reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czym leczyłyście covida w ciąży?

Mi doktor kazała brać końską dawkę witaminy C. Brałam 6x2 tabletki. Tylko musi być jakaś dobrze przyswajalna. Pij dużo płynów, możesz robić inhalacje z soli fizjologicznej. Miejscowo warto coś na gardło brać typu Tantum Verde, Argentin, Hasco Sept. I jeszcze stosowałam syrop z porostu islandzkiego.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
 
reklama
Mi doktor kazała brać końską dawkę witaminy C. Brałam 4x2 tabletki. Tylko musi być jakaś dobrze przyswajalna. Pij dużo płynów, możesz robić inhalacje z soli morskiej. Miejscowo warto coś na gardło brać typu Tantum Verde, Argentino, Hasco Sept. I jeszcze stosowałam syrop z porostu islandzkiego.
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Dziękuję 😊 już trochę lepiej. Tylko katar jeszcze uciążliwy został ale dajemy radę 🙂 myślę, że jak skończę antybiotyk będzie już dobrze
 
Byłam już u lekarza ale kazał mi tylko zażywać na gorączkę paracetamol. Zastanawiam się czy byłyście w podobnej sytuacji i jeszcze coś mogliście brać. Boję się o dziecko a jeszcze ten zatkany nos aż czasami mam zwroty głowy i oczywiście okropny kaszel 😒
Przechodziłam covida pod koniec pierwszego trymestru. Całe szczęście, ze bardzo lekko. Nie brałam nic. Ale gorączka nie dochodziła do 38 stopni. Dużo spałam. Po 2 dniach gorączka przeszła, ale doszły zawroty głowy. Po kilku dniach jeszcze straciłam wech i smak, które wróciły po kilku miesiącach. Uważam, ze jeżeli nie ma takiej potrzeby - nie warto faszerować się lekami, niezależnie od tego czy jesteś w ciąży czy nie. Wszystko ma jakieś skutki uboczne.
 
Do góry