reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Dziś nauczyłam/em się!

reklama
pookaśmieszne:-D

kojarzycie grę Lotto Dom?
Zosia już za drugim razem wszystko dobrze pokazała:tak: a teraz to łatwizna i gra nudna, trzeba nowe;-)
wiek graczy od 2 do 4 lat;-)
uwielbiamy takie rozrywki:-)
 
Wiktoria w święta spiewała nam kolędę Dzisiaj w betlejem:happy:

Podzieliła się ze wszystkimi opłatkiem, podeszła do każdego, ułamała kawałek swojego opłatka i dała, mówiąc przy tym np. "dużo zdrowia babciu" (mojej teściowej tak powiedziała, a teściowa o mało się nie rozpłakała), albo mi "dużo pieniędzy":-D

Najsłodsze jest jak mnie przytula i mówi "kocham Cię mamusiu":-)
 
Kupiliśmy jej laptop i wcześniej jej pokazałam, potem schowałam. W święta jak rozpakowywała prezenty i zobaczyła laptopa to powiedziała tak śmiesznie "znowu laptop":-D

Zostawiliśmy prezenty na korytarzu, powiedziałam żeby zobaczyła czy nie bylo Mikołaja, wyszła na korytarz i "Ale dużo paczek", "Mikołaj się nie pokaże?":-D
 
Moja mnie rozbroiła na święta. Karmiłam ją rybą i przed podaniem jej sprawdzałam czy nie ma ości. I tak oglądam tą rybę, a moja widząc to mówi do mnie z takim zatroskaniem w głosie: "Nie bój się, to jest ryba". :-) Oczywiście nie powiedziała dosłownie "ryba", bo nie umie wymówić "r", na rybę mówi "jyba". :-D
Albo ostatnio układa z babcią puzzle, a jak nie mogła dopasować puzzla to mówi z przejęciem: "Chyba nie bardzo". :-D
 
Kupiliśmy jej laptop i wcześniej jej pokazałam, potem schowałam. W święta jak rozpakowywała prezenty i zobaczyła laptopa to powiedziała tak śmiesznie "znowu laptop":-D

Zostawiliśmy prezenty na korytarzu, powiedziałam żeby zobaczyła czy nie bylo Mikołaja, wyszła na korytarz i "Ale dużo paczek", "Mikołaj się nie pokaże?":-D

:-D:-D:-D Wiki ma gadane

Moja mnie rozbroiła na święta. Karmiłam ją rybą i przed podaniem jej sprawdzałam czy nie ma ości. I tak oglądam tą rybę, a moja widząc to mówi do mnie z takim zatroskaniem w głosie: "Nie bój się, to jest ryba". :-) Oczywiście nie powiedziała dosłownie "ryba", bo nie umie wymówić "r", na rybę mówi "jyba". :-D
Albo ostatnio układa z babcią puzzle, a jak nie mogła dopasować puzzla to mówi z przejęciem: "Chyba nie bardzo". :-D

:-D:-D:-D Maja też :)

ale sie uśmiałam :-)
 
Karolek zaczął wymawiać swoje imię, chociaż na razie dość niewyraźnie (coś jak "taro") ;-). Poza tym odmienia niektóre słowa - mówi że coś jest mamy ("mami") i woła do mnie "mamo", a do babci "babo" :-D. Powtarza całe mnóstwo słów - jak ma dobry humor, to z każdego zdania jakieś wyławia i powtarza :tak:.
 
reklama
wczoraj byłam w łazience i jak wyszłam to m do mnie z pretensjami: " a spuściłaś wodę?"! a ja że nie bo prałam:-D dzisiaj rano Ignaś jak zwykle towarzyszył mi w łazience, podszedł do WC spuścił wode ( oczywiście ja siedziałam:baffled: ) patrzy na mnie groźnie i mówi : "mama, Inaś pucia bodę" ale się usmiałam:-D
poza tym wczoraj nauczył się wchodzić na krzesło w kuchni, siada sobie i udaje że smaruje chleb, trzeba chować wszystko co leży do połowy stołu
 
Do góry