Po jabłuszkowym sukcesie (po raz pierwszy nie bolał go bębzunek) przeszedł dziś czas gruszki- pełna aprobata!!!
Buraka cd.- chwilowo jego ukochane warzywo!
Woda też jest OK, ale TYLKO z kubeczka (lub kieliszeczka) ze smoka może być tylko mleko. Niekapek służy do zabawy, także tylko zwykłe kubeczki wchodzą w grę, z tym że moje Pongo wypije tak i 80 ml.
Mam pytanie- czy któraś z Was kupowała mrożone owoce (takie gotowce)? Bo swojskich nie mam, ale sobie pomyślałam, że skoro je 'normalne' jabłka, to może mrożonki też można... Pojęcia nie mam...
Ja bardzo cz,esto używam mrożonek dla Szymka też . Bo na kiego mi np cały brokuł jak mały zjada kilka różyczek . więc robie te kilka . Ola też podjada . tak samo kupowałam owoce , te małe marcheweczki hortexu i inne rzeczy . SZymkowi dawałam od około 8 miecha i Oli też już daje , zreszta Ola zawsze włazi Szymkowi w talerz żeby dostac .
