reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

A dziękuje 😍
Staram się nie myśleć ale jest ciężko, dzisiaj termin @ - nie ma jeszcze, ale nie testuje bo po pierwsze czuje ze dostanę :) a po drugie staram się nie nakręcać ;)
Braliśmy w tym miesiącu antybiotyki na tą ureaplasme wiec może z tego powodu się odrobine opóźni🫣
8.07 mamy wizytę i będziemy pobierać materiał to badan żeby sprawdzić czy dziadostwo sobie poszło No i cały czas się staramy :p a na koniec sierpnia histeroskopia i wycięcie przegrody, narazie taki plan 😊 a jak u Ciebie?
Sikaj! No już!!!!
 
reklama
Wiesz to zależy jak ktoś to widzi - jak ktoś widzi to tak, że ja siedzę w domu i tylko nie wiem sprzątam, gotuję, oglądam, czytam to pewnie tak. Ale ja np. jak mam w tygodniu czasem wolne i M. jest w pracy, dzieci w szkole to ja chodzę sobie na basen, na siłownię, do fryzjera, na spacer, do kina, do muzeum, na rower, na jakieś dziwne zajęcia właśnie np. z ceramiki. Z domowych aktywności to ja jeszcze się bawię w to malowanie po numerach. O jakiś wycieczkach za miasto czy dalej nie wspomnę ;)

Jakoś moi dziadkowie na emeryturze się nie nudzą :p
I tak trzeba żyć!
 
Moja wypowiedź była sarkastyczna.
Też nie wierzę w odpuszczanie. Ktoś się stara kilka lat, a potem słyszy, że stara się za mocno, bo jakby odpuściła to by się udało, więc to jej wina, bo za bardzo chce.
Ale temat wałkowany był tyle razy, że nie chce już go zaczynać od nowa 😄
No dokładnie. Starasz się za mocno. A jak można się starać lżej? Wie ktoś? 😁😂😂😂😂
 
reklama
Do góry