reklama
Nikos
Mama Kuby i Leny
Rzeczywiście ten wcześniejszy post był duużo ostrzejszy..
Ale to może dobrze, że zniknął...
Ale ja się nie wtrącam.;-)
Ale to może dobrze, że zniknął...
Ale ja się nie wtrącam.;-)
patrycja24berlin
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
Tu widze wolnosci zdania nie ma wogole... zawsze musi byc atak jakis... nawet o kaszki co niektorzy potrafia sie czepiac, ze ktoras wystawila za tyle co w super markiecie....Litosci....
M
marul
Gość
Marul chyba kiepsko trafiałeś skoro nie znasz kobiet,które to lubią![]()
znamy się?
Tak tylko to WY macie zawsze orgazm....
nieprawda Zajrzyj tutaj
Mama Boo
Mama Zinella i Whitmona
Ja dołączam również do tego "wyjątku", które to lubią
aga_wozniak
happy mommy... :o)
... 4. Łatwiej się położyć i czerpać przyjemność
Mnie seks oralny daje wiele przyjemnosci... kto powiedzial, ze to tylko mezczyzna czerpie z seksu oralnego przyjemnosc... seks oralny nie ogranicza sie tylko do stymulacji meskich narzadow plciowych...


eee to jest chyba ogromne uogolnienie ze kobiety nie lubia...
mysle ze znaczna czesc jednak lubi, no a jak sie nie umyl no to rzeczywiscie malo fajnie ha ha no ale wtedy to zagonic do lazienkibo jak swoj chlop to wie o co chodzi i nieprzygotowany nie przyjdzie...
Wydaje mi sie, ze mezczyzna, ktory ma "poukladane w glowie" zanim zaproponuje seks oralny to "odwiedzi" lazienke... ;-)

to w ogole jest dziwny temat, chyba moje pokolenie jednak jest bardziej wyzwolone i tyle... bo na prawde nie jest mi znajoma chyba nawet jedna dziewczyna co by miala jakies wielkie opory ......no moze z polykaniem jest roznie..
Ja rowniez nie znam dziewczyn, ktore mialaby jakies duze opory... oczywiscie jedne lubia bardziej, inne mniej... ale raz na jakis czas dla przyjemnosci partnera mozna sie "poswiecic" ;-)

Ja dołączam również do tego "wyjątku", które to lubią
Ja rowniez lubie...


reklama
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
To nieprawda, że kobiety nie lubią seksu oralnego. Wszystko zależy tylko od faceta. Jeżeli to kobieta będzie mogła decydować jak to robi, na ile intensywnie itd., to jest ok, ale jak jej facet zacznie na chama głową poruszać i wpychać go głębiej, albo właśnie go nie umyje (zresztą to i przy tradycyjnym stosunku nie byłoby przyjemne) to wiadomo, że każda się zrazi. Ja pamiętam miałam straszne opory przed pierwszym razem, żeby to zrobić, ale na szczęście miałam faceta, który mi powiedział, żebym się nie przejmowała jeśli nie mam ochoty, bo on naprawdę może bez tego żyć i nie jest mu to niezbędne do szczęścia. W końcu zrobiłam to, bo sama chciałam, on mnie wogóle nie namawiał. Potem się tylko dziwiłam jak mogłam mieć takie opory. :-)
Ja uwielbiam 69, kiedy to ja jestem na górze. To jest dużo lepsze niż gdy tylko facet próbuje mi dogodzić.
Ja uwielbiam 69, kiedy to ja jestem na górze. To jest dużo lepsze niż gdy tylko facet próbuje mi dogodzić.
Podziel się: