reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dzidziusiowy kącik i akcesoria

tez słyszałam, że oilatum jest bardzo dobre, położne na szkole rodzenia też o tym wspominały
 
reklama
No to ja sie pochwale tesciowa ;) w sobote bylismy z nia w hurtowni i kupila nam:Materacyk do lozeczka, kolderke z poduszka,wanienke,poszewki na posciel,przewijak,recznik z kapturkiem i flanelowe pieluszki z obrazkami ;D ;D ;D Troche mi sie humor poprawil po tych zakupach bo czulam ,ze nic jeszcze nie mamy.Teraz jeszcze moze Brata naciagne na kupno fotelika i pozyczymy z 500zl do oddania jak bedzie becikowe ;) Bo jednak jeszcze sporo musimy kupic (nie tylko dla dzidzi ale do mieszkania duperelki typu wieszaki na reczniki itp.)
 
ANECZKO nic tylko worek pieniędzy ale dla dzieciaczków to i ja bym wszystko oddała ,.Fajnie że ktoś cię wspomoże ,taka pomoc dużo daje i na pewno troszkę odciąży .
 
kAŻDA Z NAS CHCE ŻEBY NASZE DZIECKO MIAŁO WSZYSTKO ŁADNE I ŻEBY NIC MU NIE ZABRAKŁO DLATEGO TO JEST TAKIE PRZYKRE JAK BRAKUJE...MY MUSIMY Z 500 ZŁ POZYCZYĆ NA FOTELIK I TEZ ODDAMY Z BECIKOWEGO A NA POCZĄTKU CZERWCA MUSIMY ODDAĆ JESZCZE 700 ZŁ ::) NAJBARDZIEJ MAM ŻAL DO TEŚCIA,BO TEŚCIOWA ZAGRANICĄ POMAGA NAM JAK MOŻE,KUPUJE DLA MAŁEGO RÓŻNE RZECZY,A ON NAWET ANI RAZU NIE ZAPYTAŁ JAK SIĘ CZUJĘ NIE MÓWIĄC JUŻ O JAKIEJKOLWIEK POMOCY FINANSOWEJ...TYM BARDZIEJ ŻE OBOJE NIE PRACUJEMY...NO CÓŻ...I TAK GO NIGDY NIE LUBIŁAM :p :)
 
Nie przejmuj się OLU ,mnie teściowa nigdy nic nie kupiła choć wiedziała jak jest ciężko a najlepszym tekstem wypaliła w chrzciny syna do mojego męża : Adasiu biedaku ty mój masz tu 100 zł. na piwo .Aż mnie zatkało ,ale tego tekstu nigdy nie zapomnę .Czasami w duchu tak sobie myślę ,dlaczego tak jest że niektórzy mają fajnych rodziców i teściów a niektórzy muszą się non stop o coś przepychać .Aż miło na sercu ,jak rodzice z jednej i z drugiej strony starają się pomóc dzieciom .Tak powinno być,w szczególności że wy nie pracujecie i wiem jak wtedy jest trudno
 
moja teściowa lata po lumpeksach i wyszukuje okazje dla wnuczusia

Olu-nie przejmuj sie teściem, chłopy toczasem dziwna rasa

dobrze, że dają becikowe, zawsze można na to konto pożyczyć, chociaż "dzieciowe" wydatki jak na razie to czubek góry lodowej z tego, co wydamy na dzieci później
 
Hehe,nie musze kupować łóżeczka :) :) :) Darek właśnie pojechał do babci po łóżeczko po jego siostrze,jest białe i potem można zdjąć jedną część i jest tapczanik :) ale ja chcę przemalować je na zielono,a na przednią sciankę (jest zabudowana) kupiłam dzis na Allegro takie sliczne drewniane zwierzątka i je ponaklejam,mam nadzieję,że fajnie to wyjdzie! Pokażę wam fotki jak już to zrobię :)
 
Olu ja dla ADZI miałam łóżeczko po mojej siostrze które jeszcze robił mój tato .ŁÓżeczko przeżyło moją siostre ,imoje dzieci .Odnowiliśmy ,przemalowalismy z jasnego na ciemny orzech i sprawdziło się .


Na pewno po odnowieniu będzie piękne
 
reklama
Do góry