reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dieta naszych Maluszków

A my dzisiaj starte jabłuszko wcinamy:-):-):-)
 

Załączniki

  • IMG_4098.jpg
    IMG_4098.jpg
    21,3 KB · Wyświetleń: 61
  • IMG_4101.jpg
    IMG_4101.jpg
    21,9 KB · Wyświetleń: 63
reklama
JUPI!!!! :-) Moja Agatka tak zasmakowała w jabłuszku że aż szkoda mi było ograniczyć jej tę przyjemność bo miałam jej dać tylko łyżeczkę a zjadła chyba ze 3, tak jej smakowało, a potem jak stojąc nad nią dokańczałam słoiczek to jak na mnie patrzyła że najchętniej jeszcze bym jej dała...
I kolejny dziś sukces - zjadła z butli wszystko co jej przygotowałam czyli 60 ml. Okazało się że chyba rzeczywiście jej NAN Active nie pasował bo za każdym razem zjadała tylko 30ml i więcej nie dawało się w nią wcisnąć chociaż na początku 2 razy też zjadła wszystko co przygotowałam. Teraz spróbowaliśmy z Bebilonem i nawet się nie skrzywiła, tzn zaczęła marudzić jak się mleczko skończyło :-D potem cyca i śpi :tak: Ufff... mam nadzieję że ta sympatia do Bebilonu nie będzie chwilowa i w końcu będę mogła pojechać do fryzjera :-D
 
My diete zaczniemy rozszerzac od zupek jarzynowych, ale kidy to bedzie jeszcze nie wiem.... Takie mamy zalecenie gastrologa ze wzgledu na kupy raz w tygodniu.
 
Stopi- tylko uważaj z marchewką. Coś mi się zdaje, ze na mojego marchewka działa jak na mnie tzn. jak korek w d...:)
 
ja kupiłam z hippa marchewke z ziemniakami ale w domu doczytałam ze ma właściwości zestalające kupkę więc marchew może spowodować problemy jak widać. Już się nie mogę doczekać aż zacznę małej dawać nowości, nie wiem tylko czy zacząć od np samej marchwi, potem ziemniaka, potem zupka i owoce czy od razu od zupek. No i muszę uważac bo mała przez wzgląd na nietolerancję białka nie moze jesc nic co od krowy, a te zupki gotowe mają no masło. Także muszę bardzo dokładnie czytać etykiety lub sama gotować.
A właśnie, a co do owoców, to mają być ugotowane i przetarte czy surowe starte i przetarte przez sitko albo zmiksowane?
 
reklama
Do góry