reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Witajcie. U nas przedszkole - praca - przedszkole - dom, a czasem to praca - dom... próbuje się ogarnąć, ale ciężko szczególnie, że dyr wymyśliła znowu teczkę awansu i muszę dodatkowo robić papirologię na ten rok i za zeszły nadrobić. W pracy też zamieszanie z nowym dziennikiem, dyżury - praktycznie nie mam wolnych przerw. Od dłuższego czasu wstaje z bólem głowy, powoli zaczynam się tym denerwować, jak tak dalej będzie to będę musiała pójść do lekarza.
Maksio w przedszkolu super się odnajduje, dodatkowe zajęcia zaczęliśmy, więc i basen i karate zajmują nam wieczory. Oby tylko trzymał się przy zdrowiu. :tak:


normatywna trzymam mocno kciuki za Natalcie!!!

talia gratulacje, bo już nie pamiętam czy Ci gratulowałam dzidziusia w brzuszku :-)

Motylla zdróweczka dla Was!

sienio jak tam pierwszoklasistka?? Do mnie dzwoniła sekretarka w pierwsze dni z waszej szkoły i zapraszała mnie z dnia na dzień do pracy :happy: ale niestety albo i stety zostałam w 21. Namawiała mnie usilnie, nawet dawała mi do wyboru dwie klasy bo podobno babki zrezygnowały z dnia na dzień.
Z resztą u nas też, była babka na radzie przed pierwszym a potem już nie przyszła na rozpoczęcie...:baffled:

Madzienka oby zmiany były lekkie w przedszkolu,bo to ostatni rok, więc przydałaby się stabilizacja:-) A gdzie do szkoły będziecie posyłać Julię?

elza jak Twój maluszek? Zdróweczka dla niego!!!

Ala dotarłaś do domu? Już zaczęłaś weekend?

maltanka jak u Ciebie???

Justyna co u Was? Pisz! Jak Michał?Zdrowy?
 
reklama
Witam i ja :-):-)
Spać mi się chce okropnie a tu cały weekend do pracy :dry::dry: nie wiem jak to zniosę :szok::szok:
Dzięki dziewczyny za wiarę w umiejętności mojej Mai ale ja dałam sobie na luz, najwyżej jeszcze rok będzie miała luźniejszy :tak::tak:
Motylla, Elza dużo zdrówka podsyłam :tak::tak:
Elza oby mały wybronił się przed antybiotykiem :tak::tak:
Normatywna kciuki nadal zaciśnięte :tak::tak: oby Natalka pięknie zaczęła wszystko słyszeć :tak::tak:
Sienio mi by się przydał taki dłuższy urlop a tu świnie nawet 2 dni nie chcą dać :sorry2::sorry2: Wy to chyba cały rok będziecie świętować otwarcie tej nowej szkoły :-p:-p:-p a jak Julka? Już się czuje "jak u siebie"? :confused::confused:
Madzienka walczcie o jakąś fajną panią dla Waszych dzieci :tak::tak:
Zmykam szykować kolację i pomału zmykam do łóżka bo jutro znowu poranna pobudka :baffled::baffled:
 
Witam sobotnio:tak:

To mi się weekend zaczął :wściekła/y:....Wczoraj udało mi się w miarę wcześniej skończyć pracę bo już po 14.00 jechałam do domu, więc po drodze zajechałam do szkoły by odebrać Amandę ze świetlicy (miała lekcje do 11.20) jak się okazało w sali jej nie było bo się źle się czuła i jedna z pań opiekunek poszła z nią do pielęgniarki...:baffled: Na miejscu dowiedziałam się ze moja bidulkę temperatura zmogła i to dość wysoko bo miała 38 z hakiem więc wzięłam "kruszynkę" na ręce i poszłyśmy do szatni się przebrać (dobrze że stanęłam samochodem nie daleko szkoły bo bym do domu jej nie doniosła;-)). W domu od razu podałam jej Nurofen i do samego wieczora temperatura nie wzrosła i wypytując się ją twierdzi ze ja nic nie boli :confused: zobaczymy jak będzie dzisiaj :dry:

Nie pisałam Wam ale ostatnio tzn. w czwartek byłam z Amandą na bilansie 6 latka (z małym opóźnieniem:-p) ponieważ w szkole domagają się tego badania a mi to całkiem wyleciało z głowy głownie przez to że do "dzieci zdrowych" w mojej przychodni nie tak łatwo się zapisać:baffled: A żeby ten bilans w końcu zaliczyć to nas dopisali do już zajętego numerka no i żeby nie było nie jasność to pielęgniarka zapisała nam ten bilans jako 7- latka bo tak to były by centyle sfałszowane.... a tak czy inaczej mamy to zaliczone...ciekawe czy tylko ja byłam taką matką zapominalską:zawstydzona/y:
Co do samego badania to pani dr na początku sprawdziła jej stópki, kręgosłup, jej chód i powiedziała że stopy ma dobrze wyprofilowane a plecy idealnie proste (oby tak już zostało) :-) potem było badanie wzroku i też dobrze wyszło bo Amanda wszystkie obrazki ładnie "czytała" :tak: następnie pani policzyła jej ząbki odpukać na razie wszystkie mamy zdrowe i już 12 ząbków mamy stałych ( 1,2,6 ):tak: no i na samym końcu pani pielęgniarka ją zważyła i zmierzyła :tak: Ma ta moja panienka już 125,5 cm wzrostu i waży 23,4 kg:-)
 
Anaconda oby dzisiejszy dzień i jutrzejszy jak też nie masz wolnego szybko Ci zleciał:tak:
Ewa dobrze że wszystkie piny u Natalii działają jak na należy:tak: i że badania wykazały że nerw słuchowy zaczyna odbierać sygnały dziękowe oby jak najwięcej takich sukcesów było:tak:
Co do Martynki to jakieś straszne gluty czy kaszel to ją wcale nie męczyły to Maja tak głośno kaszlała:-p
Sunday no weekend się szybko zaczął ale tak jak napisałam nie za ciekawie:baffled:
Współczuję bólu głowy może to ze stresu i z nadmiaru obowiązków:dry: Oby szybko ustąpił ale jak już to utrzymuje się dłuższy czas może nie warto zwlekać z wizytą u lekarza :confused:
A Maksio u umie pływać czy to takie zajęcia na basenie dla początkujących?:sorry2:
Eliza jak tam zdrówko u Was? Nikoś dał radę bez antybiotyku uporać się z choróbskiem? :confused:
A jak Twoje usg nerek?:confused:
Madzienka a jak Julia zareagowała na wiadomość ze będzie mieć nową Panią?:confused:
Sienio no to długo będziecie świętować otwarcie tej szkoły :-D
 
Witam!!! Pogoda nam się popsuła a to chyba dlatego że jutro mieliśmy się wybrać do Magicznych Ogrodów... małemu katar przechodzi już nie jest zielony i znacznie już mniejszy... gorączkować nie zaczął więc antybiotyk nie jest potrzebny chyba wystarczyło to co ze mnie wyssysa... ja po usg nerek wszystko jest ok wyniki złe spowodu zapalenia układu moczowego chociaż mnie nic nie boli nie pievze i nie swędzi...

Aluśka zdrówka dla Amandzi pewnie ją Martysia zaraziła...
Z tego co wiem to należym do tej samej przychodni i ja nigdy nie miałam problemu z zapisaniem się do dzieci zdrowych do dr Krzyżanowskiej bo do niej chodzisz prawda????
Anaconda oby Ci weekend w ptacy minął szybko
Sunday wspólczuje zamieszania w pracy ale wrzesień taki jest organizacyjny szybko złapiesz rytm i jakoś zleci do wakacji... to jaki teraz awans robisz
 
Eliza dobrze że Nikoś coraz lepiej się czuje i nie było konieczności podawania mu antybiotyku :tak: pewnie tak jak piszesz wystarczyło mi to co wyssał z mleczkiem:tak:
My zazwyczaj chodzimy do Pani dr Krzyżanowskiej ale jak nie mam numerków jak to teraz było z Martynką to idziemy do dr Pałachy.... a jeśli chodzi o "poradnie dzieci zdrowych" to w rejestracji mi powiedzieli że pani dr Krzyżanowska nie zajmuje się tak takimi dużymi dziećmi jak Amanda :dry:
 
Aluśka wierzysz w takie bajki wiem nawet kto Ci to powiedział pani Marysia nawet Krzyżanowska na nią narzeka mi też tak powiedziała a jak to powiedziałam dr K to się śmiała... ja ostatnio z Czarkiem byłam u niej bo powinien dostać szczepionke jako 5 latek
 
Eliza no to ładne kwiatki :wściekła/y: pewnie i ona bo jakieś takie imię znajome ...a to pinda jedna:no:
ale co jej do tego do kogo zapisze...ehh :dry:
Mam nadzieję ze z bilansem 4 latka już trafimy do dr Krzyżanowskiej:sorry2:
 
Witam :-):-)
Oj ciężki był dzisiejszy dzień :baffled::baffled: i z tego wszystkiego ucięłam sobie godzinną drzemkę :tak::tak:
Wczoraj jeden chłopak przyszedł do nas do pracy podpity, miał podobno 0,85 promila i mu cały czas rosło z czego wynika że musiał pić przed samą pracą, został zwolniony dyscyplinarnie - ale niektórzy to całkiem rozumu nie mają, nie wyobrażam sobie jak tak można :baffled::baffled: a jakiś czas temu babka też przyszła podpita i też ją wywalili od razu :sorry2::sorry2:
Aluśka zdrówka dla Amandzi :tak::tak: oby jej nie rozłożyło na dobre :tak::tak: u nas jeśli chodzi o bilanse to dzwonią z przychodni i umawiają na konkretny dzień, a jak z jakiegoś powodu nie przyjdzie się to dzwonią znowu za kilka m-cy i przypominają :tak::tak:
Ala dużo ma Twoja Amanda zębów stałych :tak::tak: u nas teraz jedna czwórka już się przebiła :tak::tak:
Elza życzę na jutro ładnej pogody bo warto wybrać się do "Magicznych Ogrodów" :tak::tak: a Ty jak się czujesz?
 
reklama
Witam,
nie wiem,ile uda mi się nadrobić, bo ostatnio Krzyś zasypia po 24...teraz chwilowo śpi;-)M od poniedziałku w pracy już, na szczescie przyjeżdża moja mama...bo teściowa jest po operacji kolana i nie wiadomo kiedy będzie mogła:sorry2:
co u nas? w zeszły czwartek w końcu odebraliśmy autko (choć jeszcze źle nam zrobili homologację i trzeba będzie poprawiać-dobrze,że już jest bo Toyota z kolei do naprawy i to poważnie,bo chyba wtryskiwacz padl:angry:) a w sobotę ochrzciliśmy go wyjazdem do Nałęczowa:tak: we wtorek zaszczepiliśmy chłopaków - Staś dostał drugą dawkę na ospę, a Krzyś pierwsze z możliwych szczepień (i tak pożegnaliśmy ponad 1.000 zł:baffled::baffled:)...mały waży w 6 tygodniu 4180 gram a przy wypisie miał 2890 gram...więc chyba nieźle:sorry2:
od wczoraj niestety Natalka kicha i smarka...dziś już lecą gluty...ale mam nadzieję,że szybko się wykuruje (bo w czwartek ma w przedszkolu wycieczkę do LPNT) no i że nie zarazi pozostałych:tak:Stacho nie wygląda by był zazdrosny o brata...wręcz przeciwnie...rano nie krzyczy mama tylko leci do nas i woła "Krzyś,Krzyś":tak::-):-Do dziwo nie chce powiedzieć Natalka (wciąż na nią mówi 'o to":baffled:) za to trudne wyrazy idą mu całkiem nieźle (mysz,jeż,miś, liść):szok:

Ala zdrówka dla Amandzi i odporności dla reszty rodziny:tak:

Elza
Wam również:tak:wybieracie się do Magicznych Ogrodów???

Maltanka co u Ciebie?to już 41tc...kiedy na porodówkę się wybierasz??jak po zapisie KTG???a czemu planują cc?przez wagę małego??

anaconda no ja też tego nie rozumiem:no:ludzie nie myślą czy jak??:confused:

Sunday początki roku zawsze są ciężkie...ale jak się wejdzie w rytm to jakos pójdzie:tak:

madzienka no niezłe macie te zebrania...u nas było w piątek ale nie poszliśmy....M był w Białej...niby moja mama była...ale w sumie pogadałam z Panią wcześniej i nie było po co iść:-Da kiedy się dowiecie kto zmieni Waszą panią?

Ewa dobrze że wszystkie piny u Natalii działają jak na należy
1zIggET8dLQXapoHBAA7
i oby było coraz lepiej:tak:

Motylla zdrówka dla Radka:tak:jak się czuje biedaczek?

marz ale u Ciebie zmiany:szok:a Ty się nic nie pochwalisz...nieładnie:no:

sienio jak Wasze zdrówko?
 
Ostatnia edycja:
Do góry