No proszę jaka patriotka rośnie

. Tylko zamiast Rosji powinnaś ją nauczyć, gdzie jest Bruksela ;-)

.
Nie pomyślałam

Pokazywałam jej naszych sasiadów;-)
nieeee no to już przesada normalnie ;-):-)
Ewa, Twoja córcia jest wyjatkowa, kiedy do szkoly posyłasz
Oprócz tego że taka zdolna jest, to czy Wy jakieś zabawy wymyślacie super edukacyjne albo ją w jakis specjalny sposób uczycie??? Czy po prostu taka zdolna i już?
Niesamowite pewnie jest patrzeć jak tak błyskawicznie sie rozwija :-)
Chciałabym ją posłać do przedszkola, nie teraz oczywiście, ale martwię się, że będzie cały czas chorować.
Ja się bardzo cieszę jak widzę jak szybko uczy się nowych wyrazów, jak wszystko rozumie. Dla każdej matki to wielka radość móc patrzeć jak dziecko się rozwija.
Nie uczymy jej. Wszyscy za to dużo z nią rozmawiają, najwięcej chyba prababcia - cały czas coś do niej mówi, tłumaczy, pokazuje. Raz podsłuchiwałam

to gadały ze sobą jak stare

Babcia jak ją podnosiła to mówiła zawsze "ulo

" albo "op", i teraz córa jak chce do góry to mówi "ulo" albo "op"


Ewa to powinna byc na marcówkach 2006



Nam tu jest dobrze:-)
Mamy w rodzinie chłopca z kwietnia 2006 i mówi tylko tata i mama

Ale chłopcy później zaczynają mowić niż dziewczynki.
Dzis moje dziecko zwróciło mi uwagę, żebym zapięła jej pasy w foteliku

Zawsze sadzałam ją do fotelika, sama siadałam za kierownicę i wtedy zapinałam jej pasy. A dziś posadziłam ją, sama usiadłam, uruchomiłam samochód i miałam zapiąć jej pasy, a Wiktoria pokazuje na pasy i mówi "a to?"
Zauważyłam, że używa odpowiednich zaimków

Np. "ten też? (samochód), "ta też?" (krowa), "to też?" (jakiś przedmiot)
Ale się rozpisałam
