reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

hehehh soppana :-D mialam podobna sytuacje :zawstydzona/y: tyle ,ze u nas ja siedzialam na "tronie":-p Niunia podeszla i mowi " o kupa ,aha":-D:-D:-D chociaz jej tam nie bylo :-D
 
reklama
Moja sama układa puzzle 15-elementowe. :szok::szok::szok: :-D A ja jej chciałam kupić takie proste 6-elementowe, bo myślałam, że z tamtymi sobie nie poradzi. :-D
 
moja trajkotka też mówi dużo:tak: łączy ładnie wyrazy np "mama pić chce", "pileczka tam jest" ostatnio nauczyła mówić się "moje" i teraz wszystko jest "moje":baffled:
 
puzzle 15 elementowe?:confused:

roksiZosia też tak zdania buduje:tak: i "moje"na topie:-D
te nasze córy z 7 marca:tak:;-)


dziś się poskarżyła babci: "żuru nie dają":-D
 
taaak, u nas "moje" to hit sezonu, wszytko jest "moje"
no i pięknie mówi moje imię :tak:, czasem woła, mama mama mama, jak nei reaguję to po imieniu :-D

piękne Karolka "babi ach babi" :-D
 
No to u was widze spryciuchy rosną i mówią dużo a u nas wrrrrrrrrrrr ciagle brak i więcej po swojemu niz po Naszemu
jego sukcesem jest pampa(lampa)
i pupa a to nie wiem czemu mu się udało:))))
 
reklama
Dzisiaj ułożyła sama nowe puzzle 15-elementowe, które dostała wczoraj. A jej tekst przy układaniu, jak jej dziadek powiedział gdzie położyć puzzla to przyłożyła go, po czym stwierdziła: "To się nie uda". :-)
Aha, i jeszcze wczoraj sama weszła po schodach do pokoju na górze. Zostawiłam otwarte drzwi na dole bo pobiegłam tylko na chwilę na górę, po czym odwracam się, a tu w drzwiach staje moja córka! :szok: Pytam ją jak się tu dostała a ona do mnie: "Tup tup". :-D :-)
 
Do góry