madziaka78
soooo happy
A ja się ostatnio przekonałam, że faktycznie nie ma czegoś takiego, jak "puste" piersi. Wydawało mi się że Felek jakoś tak na sucho już ssie i przestawilam go do drugiej piersi. I po minucie z tej niby pustej zaczęło mi kapać
Czyli racje miały babcie mówiąc "dopóki dziecko ssie- dopóty mleko jest"
))
. Mam nadzieję, że w czwartek pediatra coś poradzi:-(