reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy można zajść w ciąże mając endometriozę???

A i jeszcze jedno ja niby mam endo 4 stopnia. A ponoć niemożliwe jest przy takim stopniu zajść w ciaze. Albo błąd w opisie albo moja córka jest największym cudem.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
A nie mialas zadnych problemow w stylu niepekajacych pecherzykow? U mnie endo niby usunieta. Do tego niedoczynnosc i hiperprolaktynemia, a teraz sie okazalo ze i pecherzyki nie pekaja i dziewczyny sugeruja LUF czyli zespol luteinizacji pecherzyka...

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Wielu lekarzy uważa , że leczenie endo w I i II st. to stracony czas dla osób starających się. Ja sama mam endo I stopnia. Dwóch lekarzy (w tym jeden z kliniki niepłodności) powiedział, że w zostaje tylko in-vitro. Ostatni lekarz, do którego teraz chodzę, po wszystkich badaniach, monitoringu owulacji powiedział, że mam zapomnieć o in-vitro czy inseminacji, ponieważ mój organizm funkcjonuje tak dobrze, że nie potrzeba nawet żadnych tabletek na stymulację jajników. Mówił, również, że ma pacjentki z endo III i IV st. i wszystkim udało się zajść w ciążę to tylko kwestia czasu.
 
Wielu lekarzy uważa , że leczenie endo w I i II st. to stracony czas dla osób starających się. Ja sama mam endo I stopnia. Dwóch lekarzy (w tym jeden z kliniki niepłodności) powiedział, że w zostaje tylko in-vitro. Ostatni lekarz, do którego teraz chodzę, po wszystkich badaniach, monitoringu owulacji powiedział, że mam zapomnieć o in-vitro czy inseminacji, ponieważ mój organizm funkcjonuje tak dobrze, że nie potrzeba nawet żadnych tabletek na stymulację jajników. Mówił, również, że ma pacjentki z endo III i IV st. i wszystkim udało się zajść w ciążę to tylko kwestia czasu.
Gdzie sie leczysz? Bo ja mam 3 stopien i chcialabym isc do jakiegos speca.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A nie mialas zadnych problemow w stylu niepekajacych pecherzykow? U mnie endo niby usunieta. Do tego niedoczynnosc i hiperprolaktynemia, a teraz sie okazalo ze i pecherzyki nie pekaja i dziewczyny sugeruja LUF czyli zespol luteinizacji pecherzyka...

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Wiesz co nie wiem tego. Po operacji poczekalam 3 miesiące i zaczęliśmy się starać. Udało się w 3 cyklu. Więc wtedy z tym problemu nie było. Badania na tarczyce też zawsze w normie wychodziły. Zobaczymy teraz. Minęło już 4 lata od operacji i staramy się o drugie dziecko. Boję się że znowu mam tam bałagan.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Katowice niedaleko..jak moj dalej bedzie taki nieudolny to sie wybiore. Albo wroce do mojego chirurga z Pyskowic.

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
Powiem Ci tak. Ja do tej pory nie mogę uwierzyć, że się uda. Ale skoro lekarz mówi mi, że wszystko jest dobrze i, że na pewno zajdę w ciążę w sposób naturalny to coś w tym musi być. Biorę bromka na prolaktynę (na wszelki wypadek), dupka od 18 dc i glucophage (chociaż nie mam cukrzycy, podobno ładnie jajniki pracują po nim. ) Jak się słyszy rzez 1,5 roku same złe informacje to człowiekowi ciężko jest uwierzyć już. Ale polecam Go z całego serca.
 
Cześć,
mam 27 lat. Staramy się z mężem już ponad 3 lata o dziecko. Dopiero pól roku temu zdiagnozowano u mnie endometriozę i torbiel na lewym jajniku. W zeszłym tygodniu miałam laparoskopię. Stwierdzono III stopień endometriozy, jajowody są drożne. Męża wyniki nasienia też nie są najlepsze:

Liczba dni abstynencji: 5
Objętość: 8,5ml
lepkość: ++
liczba plemników/ml 46,1mln
liczba plemników/ejakulat 391,4mln
ruch postępowy szybki (typ a) 21,1%, 9,7mln/ml, 82,8mln/ejakulat
ruch postępowy wolny (typ b) 25,6%, 11,8mln/ml, 100mln/ejakulat
ruch niepostępowy (typ c) 10,6%, 4,9mln/ml, 41,4mln/ejakulat
plemniki o prawidłowej budowie - 0%

Niedługo robimy powtórkę badania nasienia po 2 miesiącach brania przez męża Profertilu.

Teraz już w ogóle się załamałam, bo z moim zaawansowaniem endometriozy i męża badaniami chyba nie mamy szans na ciążę
frown.gif
Jakie opcje nam zostały?
 
Cześć,
mam 27 lat. Staramy się z mężem już ponad 3 lata o dziecko. Dopiero pól roku temu zdiagnozowano u mnie endometriozę i torbiel na lewym jajniku. W zeszłym tygodniu miałam laparoskopię. Stwierdzono III stopień endometriozy, jajowody są drożne. Męża wyniki nasienia też nie są najlepsze:

Liczba dni abstynencji: 5
Objętość: 8,5ml
lepkość: ++
liczba plemników/ml 46,1mln
liczba plemników/ejakulat 391,4mln
ruch postępowy szybki (typ a) 21,1%, 9,7mln/ml, 82,8mln/ejakulat
ruch postępowy wolny (typ b) 25,6%, 11,8mln/ml, 100mln/ejakulat
ruch niepostępowy (typ c) 10,6%, 4,9mln/ml, 41,4mln/ejakulat
plemniki o prawidłowej budowie - 0%

Niedługo robimy powtórkę badania nasienia po 2 miesiącach brania przez męża Profertilu.

Teraz już w ogóle się załamałam, bo z moim zaawansowaniem endometriozy i męża badaniami chyba nie mamy szans na ciążę
frown.gif
Jakie opcje nam zostały?
Kochana nie załamuj się!!! Męża do lekarza niech jakieś tabletki przepisze, a Ty po laparo masz największe szanse na ciążę :) Ważne, że jajowody są drozne. A Inseminacja?
 
reklama
Staramy się o dziecko już 6 lat. Ja zaczęłam jeździć po lekarzach bo to ja nie miałam miesiączki regularnie. Ponoć wyszło ze mam PCO. Pani ginekolog kazała aby mąż porobil badania. Wynik wyszedł straszny:azoospermia. Zaczęliśmy podchodZi do inseminacji, z nasieniem dawcy. Ostatnia 4 znowu nie udana. Kiedys będąc prywatnie na usg Pani dr wspomniała, że wydaje się jej że mam endometrioze. Na kolejnych wizytach w Klinice lekarz tego nie zauważył. Choć mówił że są torbiele ale nigdy nie mówił że to może być endometrioza. Wczoraj pojechaliśmy na wiZytę startową, i na niej dowiedziałam się że jest to torbiel endometrialna. Od innego lekarza:/ podpisaliśmy zgody na zabieg in vitro i zaczęliśmy stymulacje, ale czy jest szansa...? Trzeba cZekać....
 
Do góry