Beata0192
Fanka BB :)
Mój synek jak przeszliśmy na butlę w 2msc jadał co 2/2,5h w dzień, a w nocy co 2,5/3h przez pierwszy miesiąc (na cycu wisiał niemal non stop). Jak jadł z butli lovi, na początku się krztusił, i zjadał dużo. Że była samosterylizująca, to ją zostawiliśmy na noc, by nie oszaleć z braku snu. W dzień mieliśmy antykolkową, z którą musiał się na męczyć, więc jadł mi prawie godzinę. Godzina karmienia, godzina, półtorej przerwy i znowu, zupełnie jakbym była na cycu
U nas najprawdopodobniej problem był z wedzidełkiem i niedojrzałym przewodem pokarmowym (nie chlustał, ale na brzuszku można go było położyć godzinę po karmieniu inaczej zwracał). I też tym, że się nie najadał i potrzebował więcej mleka niż inne dzieci w jego wieku (miał niską masą urodzeniową, więc nadrabiał).
Oczywiście wszyscy olewali, bo covid, bo wyrośnie itp, itd. Na smoczku 0+byliśmy do zeszłego tygodnia. Aktualnie na 3+, a we wtorek kończy 6 msc. Ale za to ładnie je łyżeczką pokarmy stałe
Samo się zaczęło regulować ok 3msc, w 4msc trochę odetchnęłam, a w 5 msc to już luksus
Trzymam kciuki za Was, by udało się dojść przyczyny
Moja mimo dużej masy urodzeniowej nie je dużo a przybiera za dużo
Od wczoraj wieczorem podajemy Gastrotuss. Od kilku godzin mała nam się pręży i płacze co chwila. Mąż ma tydzień urlopu. Mam nadzieję że to ogarniemy...