Jak wyżej, starszy syn ma grypę, potwierdzoną przez pediatrę. Od wczoraj gorączkuje, lekarka mówi, że może gorączkować 3 doby i na razie bez paniki. Katar wczoraj nawet zaczął mu prezechodzić ale pokasłuje. Ja jestem po terminie, prawdopodobnie czeka mnie cc 14 grudnia ale jak wrócić do domu z maleństwem jak brat ma grypę. Dodam, że ja też jestem zasmarkana, i kaszel mam ale według lekarza rodzinnego nie ma zmian w oskrzelach, oczywiście grypa czy noworodek karmiony piersią w mleku otrzymuje jakieś przeciwciała? Gdzieś takie hasło obiło mi się o uszy ale nie wiem czy to prawda...
reklama
D
Deleted member 176021
Gość
Powiem szczerze, ze wątpię żeby dziecko się zarazilo.
Ja z synem jak wróciłam to panowalo w domu zapalenie płuc, oskrzeli i jelitowka i syn nic nie złapał.
Ja z synem jak wróciłam to panowalo w domu zapalenie płuc, oskrzeli i jelitowka i syn nic nie złapał.
Pediatra kazała odizolować starszego syna od maleństwa po powrocie do domu. Problem w tym, że my nie bardzo mamy jak a przede wszystkim nie chcę go nigdzie wywozić on już nie może się doczekać dzidziusia nie wyobrażam sobie żebym mogła go dać na kilka dni do babci.
Niestety istnieje możliwość zarażenia się noworodka grypą, pomimo przeciwciał, które otrzymuje z mlekiem mamy, więc na ile możesz odizoluj młodsze dziecko. Jeśli nie masz jak lub nie chcesz starszaka wywieźć do dziadków, to spraw, żeby dzieci nie miały ze sobą na razie styczności. Jeśli zajmujesz się starszym, później koniecznie wymyj ręce. Dopóki starszak nie wyzdrowieje , nie pozwalaj mu dotykać maleństwa. Jeśli was dorosłych też "rozkłada" może warto zainwestować w maseczki, które chronią innych przed wirusami. Koniecznie pamiętaj, żeby dokładnie myć ręce.
Na wszelki wypadek i mam nadzieję, że się nie przyda. Noworodki z grypą mogą mieć inne objawy niż starsze dzieci. Mogą mieć wysoką gorączkę i brak innych objawów, mogą mieć wymioty i biegunkę. Czerwone oczy lub ból ucha są również częstymi objawami grypy u noworodków.
Na wszelki wypadek i mam nadzieję, że się nie przyda. Noworodki z grypą mogą mieć inne objawy niż starsze dzieci. Mogą mieć wysoką gorączkę i brak innych objawów, mogą mieć wymioty i biegunkę. Czerwone oczy lub ból ucha są również częstymi objawami grypy u noworodków.
Ostatnia edycja:
Niestety istnieje możliwość zarażenia się noworodka grypą, pomimo przeciwciał, które otrzymuje z mlekiem mamy, więc na ile możesz odizoluj młodsze dziecko. Jeśli nie masz jak lub nie chcesz starszaka wywieźć do dziadków, to spraw, żeby dzieci nie miały ze sobą na razie styczności. Jeśli zajmujesz się starszym, później koniecznie wymyj ręce. Dopóki starszak nie wyzdrowieje , nie pozwalaj mu dotykać maleństwa. Jeśli was dorosłych też "rozkłada" może warto zainwestować w maseczki, które chronią innych przed wirusami. Koniecznie pamiętaj, żeby dokładnie myć ręce.
Na wszelki wypadek i mam nadzieję, że się nie przyda. Noworodki z grypą mogą mieć inne objawy niż starsze dzieci. Mogą mieć wysoką gorączkę i brak innych objawów, mogą mieć wymioty i biegunkę. Czerwone oczy lub ból ucha są również częstymi objawami grypy u noworodków.
Dziękuję za odpowiedź, mam jeszcze pytanie jak długo starszy syn może zarażać? Czy jest to możliwe w czasie gorączkowania? A może zanim wystąpi gorączka, kaszel i katar? Czy może zarażać po tym jak przestanie gorączkować?
On ma typowa grypę ? Czy przeziebienie? Bo to czesto jest mylone jedno z drugimDziękuję za odpowiedź, mam jeszcze pytanie jak długo starszy syn może zarażać? Czy jest to możliwe w czasie gorączkowania? A może zanim wystąpi gorączka, kaszel i katar? Czy może zarażać po tym jak przestanie gorączkować?
Piotrusiowa
Fanka BB :)
Mój syn po powrocie ze szpitala zaraz po urodzeniu złapał katar od straszej siostry. Wezwalismy pediatre żeby osluchal małego i powiedział że nie ma żadnej gwarancji że dziecko karmione piersią jest chronione przeciwcialami i się nie zarazi. Stwierdził że to raczej mit....
karotka1988
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2017
- Postów
- 135
Moim zdaniem mleko matki nie ma aż takiej mocy żeby uchronić takie malutkie dzieciątko przed grypą bez przesady nie wiem czemu u nas traktowane jako lek na całe zło... Odizoluj dzieciaczki od siebie pozdrawiam
reklama
Ja mam syna 5 miesięcznego i córkę 2,5 roku. Córka była chora na jelitowkę, ja też ale syn nie złapał. Córka w przeciągu 5 miesięcy była 3 razy przeziebiona- syn 2 razy się zaraził, ale przechodził to dużo łagodniej od córki. Wiec według mnie odporność rzeczywiście jest większa u noworodka ale żadnej gwarancji na nie zarażenie się nie daje. My mamy duży dom a i tak ciezko mi córkę odizolować. Za każdym razem ja coś tez od niej łapałam a od siebie małego nie mam jak odizolować...
P.S. syn pierwszy raz zaraził się katarem jak miał nie cały miesiąc.
P.S. syn pierwszy raz zaraził się katarem jak miał nie cały miesiąc.
Podziel się: