reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dzień z dziećmi

u nas z zakupami tak samo albo ja na spacerze cos kupie albo mąż autem jedzie. czasem razem jedziemy. a sprzatam kiedy mly śpi :) gotuje też jak śpi :) a jak nie spi to mąz sie nim zajmuje a ja gotuje. dzieci nie powinny tak późno sie kłaść spać..
 
reklama
maks_olo - to fajnie, że czasem możesz zostawić śpiące z mamą :-)

Sugar - moje dziecko kładzie się zazwyczaj najpóźniej koło 20, także nie jest źle, po 20 mam trochę czasu, ale jak wracam z pracy, potem zajmuje się dzieckiem, gotuje obiad to po20 zazwyczaj nie mam juz siły na sprzątanie...ale często to robię
 
Elizko możesz mi napisać co Ty robisz tyle czasu z dziećmi na dworze? i jak dajesz radę? j 2 godz wytrzymuje maksymalnie...:-D

:-D Co robimy a to krótki spacer (około 30min) no bo zanim ja sie rusze itd ;-), a tak to dzieciaki biegają po podwórku, bawią sie w piaskownicy, a tak to biegają ze swoimi taczkami, samochodem, jezdzą rowerkiem trójkołowym (odpychaja sie nogami bo pedałowac nie umieją) :-D bawia sie z babcią lub dziadkiem...
A ja cóz jak tylko moge to siedzę i opalam sie troszeczke:-D zreszta uwielbiam siedziec na dworku;-) plus mieszkania na wsi ;-)
 
SugarbabyLove, to nie jest powiedziane, że dzieci muszą chodzić szybko spać, bo to dla nich zdrowsze....
każdy Rodzic postępuje tak jak mu wygodniej ;-) a dzieci jak dorośli - jedne sowy inne skowronki :-D
my kładziemy dzieciaczki szybko, bo przynajmniej cały wieczór dla nas... ale niektórzy wolą dłużej pospać z rana ;-)
osobiście uważam, że przy jednym dziecku, to bez różnicy o której idzie spać, ale przy dwójce, to lepiej jak szybko :-D

Elizko no tak, Ty masz ogród.... to zupełnie co innego ;-) my mieszkamy w bloku, więc dzieciaki mają nieograniczone pole do popisu...:-( i nie mam mowy od odpoczynku, chyba że aktywnym :-D
 
U nas to wygląda tak:(Ela 16,Ola 12,Gosia 10,Zosia 8, Ania 2 i 4 miesiące, Szymek 8.5 miesięcy)
pomiędzy 5 a 7 rano Szymek mleko
7:30-8 Ania wstaje
8 wyjeżdżam ze starszymi do szkoły i małe zostawiam w domu z ojcem
9:15 wracam i śniadanie daje dzieciom
11 Szymek śpi po mleku, Ania też
13 budzą sie i daję obiad
14:40 wyjeżdżam po Gosię i Zosię(Karol już w pracy więc muszę małe brać ze sobą)
15:30 Szymek mleko
pomiędzy 15:40 a 19:00 jesteśmy w domu w zależności czy dzieci mają coś po szkole czy nie
pomiędzy 16 i 18 Szymek znowu śpi-czasami 15 minut, czasami godzinę
kolacja pomiędzy 17 a 19.
Ania mleko i spanie około 20
Szymek potrafi nie spać aż do 2 rano więc różnie śpi.
Reszta dzieci do spania wyganima pomiędzy 20:30 i 23.
Sama idę spać jak szymek zasypia.
 
u mnie jest dwóch chłopców 18 m-cy i 5 m-cy - chłopcy spia w jednym pokoju:
7.00 - budzę mlodszego na jedzenie, bo inaczej o 7:05 bedzie alarm, po jedzeniu dalej spi
9:00 - pobudka, przebieranie, pampersy itp
9:30 - jogurt = platki dla starszego
10:00 - mleko dla mlodszeg0
poźniej zabawa, karanie itp....
11.00 - kanapki starszego
11.15-12.00 drzemka mlodszego, starszy swiruje, czasami drzemka na spacerze, wiec starszy fika na placu zabwa
12.00-13.30 - zabawy, rwanie wlosow z glowy w moim wykonaniu...
13.30 - 15.30- spanie straszego
14.00 - obiad mlodszego
14.10-16.00 - spanie mlodszego
16.00 - robimy obiad
16.30 - starszy je obiad, mlodszy fika
17.00 - mlodszy je mleko, starszy fika
fikaja do 18.10
18.10 -18.30 mlodszy spi, starszy fika
19.00 - mus owocowy i owoce dla mlodszego
do 20.55 - fikanie
20.55 - kapiel mlodszego
21.05 - kapiel starszego
później mleko mlodszego, kasza starszego, bajka, fikanie w łozeczkach
22.00- śpią:)
sprzatam jak spia ok. 14.00, pranie rano, a zakupy mąż albo alma24:)
spacery i wycieczki robimy w porze fikania, ale różnie bywa z tym czy rano czy wieczorem:)
 
o kurcze jakie zorganizowanie, ja nie umiałabym tak napisać co o której, jak głodne to jedzą. I niestety moje wstają wcześniej. Justynka po zmianie czasu o 6.30 co do minuty, bo wcześniej było o 5.30.
 
reklama
u nas troszkę się zmieniło, ale niewiele :-) (MAKS 3 LATKA, OLUŚ 2 LATKA)

między 6, a 7 - pobudka
ok 7 - śniadanie
ok 7:10 - toaleta, przebieranie się w ubranie dzienne
ok 7:30 - Maksio jedzie z Tatą do przedszkola
od 8 do 10 Olka bawi się, ogląda bajki, broi, dostaje przekąski
po 10 - spacer z Olkiem
ostatnio zrezygnował z drzemki, ale bywają dni, że zaśnie - czasami w wózku, czasami w domu (dziś spał w wózku od 11 do 12)
ok 13 - obiad
od 13:30 do 16 - zabawy, oglądanie bajek, brojenie itp
po 15 jadę (lub Mąż) do przedszkola po Maksia, powrót do domu po 16
chłopaki razem szaleją do 19
w międzyczasie o 17 jedzą jogurty
gdy były cieplejsze dni, to chodziliśmy na drugi spacer
ok 19 - kąpiel (jak jest A)
przebieranie w piżamy, picie mleczka
SPOKÓJ NAJPÓŹNIEJ O 20 ;-)
 
Do góry