reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

Doczytałam na FB że Gabi Karlity miała 40stopni gorączki:szok::szok::szok::szok:zdróweczka dla malutkiej...i wytrwałości dla mamy...:tak::tak::tak:

Marta na FB się pochwaliłaś a nam nie...podpadłaś:eek::eek::eek::eek:

Maltanka i dobrze jak się odważy to będzie skakał...
 
reklama
Marta nie trzymaj wszystkich w niepewności... pisz co u was...

Karlitka jak u Was?? jak ma się Gabi?? Jak Norbi - trzyma się?

Sunday odpisałam na gg :-) no i zdrówka podsyłam dla Maksa... nie obwiniaj się - to nie koniecznie ty, może na spacerze ktoś szedł obok i akurat kaszlną... teraz wszedzie pełno chorych ludzi... :-(
A mycie rąk po powrocie to dobry nawyk - my też uczymy dzieci że zawsze myjemy rączki po powrocie do domu, gdziekolwiek byśmy nie byli...
 
O rany Karlita... ściskam Was mocno!!!! A kysz choroby!!!!!! :baffled::zawstydzona/y::-(

Marta nie ładnie... :rofl2: ja nie mam FB więc nie wiem co u Was... :zawstydzona/y:
 
Maks leży książeczke ogląda, dałam mu nurofen bo 37,8 ma więc temp wzrośnie jeszcze na noc.:-( pokasłuje suchym kaszel do chwila, i trze nosek, coś rozwija,jutro od rana dzownie do przychodni-wrazie W tata pojdzie z synkiem-niech przynajmniej raz sie napoci w gabinecie. Ale tak poważnie to zaczym sie juz obawiać ze cos przynioslam mu z przedszkola-mi nic nie jest a on maly załapał. Kurcze staram sie myc rece zawsze jak wroce no ale jednak to w 100% nie jest ochrona....

Marta co tam u Was?
ojej zdrówka dla Maksia. trzymam kciuki za poprawę zdrówka:tak:

Marta no właśnie jak wizyta???:tak:

Misia na andrzejkowej imprezce nie było takich tłumów wiec spokojnie dziewczyny zaopiekują sie Natalcią....a chętnie Was zobaczymy:tak::tak::tak:

Sunday zdróweczka dla Maksia, oby jego organizm sam zwalczył wirusisko...

Maltanka jak wypad na basen???Hubercik zadowolony???

Karlita co u Was????Jak Gabi??


dzięki za link.zobaczymy jak sytuacja będzie wyglądała:tak:

Karlita zdrówka dla Gabi,
Marta spory synek chyba będzie, co?;-)
a my byliśmy dzisiaj na basenie H jak zwykle skakanie i nurkowanie be więc nawet P go bardzo nie zanurzał (madzienka dotarłam przed 17 to zdążyłam jeszcze na basen:-D)

misia to ja nie wiem co jest ja też sprawdzałam numer i mam dobry wpisany:baffled:

ja też nie wiem, co jest....sprawdzałam i nie zaznaczyło mi Ciebie jako zablokowana:no:
mogę podać Skype, ale żeby wiadomość na nim doszła musimy mieć jednocześnie go włączonego:baffled:więc gg wygodniejszy;-)


widziałyście?? :szok::szok: http://lula.pl/lula/1,95647,9123595,Chca_schudnac_na_wszelka_cene__Nawet_z__pomoca__tasiemca_.html
 
Ostatnia edycja:
D
Marta na FB się pochwaliłaś a nam nie...podpadłaś:eek::eek::eek::eek:
Siadłam wcześniej tylko na sekundę bo mam robotę w kuchni i tylko na FB szybko wrzuciłam.
Potem z Olkiem wiersz o Warszawie poćwiczyć an występ musiałam, ciasta namieszać bo zamówienia ruszyły, młodych z bajką uspać i nim doczytałam Marzec to godzina minęła. Mamy na Marcu małego giganta 4960g - Jasio.:szok::szok:
Chciałam wysłać którejś sms-ka że podczas badania wody mi odeszły i jadę rodzić:-p:tak::-D:-D - ale dałam sobie spokój:tak::biggrin2:.
Pawełek waży prawie 3400g i nadal rośnie - w ciągu 3,5 tygodnia 1200 przybył:szok:. Serducho wali jak szalone, niestety gin wymienił monitor ten co ja patrzyłam zawsze i kabel nie łączył, więc tylko on widział młodego:confused2:. Wszystko jeszcze wysoko, daleko, twardo, nie przygotowane i następną wizytę mam na 17-go marca:szok::confused2:, w razie czego 18-go idę na porodówkę bo akurat ma dyżur.
Ale Was w niepewności potrzymałam;-):tak:.
Karlitko, zdróweczka dla Gabi, oby jej szybko przeszło i Norb się nie zaraził.
 
Jestem Madziu, bo piekarników pilnuję;-).
A zaraz po wizycie zadzwoniłam do M z ochrzanem, że czego takie duże dzieci robi;-):tak::-D:-D:-D - Olek 3930g i 60cm, Juli 3900g i 57cm a teraz boję się myśleć:unsure::confused:.
 
reklama
Bry:)) słonecznie, radośnie i porannie:)) i pewnie nawet nie zdążę nic napisać, bo małej się właśnie karuzelka znudziła....
 
Do góry