reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to ciąża?

Veronika_k

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Październik 2016
Postów
5 024
Hej kobitki.Jestem tu nowa. Mam mały problem. Okres spóźnia mi się tydzień. Robiłam dwa testy i wyszły negatywne. Z partnerem planujemy dzidzię i powiem wam szczerze,że wyniki testu mnie podłamały troszkę. Dodam,że w lipcu było poronienie samoistne. Na szczeście dwie @ normalne i wszystko w porządku po kontroli. Na dodatek moja ginekolog na urlopie 2 tyg. Zwariujemy do tego czasu! Miała któraś z was taką sytuację?? To by była moja 3 ciąża i nie wiem co myśleć o tym! Poradźcie coś bo ta niepewność mnie wykończy!
 
reklama
Venus27 poczekaj z tydzień i zrób kolejny test. Może to nie był normalny okres tylko plamienie implantacyjne? Skoro nigdy dokładnie nie wyliczałaś i nie zwracałaś na to uwagi może tak być. Nie rób testów co dwa dni bo to ci w niczym nie pomoże!Sama ta miałam! Poprostu masz małe stężenie bety w moczu! Też tak miałam i dlatego testy wychodziły negatywne! Niektóre testy nie są tak wrażliwe! Ja dziś robilam clear blue. A ty jakiej firmy? To właśnie te z "dm" pokazywały wynik ujemny.
 
reklama
Ja kupiłam ten niby bardziej czuły 10 mU/ml.Wiesz to krwawienie na początku września co miałam to był okres. Potem te jakby upławy. Ale takie bezzapachowe, cholera wie co to było, bo nigdy nie miałam nic takiego. Zastanawia mnie ta odrobina krwi w śluzie na papierze.A to było napewno po normalnym okresie więc sama nie wiem. Masz rację, że nie warto robić teraz testów. Pozostaje tylko czekać. Jeśli nie dostanę krwawienia to za 2 tygodnie robię znowu test i umówię się do gina. Nie wiem sama czy już sobie nie uroiłam tej ciąży... A Ty na pewno jesteś bardzo szczęśliwa co? <3
 
Cześć dziewczyny, mam stresa ogromnego ponieważ w marcu poroniłam od sierpnia się z mężem staramy o bobasa i obecnie ostatni okres miałam 3września. Poszłam do swojego ginekologa 4października ale on stwierdził że mam nadal zespół policystycznych jajników że okres powinnam mieć a jeśli nie będę miała do 10 dni to mam się z nim skontaktować. W 8 dniu jak nadal nie miałam okresu zrobiłam dwa razy test w którym są dwie kreski. Ale w środę dwa razy miałam plamienie na brązowo więc szybko zadzwoniłam do innego ginekologa z polecenia i wczoraj byłam u niego na wizycie. Rano zrobiłam w czwartek badanie krwi hgc miałam 182 na usg ciąży nie widać okresu nie mam, plamienie na szczęście zniknęło. Teraz mam czekać do wtorku i kolejne badanie krwi i wizyta u ginekologa. Boję się bardzo bo nie chce usłyszeć najgorszego i znowu tego przechodzić. Może któraś z Was mi pomoże. Dzięki z góry

Kochana wygląda to na ciążę :) Na usg często nic nie widać, zależy od sprzętu itd. Pozostaje tylko czekanie...
 
Venus27 powiem tak o ciąży czerwcowej: Normalny okres,w ostatnim dniu plamienia stosunek. Za 1,5 tyg plamienie ok 3 dni,ustąpiło i po tyg znowu,do tego bóle brzucha ale ostre nie takie jak teraz! Poszłam do ginekologa,powiedziała,że ciąża ok 4 tyg. Byłam w szoku bo nawet nie podejrzewałam,że jestem w ciąży. Dodała tylko,że nie podobają jej się te plamienia,kazała brać tylko witaminy i jal coś się będzie działa spowrotem. No to nacieszyliśmy się wiadomością o ciąży aż do niedzieli. W pracy po poludniu dostałam krwotok ale to bardzo silny i przy siusianiu słyszałam plum. Już wiedziałam co to oznacza. Zaraz pojechaliśmy do szpitala ale gin nie widziała nic przez krew. Kazała w pon do mojego gin. Z bólu się zwijałam i stwierdziła,że to poronienie samoistne. Zwolnienie i odpoczywanie. Po miesiącu badanie kontorlne i krew i było wszystko ok,więc wydała pozwolenie o kolejne starania. A byłaś z tym u ginekologa?? Ja też się śmiałam,że sobie chyba uroiłam ale najważniejsze,że już ta nie pewność tak nie dobija. Jeszcze tylko 2 tyg czekania za ginkiem.... Wiess jednak w sercu strach jest!
 
Domyślam, że się boisz, ale pomyśl, że masz już 2 i wiesz, że możesz mieć dzieci. Ile mają lat? Tak z ciekawości. Ja mam 2 synów 2 i 4 lata :) Pod koniec lipca byłam u gina i miałam usg i inne takie podstawowe badania. Żadnych niepokojących zmian itd. W cytologii wyszło jakieś zapalenie, ale miałam się tylko zgłosić jak odczuwam jakieś objawy. W sierpniu wszystko było normalnie. Do gina nie idę narazie, bo tak sobie myślę, że jeśli to ciąża to najdalej 2-3 tygodnie temu zaszłam (test powinien wykazać), albo jakiś tydzień temu.... Dobrze, że masz tą drugą kreseczkę, bo można zwariować. Muszę się jakoś ogarnąć i czekac na okres. Tak będzie chyba najrozsądniej. Kłuje mnie w jajnikach i pobolewa w podbrzuszu jak na okres... Zwariować można :(
 
Powiem ci tak. Okres powinnam dostać 7 października. Jednak od rana jak tylko się obudziłam 5 miałam ból brzucha jak na okres ale coś mi podpowiadało,że go nie dostanę. Poczekałam do 7 dalej nic. Zrobiłam test wynik negatywny,mąż mówił,że jak negatywny to może nie jestem. Jednak ja już nie miałam bólu brzucha jak na okres. I faktycznie potwierdziło się. Poczekaj bo jak masz bóle jak na @ a ona nie przychodzi to faktycznie może jesteś w ciąży Jeżeli mówisz,że możess być ok tydzień to test wyjdzie negatywny. Moja gin mi powiedziała,że jak jest małe stężenie beta w moczu to test może go nawet nie wykryć do 4 tyg ciąży. Moja córa ma 7 lat,synek 3
 
A tak swoją drogą to z 2 tyg.jak teściowa przywiozła małego z przedszkola powiedziała mi,że mały(Simon) poinformował opiekunki,że będzie miał siostrzyczkę Dziś z mężem śmiejemy się,że chyba coś przeczuwał
 
Masz rację. Ale głowę mam tak porytą, że szok. Sama wiesz, jak to jest. Nie mogę sobie znaleźć miejsca. Ale brak okresu równie dobrze może być spowodowany stresem. A Ty się ciesz, bo masz z czego :) Zawsze wszystko może się zdarzyć, ale być dobrej myśli, tym bardziej, że poprzednim razem miałaś duże bóle brzucha. Fajne jest to uczucie, ajk wiesz, że ma się maleństwo w brzuchu :) Ile masz lat? ja 32
 
reklama
Cześć Nieszek! Bardzo dobrze Cię rozumiem! Przechodziłam to samo co ty!! Tyle,że owulacje dostałam już po drugim okresie! Ale nawet nie wiesz jak bardzo się bałam,że nie będę mogła zajść przez miesiące albo i lata jak czytałam na forach,że niektóre dziewczyny tak miały! Nie mogłam też pojąć tegp dlaczego był to poronienie samoistne! Przecież dwa razy już rodziłam!Dziś test z drugą słaba kreseczką ale jest! Głwa do góry wszystko będzie dobrze! Ja też w niedziele miałam plamienie ale to było tylko pare godzin i wyglądało jak cienkie niteczki. Wczoraj ból w podbrzuszu przy wstawaniu( przeleżałam cały dzień) ostatni mocny wieczorem,dziś już nie.Czasami miałam kłócie w lewym jajniku. Masz jakieś inne objawy oprócz palmienia? Nie panikuj za bardzo! Plamienia są normalne. Mój mąż mi też mi wczoraj powiedział,że jest wszystko ok,że mam nie panikować bo większość to tylko jest w mojej głowie! No i faktycznie czuje się lepiej! Także mów sobie,że tym razem wszystko będzie dobrze,że się uda! Oszczędzaj się jak najwięcej,tak jak i ja,chociaż to nie łatwe bo praca! Trzymam kciuki ;)
 
Do góry