reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

DUŻE RODZINY 3+ część 2

reklama
Hej. To fajnie że trafiłam w dobre miejsce. Już zaczynam sobie to wszystko w głowie układać. Tak,2 starsze dzieci napewno coś pomogą np w zajęciu się tym trzecim który będzie miał już ponad 3 lata. Kurczę, mamy 2 koty, nieduże mieszkanie... Mąż jeszcze niewie... Powinnam być załamana bo nie będzie lekko ale co tam, cieszę się. Jakoś damy radę.
 
Napisałaś, że nie da się uniknąć, a to już nie jest Twoje zdanie, a fakt. To tak jakbym kłamała, ale ok. Już mi się nie chcę...
Napisałam, że uważam. Jest to moja opinia. Więc nie rozumiem za bardzo o co ci chodzi. Ja Ci nie zarzucam kłamstwa i nie rozumiem dlaczego tak to odbierasz 🤷

moje zdanie jest takie, że jest to naturalne. Jedno z wielu uczuć, które odczuwają nawet dorośli. Jedni sobie z nią radzą lepiej inni gorzej. U jednego zazdrość będzie się objawiała napadem, "rzuceniem" na podłogę i zrobieniem sceny. Inny sobie tylko w duchu pomyśli przez sekundę czy dwie i pójdzie dalej.

Może faktycznie twój starszak nie był zazdrosny. A może nie okazywał? Albo okazywał w taki sposób, że ty nie uważasz tego za przejaw zazdrości? Nie wiem jak to u Was było. I wydaje mi się, że ty pewności też nie możesz mieć. W końcu mówimy o 16 miesięcznym dziecku.

Moje zdanie jest takie, że każde dziecko w jakiś sposób jest zazdrosne. A to w jaki sposób to okaże zależy od charakteru, postępowania rodziców i wieku dziecka.

U znajomych urodziło się niedawno drugie bobo. Starszy 3,5 roku. Kilka tygodni po porodzie pojawiły się mega problemy w przedszkolu. Podejrzewają, że to z zazdrości. Zachowanie w domu się nie zmieniło. Ale pewności nie mają. Takie dziecko nie powie wprost "rozrabiam w przedszkolu bo jestem zazdrosny". Ale i rodzice i panie w przedszkolu uważają, że próbuje zwrócić na siebie uwagę z zazdrości właśnie.

Moja młodsza latorośl jak tylko zobaczy, że mąż podrzuca starszego leci piszczy i wyciąga rączki. Dla mnie to przejaw zazdrości, też chce tak jak brat. Dla Ciebie wcale nie musi to oznaczać tego samego.

Tyle w temacie ode mnie 🙂 miłego wieczoru 🙃
 
Ostatnia edycja:
Hej. To fajnie że trafiłam w dobre miejsce. Już zaczynam sobie to wszystko w głowie układać. Tak,2 starsze dzieci napewno coś pomogą np w zajęciu się tym trzecim który będzie miał już ponad 3 lata. Kurczę, mamy 2 koty, nieduże mieszkanie... Mąż jeszcze niewie... Powinnam być załamana bo nie będzie lekko ale co tam, cieszę się. Jakoś damy radę.
No pewnie ze dacie rade ;)
 
Hej, o kurde ale nowych mam się posypało :)
Witamy miło :)
Ja mam wesoła czwórkę 🤣 córka 15, syn 14, syn 11 i najmłodszy rodzynek 19mies:)

U mnie zazdrości nie było nigdy także ten... Udało mi się hehe :)
 
Hej, o kurde ale nowych mam się posypało :)
Witamy miło :)
Ja mam wesoła czwórkę [emoji1787] córka 15, syn 14, syn 11 i najmłodszy rodzynek 19mies:)

U mnie zazdrości nie było nigdy także ten... Udało mi się hehe :)
Bo Ty Liza to złote dzieci masz... [emoji16][emoji16]
 
reklama
Hej. To fajnie że trafiłam w dobre miejsce. Już zaczynam sobie to wszystko w głowie układać. Tak,2 starsze dzieci napewno coś pomogą np w zajęciu się tym trzecim który będzie miał już ponad 3 lata. Kurczę, mamy 2 koty, nieduże mieszkanie... Mąż jeszcze niewie... Powinnam być załamana bo nie będzie lekko ale co tam, cieszę się. Jakoś damy radę.
Zawsze jakoś się poukłada...
A kiedy ch esz mężowi powiedzieć? Daj znać jak zareaguje.
 
Do góry