reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy można i jak zaplanować płec dziecka?? chłopiec/dziewczynka?:)

reklama
A ja nie zaczelam jeszcze prasowania bo tak mnie maly gniecie, ze nie moge wytrzymac :( wyc z bolu chce mi sie!!! No doslownie od kilku dni zmienil pozycje tak, ze jakbym o kant jakis byla oparta...obawiam sie, ze jak nie urodze na dniach to tam rozstepow dostane...Chyba pieta mnie uwiera lobuz, no...musze z nim powaznie porozmawiac ;)

Kiki- Ty i coreczka wygladacie slicznie :)))
 
Czesc Dziewczynki

jak tam u Was piatek mija? ja myslalam ze dzis nie bede musiala ruszac sie z domku a tym czasem mąz zadzwonil ze musze mlodego z przedszkola odebrac..a przedszkole na innej dzielnicy....nie bylam szczesliwa bo dzis korki tym bardziej przed tym weeknedem...ale jakos szybko udalo mi sie obrocić....Macius mi padl w aucie tylko łepetynka opadala
Pyszczek- niektórzy to nie maja wyczucia....do mnie po porodzie chcialy władowac sie szwagierki...które niekoniecznie są mi bliskie...w dodatku chcialy przyjechac do szpitala porąbane!!!!!
Oczywiscie nie zgodzilam sie ....tez uwazam ze to czas dla rodziwo i dziecka a nie szwagierek cioc itp!!!!!
ale ludzie juz tacy są....zaloze sie ze ta twoja koleznka nie ma dzieci....albo jak ma to pewnie do niej nikt nie mógl pojechac po porodzie!!!!!
Wcale nie bój sie mówic wprost ze sobie nie zyczysz odwiedzin!!! ktos kto jest "normalny" zrozumie!

Kiki- malutka jak cukiereczek:)))) i jak Ci rosnie expresowo!!!
Kinga za 2 dni testowanko!!!!!Trzymam kciuki!!!!!




 
Royannka koniecznie porozmawiaj z Synusiem, żeby dał jeszcze mamie spokoju te parę dni do rozwiązania :-D:tak:

Czarodziejko dokładnie ta moja koleżanka nie ma jeszcze dzieci i pewnie dlatego zero wyczucia.....:wściekła/y: ani zrozumienia że dzień narodzin dziecka jest dla kogoś jednym z najwazniejszych dni w życiu i może nie chce się nim dzielić z połową świata ... jesli nie zrozumiała to powiem jej wprost, tak jak piszesz, że nie życze sobie odwiedzin ! I już :cool2:

Kiki może Maleńka ma w sobie cos z Mustafy, ale z Mamusi na pewno też :)

Miłego wieczorku wszystkim!
 
jejku jaka ona sliczna:-)a jaka ma sliczna krowke:-)ja tez chce taka:-)Mi sie wydaje ze corcia do meza twojego jest bardziej podobna:-)a Ty mamuska niezle wygladasz:-)
Royanna, Kinga tak własnie sądziłam że w przychodni się dowiem :)

Paula Tobie również życzę miłego weekendu!

Kiki własnie dlatego staram się spokojnie czekać, ale to że zaczął mi czop odchodzić i mam te twardnienia przynajmniej mówi mi że zaczyna coś się dziać u mnie, czyli wszystko dobrze funkcjonuje ;-) to mnie uspokaja :) masz rację wszystko jest mało ważne, oby nasze dzieciaczki były zdrowe :-)

A mi jakoś nie wyszła drzemka popołudniowa, nie mogłam się ułozyć, jakos niespokojnie drzemałam, więc wstałam żeby się nie męczyć :sorry:

Koleżanka mi napisała smsa żeby jej koniecznie napisać jak tylko zacznie się akcja porodowa i jeszcze że chce do mnie przyjechać w przyszłym tygodniu (z innego miasta) żeby mnie pooglądać albo jeszcze w dwupaku albo już z maluszkiem. Ja nie wiem, jak niektórzy ludzie nie rozumieją...:no: Nie dość że nie wiem czy dotrwam w dwupaku do przyszłego tygodnia, no i wiadomo człowiek zestresowany, czeka na poród, zmęczony, coraz gorzej się czuje...I nie ma ochoty na przyjmowanie gości, szykowanie itd....Tym bardziej po porodzie, pierwsze dni w domu powinny być TYLKO dla mamy, taty i dziecka, na zapoznanie się z maluszkiem, zaklimtyzowanie w domu, zresztą kobieta obolała po porodzie, wiadomo...A niektórzy nie rozumieją, już by się chcieli pakować, bo im się tak podoba...:dry: Więc dałam jej delikatnie do zrozumienia że przez pierwszy okres w domu po porodzie wolałabym nie przyjmować żadnych gości..
to juz Kasiu wszystko wiesz o szczepieniu:-)w szpitalu pewnie dostaniesz kiedy szczepic dziecko...ja pamietam ze kupowalam te szczepionki skojarzone ale nie te najdrozsze tylko posrednie 5w1 a nie 6w1..i tak Maja rewelacyjnie reagowala na szczepienie nie plakala tylko patrzyla jak Pani jej igle wbijala hehe:-)
Oj dziwni sa ludzie jakos chyba nie kumaja ze po porodzie jest sie oslabionym i ostatnia rzecz o jakiej mysli sie to odwiedziny..dobrze jej napisalas:-)
A ja nie zaczelam jeszcze prasowania bo tak mnie maly gniecie, ze nie moge wytrzymac :( wyc z bolu chce mi sie!!! No doslownie od kilku dni zmienil pozycje tak, ze jakbym o kant jakis byla oparta...obawiam sie, ze jak nie urodze na dniach to tam rozstepow dostane...Chyba pieta mnie uwiera lobuz, no...musze z nim powaznie porozmawiac ;)

oj Kochana widze ze obie polegniemy na dniach...ja mam coraz wiecej tego sluzu dotego mam uczucie parcia na pecherz nawet jak lerze i brzusio zaczal bolec...obawiam sie ze 1 listopad bedzie dla mnie!!
 
reklama
Do góry