Mnie od dwóch dni tak nawala kręgosłup jak się kłade, że nie mogę wytrzymać, a wczoraj myślałam że w ogóle nie dam rady oprócz kręgosłupa tak bolały mnie uda i biodra, że momentami ryczeć mi się chciało
Ale mam nadzieję, że do 31 dotrwam, wtedy mam wizytę u doktorka i w końcu podejmie decyzję co do tego jak mały ma przyjść na świat;-)
