reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dbamy o włosy

Mnie przestały wypadać i nabrały blasku jak zaczęłam więcej wody źródlanej pić, a piję aquarel, już pisałam o niej i całej rodzinie podaję. Na własnej skórze przekonałam się o jej pozytywnych skutkach, w ogóle nawilżanie się od środka jest zdrowe szczególnie teraz na wiosnę.


Nie noooooo :baffled: łupinka niezły sposób na wypadające włosy :-D:-D:-D prawie we wszystkich swoich postach piszesz o wodzie mineralnej aquarel :baffled::baffled::baffled: niezła reklama :baffled::baffled::baffled:
 
reklama
łupinka pisz co chcesz... ja tylko napisałam, co mi się nasunęło na myśl po przeczytaniu Twojego posta :tak:

Pozdrawiam!
 
Cześć dziewczyny, ja już kiedyś pisałam, że mi po porodzie wypadały włosy koszmarnie i teściowa mi kupiła takie ampułki Seboradin w aptece. One są ziołowo- witaminowe i po każdy myciu wciera się taką we włosy. Pomogło rewelacyjnie. Taka kuracja trwa 2 tygodnie, ale już po kilku pierwszych przestały się sypać, zaczęły błyszczeć i zrobiły się mocne. Tylko kilka włosów po suszeniu wypadało, a normalnie to pół łazienki miałam we włosach. A kosztuje ok 20 zł.
 
a u mnie się na włosowo-skórno-paznokciowe problemy najlepiej sprawdził ha-pantoten w tabletkach, a teraz znalazłam szampon w aptece i też zaczęłąm stosować. tylko regularnie trzeba łykać! naprawde pomaga!
 
też kiedyś stosowałam ten ha-pantoten i faktycznie był świetny. dzięki, że mi o nim przypomniałaś, bo nie zaszkodzi trochę witamin włosom, skórze i paznokciom dostarczyć:)
 
Moja mama pije siemie lniane zmieszane z sokiem :dry:wielokrotnie mnie namawiała,ale jakoś nie mogę się przemóc...wiem,że może ktoś uważać,że przesadzam,ale dla mnie to wygląda obrzydliwie...w końcu coś będę sobie musiała zaaplikować,bo niedługo będę łysa:-(dzięki za rady Dziewczyny;-)

Wiem, że wygląda nieciekawie, ale działa. Wiesz co, można jeszcze podprażać na patelni i miksować w młynku do kawy, a potem dosypwać to do zup, musli, dodawac do kotletów - co chcesz. Działą tak samo, a zupełnie nie widać i nie czuć.
 
Ja polecam Maxi krzem, zawiera wyciąg z bambusa, najwyższą dawkę krzemu, witaminy i mikroelementy, Łykam go jakiś miesiąc, włosy już aż tak nie wypadają, stały sięmocniejsze i wyglądają zdrowiej
 
Cześć Dziewczyny!
Słuchajcie, mi w zeszłym roku też strasznie wypadały włosy, a muszę dodać, żę mam zadkie i cieniutkie, a do tego ja wypadały to plackami. To był koszmar. Pojechałam do dermatologa i ta babka zapisała mi taki płyn do wcierania w skurę głowy. Nazywał się LOXON 5%. Naprawdę był świetny. Włosy mi się naprawdę wzmocniły. Polecam
 
http://www.suwaczek.pl/]
4d66eee816.png
 
reklama
Loxon 5% jest rzeczywiście rewelacyjny. Zimą w zeszłym roku straciłam chyba 1/3 włosów. Po dziś dzień nie wiem dlaczego- wszystkie wyniki były ok., żadnych skórnych problemów. Po prostu wypadały. Próbowałam Dercos, Inneov - bez skutku. Dopiero dermatolog przepisała mi Loxon. Pomógł błyskawicznie.
Ale!!! - na ulotce jest zastrzeżenie, że nie wolno go stosować w ciąży i podczas karmienia. Więć radzę skonsultować się po tym kątem z lekarzem.
pozdrawiam i życzę bujnych czupryn
Ja na razie w 5tym miesiącu- więc włosy mocne i lśniące jak jeszcze nigdy w życiu:)
 
Do góry