reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dużo rozumie a nic nie mówi - 16 miesięczny chłopczyk

Witam,
Chyba mam ten sam problem. Mikołaj za 3 dni skonczy 2 lata, i mowienie to porazka. Kilka slow mowi wyraznie, reszta to jego wlasna improwizacja, bo historie we wlasnym jezyku portafi opowiadac i opowiadac, jak ma dobra chwile, nawet powtarza za mna wyrazy, ale raczej nie ma na to czasu.
Okropnie sie martwie, mowi do niego wyraznie, opowiadac ksiazeczki bo o czytaniu nie ma mowy - po przeczytaniu 1 linijki juz przeklada strone.
Wszystko doskonale rozumie, wykonuje polecenia, nazywa po swojemu rozne rzeczy, pokazuje palcem co chce, jak prosze zeby powiedzial a nie pokazal to sie irytuje i zaczyna jakby rozkazujaco plakac.
Nie wiem za bardzo co mam dalej robic..
..czy czekac..
 
reklama
kazde dziecko sie rozwija w indywidualny sposob i nie mozna porownywac go z innymi dziecmi, bo to takie "zadne porownanie", kazde dziecko ma inne bodzce z otoczenia i inne tempo rozwoju, jedno moze byc bardziej rozwiniete manualnie i nic nie mowic, a drugie w tym samym wieku moze mowic duzo ale wcale nie byc rozwinietym manualnie - kazde dziecko jest inne - i to jest wspaniałe! Nie ma sie co martwic. Moj synek ma prawie dwa latka i dopiero pooowoli zaczyna rozkrecac sie z mową :-)
 
Tak wiem, ale wokół ludzie sami porównują... ja nie potrafie przejść obok tych uwag obojętnie.

Ale jak Twoj brzdąc pieknie na śniegu wariuje :-)
 
bogdi, a czy byłas już na bilansie dwulatka? Lekarz "powinien" wiedziec najlepiej jak to z ta mowa prawidłowo powinno być. Mnie tez denerwuje to, że Mały nie mówi zbyt wiele, ale widzę, zaczyna, więc to juz jakiś krok w przód
 
Co do bilansu dwulatka to ja przypominam sobie nasz. Nasza pani pediatra urodziła, więc zastępowała ją jakaś starsza lekarka. Nie powiem, sympatyczna do granic wytrzymałości:baffled:, rzecz jednak w tym, że gdyby nie moje prośby o zbadanie dziecka, lekarka ograniczyłaby się jedynie do wypełnienia formularza ze wzrostem i wagą oraz ilością ząbków:crazy:.
To ja musiałam poprosić ją o zbadanie siusiaka, oczek, itd.

A jeśli chodzi o mowę, mój Tomaszek rozkręcił się dopiero, jak skończył 2 lata:-D:tak:. Wiem jedno, na pewno nie wolno słuchać mam, babć, cioć i innych, którzy wychwalają pod niebiosa swoje pociechy. Jak napisała jedna z dziewczyn, zazwyczaj jest to mocno podkoloryzowane :tak:
 
Corka mojego brata nie mowila nic do 3 roku zycia a teraz jak katarynka.Podobny przypadek jest u mojego w rodzinie mala ma 3,5 roku i mowi tylko mama i tata:baffled: zapewne tez sie rozkreci a wtedy kazdy bedzie mial dosc jej gadania.
Glowa do gory na wszystko jest czas:-)
 
Drogie Mamy bardzo się już denerwuje bo mój synek (16 miesięcy) nie mówi nawet mam ani tata. Jak mówię mu np. przynieś książeczkę czy klocki czy autko - przynosi, rozumie co do niego mówię ale on nie chce mówić nawet najprostszych słów jak mama, tata czy baba - nic :( Jak mówię do niego: powiedz mama albo powiedz tata - to tak się uśmiecha jakby się wstydził i otwiera buzię jakby mówił mama ale bez dźwięku. owszem gada tam coś po swojemu ale nic poza tym. Martwię się czy słusznie? W około nawet roczne dzieci mówią mama a on nic :(
wiesz mam dokładnie ten sam problem co ty.Moja córeczka co prawda ma 15 i pół miesiąca i też rozumie wszystko co do niej mówisz nawet jak poprosisz o sprzątnięcie klocków czy zabawek zrobi to mówi mama ale nie skierowae do mnie tylko tak w ciagu mamamama wiadomo o co chodzi ale nic wiecej nie powie za to po swojemu to by mogla cale dnie gadac i gadac wydaje z siebie wiecej takich odglosow dzwiekonasladowczych ale nie mowi i tez mnie to martwi
 
Myśle że nie ma co prejmować, jesce dzieci małe są.... my z Antosiem, ktry bardzo mało mówi byliśmy u psychologa dziecięcego i dwóch logopedów. okazało się że taki 2,5 latek moe mało mówić, pod warunkiem że wszystko rozumie:tak: ale t że jest nim wsystk w porądku dopiero specjaliści stweirdzili. Dodatkowo jeszcze idziemy na dokładne badania słuchu- doktor foniatra nas wysłała, powiedziała, ze czesto przyczyna niemówienia jest mały niedosłuch, który oczywiście w życiu nie przeszkadza...
No i warto też sprawdzic czy dieci moze maja za krótkie wędzidełko- to taka błonka pod jezyczkiem...
W każdym razie od kiedy chodzimy do logopedy i cwiczymy Antosia mowa rozwinęła sie:tak: myśle ze główna przycyna było jego wygodnictwo bo dużo pokazywał a my reagowalismy... teraz sam skleja słówka jak coś chce....
Jednym słowem: cierpliwości Dziewczyny a jak macie jakies obawy proponuję udać sie do lekarza:tak:
 
reklama
dziękuję Dziewczyny od razu mi lepiej. Zamartwiam się bo przyjaciółka mi opowiada jaki jest synek jest genialny bo tak dużo mówi (za miesiac będzie miał 2 lata) i przez to tak zaczęłam się bać czy z moim małym wszystko jest ok.
Ja sie zgdzam z kolezankami, ze nawet przyjaciolki potrafia przesladzac i stawiac swoje dziecko w najlepszym swietle.Oczywiscie to zrozumiale bo kazda mama chce zeby jej dziecko bylo najlepsze ale czasem trzeba bardziej obiektywnie.Ja obiektywnie mowie ze moj Synek nie mowi ale wszystko rozumie.Wiele sie juz nasluchalam, babc, cioc i mam to w nosie.Z tego powodu nie rozmawiam nawet z wlasna tesciowa.

Ja również uważam że każde dziecko rozwija się w innym tempie,myślę że nie masz się czym martwić,na pocieszenie dodam że mój Kubuś zaczął mówić jak miał 2,5 roku,a wcześniej to ani me ani be ani kukuryku:-D:-D:-D
Moj brat zaczal mowic jak skonczyl 3 latka a tera ma 40 i cale zycie buzia mu sienie zamyka.
Nigdy nie porównuj swojego dziecka z innym ;-)
Swieta prawda!!!

Mnie tez ju zmeczy to porownywanie, pytanie i zdziwienie ze Max nie mowi.Oj mowi mowi tylko w swoim jezyku nawija jak szalony.Czsem jestem niecierpliwa choc rozumiem ze ma czas.Ale jak kazda mama zastanawiam sie czy wszystko w porzadku..
 
Do góry