no widzicie dzieczyny..trafili mi i Pyszczkowi dwa uparciuchy ktore nie maja ochoty jeszcze sie urodzic hehehe:-):-)
Gosiu no tak, coś mi się pomyliło i byłam przekonana że dzisiaj masz terminjak ja się czuję jako przeterminowana? Heheh dobrze
nic mi bardzo nie dokucza, trochę marudzę Mężowi, że mogłabym już urodzić
ale objawów brak...może to taka cisza przed burzą
Ja Gosiu juz od dawna mam skierowanie do szpitala, Ty chyba zresztą też z tego co pamiętamA we wtorek wybieram się na ktg, ciekawe co tam pokaże, pewnie żadnych skurczy
Gosiu musimy sobie dotrzymywac towarzystwa aż do piątku, pamiętasz? Bo w piątek wybieramy się na porodówkę
;-)
Kasiu ja wlasnie nie mam skierowania do szpitala ale jutro jak cos poprosze lekarza zeby mi wystawil...a Ty co masz napisane na tym skierowaniu??Spoko pasuje mi mozemy rodzic w piatek 13 nie mam nic przeciwko:-)w koncu mojego m kuzynka taki termin porodu mi przepowiedziala...zobaczymy czy miala racje??z Mai terminem urodzenia trafila to moze i tym razem sie uda:-)Jutro po lekrzu zadzwonie sobie do tego spitala gdzie chce rodzic i dowiem sie o miejsca czy nie jest przepelniony i dowiem sie kiedy moge przyjsc do nich...normalnie umawiam sie jak do hotelu:-)
Ide Maje budzic bo zaraz bedzie na Tvn Scooby doo a ona ostatnio uwielbia tego psa hehe:-):-):-):-)