Dziewczyny ze starań 2022 - bez tabu

[użytkowniczka 212]

Ale nigdy nie brałaś tez mety

O tak, przypominam, że Bibi zaszła w pierwszym cyklu na mecie

wiem, wiem dziewczyny, ale masa dziewczyn nie zaszła mimo mety. Pamiętam, że jak stary dostał pierwsze wyniki nasienia to też się naczytaliśmy, że kobiety zahcodziły i z morfologią 0 procent o z ilością 1 mln. I co z tego... Sorry, wiem, że życzycie mi dobrze ale po tym czasie po prostu nie mam nadziei nie jestem tym załamana ani smutna, po prostu nie mam jej i tyle.

 

[użytkowniczka 212]

Nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda za okenem wygląda lekko jesiennie. Tak mnie to nastraja na ciążę, że se myśle, że taka jesienią to mogłabym być w ciąży jak jest upał, to nie mam ochoty na ciążę ja pierdziele wtf w ogóle
Jeszcze 4 dni do monitoringu, dowiem się czy dzięki stymulacji była owulka czy zrobiła mi się torbiel bez ovi. Jeśli tak, to w następnym cyklu biere ovi

ja też wolałabym zajść na jesień i urodzić w lato

 

[użytkowniczka 212]

Monia kiedy ten próg w końcu!
Ekscytuje się jak moja ciąża

Monia! Faktycznie! Już zapomniałam!!!
Ale na Proga poczekamy do czwartku przecież

 

[Ceonis]

ja też wolałabym zajść na jesień i urodzić w lato

O tak, latem jest super. Nawet potem czy wyprawić dziecku roczek czy 18stke jest fajnie

 

[pluto_nova]

Monia! Faktycznie! Już zapomniałam!!!
Ale na Proga poczekamy do czwartku przecież

dokładnie progesteron pojechał do Wrocławia Teraz on ma wakacje

 

[Ceonis]

Monia! Faktycznie! Już zapomniałam!!!
Ale na Proga poczekamy do czwartku przecież

Aaa, ja też zapomniałam, że u niej w labu się dłużej czeka

 

[Sarenka1993]

wiem, wiem dziewczyny, ale masa dziewczyn nie zaszła mimo mety. Pamiętam, że jak stary dostał pierwsze wyniki nasienia to też się naczytaliśmy, że kobiety zahcodziły i z morfologią 0 procent o z ilością 1 mln. I co z tego... Sorry, wiem, że życzycie mi dobrze ale po tym czasie po prostu nie mam nadziei nie jestem tym załamana ani smutna, po prostu nie mam jej i tyle.

U Was też kiepskie wyniki morfologii? Mogłabyś przypomnieć w skrócie Waszą historię tj. czy i ile razy powtarzaliście badania? Była wdrożona jakaś dieta czy suple? Szukam osób którym mimo wszystko z morfo 0 po jakimś czasie się udało…

 

[pluto_nova]

O tak, latem jest super. Nawet potem czy wyprawić dziecku roczek czy 18stke jest fajnie

mój syn niekoniecznie Ci to potwierdzi. Jest z 25.07 i w swoje urodziny albo on na wyjeździe, albo znajomi na wakacjach

 

[użytkowniczka 212]

U Was też kiepskie wyniki morfologii? Mogłabyś przypomnieć w skrócie Waszą historię tj. czy i ile razy powtarzaliście badania? Była wdrożona jakaś dieta czy suple? Szukam osób którym mimo wszystko z morfo 0 po jakimś czasie się udało…

Badania powtarzaliśmy 4 razy i w tym czasie wychodziły góry i doliny. Morfo 1-2 procent, ilość na ml 3-17mln, ilość w całości 15-90mln. Ruch w normie, żywotność w normie. Z żadnymi wynikami nie zaszliśmy nawet w 1 ciąże. Suple wdrożone, od jakichś Fertilmanów, przez TenFrtil On, po każdy składnik oddzielnie. Do tego mąż bierze Clo. Dieta płodna też była wdrożona, teraz już mi się nie chce po prostu.
Więc dla mnie to jest loteria. Ludzie, którym się udaje, też napewno nie mają wzorowych wyników. Jest przecież @Moonstone której mąż robił badania i zanim dostali wyniki już była w ciąży. A jak się potem okazało nasienie wcale nie było idealne. Więc jak mówię, dla mnie to loteria.
Chyba, ze problem jest też u mnie, polipy, czy może słabe komórki. Nie wiem.

 

[lady_in_blue]

Badania powtarzaliśmy 4 razy i w tym czasie wychodziły góry i doliny. Morfo 1-2 procent, ilość na ml 3-17mln, ilość w całości 15-90mln. Ruch w normie, żywotność w normie. Z żadnymi wynikami nie zaszliśmy nawet w 1 ciąże. Suple wdrożone, od jakichś Fertilmanów, przez TenFrtil On, po każdy składnik oddzielnie. Do tego mąż bierze Clo. Dieta płodna też była wdrożona, teraz już mi się nie chce po prostu.
Więc dla mnie to jest loteria. Ludzie, którym się udaje, też napewno nie mają wzorowych wyników. Jest przecież @Moonstone której mąż robił badania i zanim dostali wyniki już była w ciąży. A jak się potem okazało nasienie wcale nie było idealne. Więc jak mówię, dla mnie to loteria.
Chyba, ze problem jest też u mnie, polipy, czy może słabe komórki. Nie wiem.

Polipy nie polipy . Niektórzy mają całą listę bardzo poważnych chorób i w mniej niż rok się udaje... Zresztą podejrzewam, że jakby zbadać tych co mają dzieci i nie mieli problemów z ich poczęciem, to całkiem sporo ma pokaźną listę chorób i problemów zdrowotnych.