reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dramat z kupą :)

ntryguje mnie fakt CZEMU dzieci uciekają robiąc kupę.
bo dzieci to nie bezmyslne istoty. To swietni obserwatorzy. Widza, ze inni wychodza do lazienki za potrzeba, to i one sie chowaja. Poza tym robienie kupala to wcale nie taka latwa sprawa. Pod stolem, w jakims odleglym kacie, za firanka, etc., malo miejsca i szansa na spokoj! Zastanow sie czy lubisz jak ktokolwiek Ci przeszkadza w zalatwianiu potrzeb fizjologicznych?
Co do wąchania kupki, jak zrobiła za którymś tam razem dałam do powąchania pampersa skrzywiła się.
A teraz sama wsadz nos w kupe. Oszalalas? Wybacz, ale mnie juz teraz ponioslo. Kazdy treser zwierzat powie, ze wsadzanie psiego nosa w kupe jest daleko posunietym idiotyzmem, ale zeby dziecku kazac wachac pampersa? Masz odpowiedz na pytanie dlaczego Basia nie chce pozwolic sie przewijac.
Tez nie pozwolilabym sie dotknac komus kto> a. daje znac calemu swiatu, ze wlasnie narobilam w pieluche, b. biega za mna z pielucha i nawet nie da odetchnac po trudach wyprozniania, c. znaca sie nade mna kazac wachac zawartosc pampka...
Zastosuj zasade: nie rob drugiemu, co tobie niemile, i zobaczysz ze wiele rzeczy jest latwiejszych niz Ci sie wydaje. Powodzenia.
 
reklama
Heeeeeej a cóż to za naskoczenie :) nie znęcam się nad swoją córką. Czy to źle pokazać dziecku, że pampers jest fe, śmierdzi i trzeba go wyrzucić? nie. Dziecko poznaje świat i jeśli ja się lekko skrzywię niosąc pampersa do kosza to czemu mam nie pokazać zaciekawionemu dziecku, że jest to fe? Bez przesady:) Nie podkładam Jej nic pod nos na siłę ani też notorycznie ! :) Nigdy nie uważałam maluchy za bezmyślne, zwyczajnie nie patrzyłam na sprawę pod takim kątem jak przedstawiłaś ją Ty. Nie wiem, czy ta złość w poście powyżej była potrzebna, nie jestem mamą wszystko wiedzącą, mimo tego,że dużo czytam, obserwuje i próbuję :) Umieściłam posta bo czegoś nie rozumiałam, uważam, że żadna z nas nie chce zrobić dziecku krzywdy ani stworzyć traum.
Co do przewijania Basi zaraz po załatwieniu się uważałam, że na pewno nie jest Jej miło i wygodnie z tą kupką w pieluszce, a co za tym idzie lepiej szybciutko ją zdjąć
 
bo dzieci to nie bezmyslne istoty. To swietni obserwatorzy. Widza, ze inni wychodza do lazienki za potrzeba, to i one sie chowaja. Poza tym robienie kupala to wcale nie taka latwa sprawa. Pod stolem, w jakims odleglym kacie, za firanka, etc., malo miejsca i szansa na spokoj! Zastanow sie czy lubisz jak ktokolwiek Ci przeszkadza w zalatwianiu potrzeb fizjologicznych?
A teraz sama wsadz nos w kupe. Oszalalas? Wybacz, ale mnie juz teraz ponioslo. Kazdy treser zwierzat powie, ze wsadzanie psiego nosa w kupe jest daleko posunietym idiotyzmem, ale zeby dziecku kazac wachac pampersa? Masz odpowiedz na pytanie dlaczego Basia nie chce pozwolic sie przewijac.
Tez nie pozwolilabym sie dotknac komus kto> a. daje znac calemu swiatu, ze wlasnie narobilam w pieluche, b. biega za mna z pielucha i nawet nie da odetchnac po trudach wyprozniania, c. znaca sie nade mna kazac wachac zawartosc pampka...
Zastosuj zasade: nie rob drugiemu, co tobie niemile, i zobaczysz ze wiele rzeczy jest latwiejszych niz Ci sie wydaje. Powodzenia.

Chyba trochę wyolbrzymiasz... Prawda jest taka, że nie jesteś z nikim w jego własnym domu non stop i najzwyczajniej w świecie wysuwanie takich posuniętych wniosków jest nie na miejscu. Na forum nie da się w całości odpisać w całości całego dnia ile razy podążało się za dzieckiem z pampersem a ile razy dało sie temu dziecku spokój... Trochę empatii. Jasne, że możesz się z czymś nie zgadzać, ale po co od razu tak naskakiwać?
 
ajć!tak ostro to ja juz nie lubię....no ale na każdym forum zdarzają się naskakiwacze...

Trzewiku - żadna z nas nie jest idealną Mamą, choć wszystkie sie staramy;)

zajrzałam ponownie na moj ulubiony normalny temat...ku memu zdziwieniu Filip dzisiaj rano protestował pzry nakładaniu pampersa!chce iść do łazienki, ale już usiaść nie bardzo..jakies podgrzewane deski by sie pzrydały, bo mam wrażenie , że to zimno go odstrasza, zreszta mnie czasami też;)
 
Tak ostro chyba nie było potrzeby...Temat ogólnie wywołuje w nas emocje, bo nasze starcia z maluchami w kwestii robienia do nocnika nie są łatwe.

Co to wczesnego wysadzania dzieci- ja próbowałam parę razy, ale za wcześnie się poddałam, z własnej wygody:( Ale jeżeli będę miała kiedyś drugie dziecko to zacznę od razu jak będzie umiało samodzielnie siedzieć....
 
U nas znów "uwstecznienie". Od 3 dni ani jeden sik do nocnika...Trzyma tak długo, że już ledwo daje rade, płacze, kapie mu po kropelce...a do nocnika nie puszcza:( Już mi ręce opadają:(
 
reklama
Moja 4 latka siku robi na kibelku ale jak jest mowa zeby usiadla na kibelek to jest placz czasem cos robi malego ale tak to zrobi w majteczki kupke I jeszcze sie gdzies chowa albo pod stolik albo za szafe Nie mam juz pojecia co wymyslec I co zrobic. POMOCY
 
Do góry