego Syna! Zdrowego Syna! No nie zrozumiem i nawet się nie staram zrozumieć.

 

[bebaby]

Znam to uczucie .. W drugiej ciąży źle przyjęłam do wiadomości, że to Syn (obecnie największy MaminySynuś ) ale to może dlatego, że przez pierwsze kilkanaście minut był córką Teraz trochę się bałam tego uczucia bo jest beznadziejne i później miałam okropne wyrzuty sumienia .. Ale zaskoczyłam samą siebie bo po tych pozytywnych testach i @ po nich, po tym krwiaku, który nie dawał zbyt wielkich szans , jak na prenatalnych lekarz szukał kości nosowej to w duszy pomyślałam, że to musi być Syn bo męskie zarodki są silniejsze i będzie moim Wojownikiem i był Daliśmy radę, cieszyłam się jak głupia z tego Trzeciego Muszlieteraa przeciez od zawsze "wiedziałam" że trzecia "musi" być córka
No i teraz jak będziemy startować o Czwarte to oboje już wiemy, że będzie Syn, kombinujemy jak chłopaków rozmieścić i jeśli los spłata nam figla to tak jakby nie jesteśmy przygotowani na inną opcję Także oby zdrowe i nic więcej się nie liczy!
Patrząc na te wszystkie zrzutki na chore dzieci nie potrafię zrozumieć tych, którzy współczuli nam Syna! Trzeciego Syna! Zdrowego Syna! No nie zrozumiem i nawet się nie staram zrozumieć.

Dokładnie zdrowie jest najważniejsze!